tokarz?

amoeb
Posty: 519
Rejestracja: 25.04.2004 17:47:06
Lokalizacja: Marki
Kontakt:

tokarz?

Post autor: amoeb »

Witam, potrzebuję przegwintować zerwaną śrubę i właściwie nie wiem gdzie mogę to zrobić :)
proszę o jakieś konkretne rady i ew. adresy zakładów/ludzi w okolicach warszawskiego ursynowa ... w necie ch*** znalazłem niestety i mam dylemat. zgóry dziekuję za wszelką pomoc.
pozdrawiam.
matura to bzdura :)
wisnia
Posty: 389
Rejestracja: 13.08.2004 13:09:45
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: wisnia »

A nie lepiej kupić nową, w Poznaniu np. jest taka firma Fabory sie nazywa i to jest dosłownie składnica śrubek wszelkiego rozdzaju.... może w Wawie też jest?? albo coś podobnego, poszukaj w necie.. ja w ten sposó znalazłem tokarza, dorabiacza uszczelek do hampli itp..:)
www.google.com
pozdrowerek:)
http://www.pinkbike.com/modules/photo/?op=view&image=605013
dhcyc
Posty: 6524
Rejestracja: 03.11.2004 23:14:55
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Post autor: dhcyc »

Przegwintować tzn, ze kawałek tej śruby Ci został w dzirue :P usunąć, czy śrube ze zjechanym gwintem odpicować na nówke??
http://dhcyc.pinkbike.com
amoeb
Posty: 519
Rejestracja: 25.04.2004 17:47:06
Lokalizacja: Marki
Kontakt:

Post autor: amoeb »

właściwie oba warianty by się przydały :)
matura to bzdura :)
dhcyc
Posty: 6524
Rejestracja: 03.11.2004 23:14:55
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Post autor: dhcyc »

Więc......złamaną srubke można nawiercić, nabić i czymś wykręcić, ale z gówna miodu nie wyciśniesz i nowa by się przydała :P
http://dhcyc.pinkbike.com
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości