Wielka prosba do jadacych w gory!
: 08.06.2004 00:54:13
Witam Panow!!!
Zglaszam sie z ogromna prosba, do wszystkich z północy Polski, z Wa-wy, z Poznania i do wszelkich obywateli, ktorzy w najblizszy dluuuuugi weekend beda jechac w góry (konkretniej do Szczyrku, lub okolice...)
Otoz przez moje gapiostwo, skad inad z innych roznych mniej spodziewanych powodow, zabraklo transportu w gory. Na wyjazd zajebiscie licze i glupio by bylo, gdybym tylko z powodu braku środka lokomocji nie mogl sobie posmigac w gorach.
Z takiego wlasnie powodu, uciekam sie do wszystkich Was, ktorzy beda jechac przez Lodz (lub w jej poblizu) w kierunku poludniowym i przy okazji beda mieli miejsce na jednego cichego zioma z malutkim rowerkiem.
Gotow jestem zaplacic za benzola (oczywiscie), postawic wyoogromniasty browar na miejscu (lub w trasie) i byc wdziecznym do konca wakacji:)
Hmmmm... chyba widac, ze gdyby mi na tym wyjezdzie az tak nie zalezalo, to dal bym spobie spokoj i wyciagnal sie na oświetlonych słońcem równinami podłódzkimi...
Nie wiem czy w czymkolwiek to pomoze, jednak licze na jakis mily gest:) moze ktos sie znajdzie.
Pozdrawiam... i z niecierpliwoscia czekam na odpowiedzi!!!
PS: no i moze podam kontakt (tak na wszelki wypadek)... #gg 1594401 i tel. 502 067 869
Zglaszam sie z ogromna prosba, do wszystkich z północy Polski, z Wa-wy, z Poznania i do wszelkich obywateli, ktorzy w najblizszy dluuuuugi weekend beda jechac w góry (konkretniej do Szczyrku, lub okolice...)
Otoz przez moje gapiostwo, skad inad z innych roznych mniej spodziewanych powodow, zabraklo transportu w gory. Na wyjazd zajebiscie licze i glupio by bylo, gdybym tylko z powodu braku środka lokomocji nie mogl sobie posmigac w gorach.
Z takiego wlasnie powodu, uciekam sie do wszystkich Was, ktorzy beda jechac przez Lodz (lub w jej poblizu) w kierunku poludniowym i przy okazji beda mieli miejsce na jednego cichego zioma z malutkim rowerkiem.
Gotow jestem zaplacic za benzola (oczywiscie), postawic wyoogromniasty browar na miejscu (lub w trasie) i byc wdziecznym do konca wakacji:)
Hmmmm... chyba widac, ze gdyby mi na tym wyjezdzie az tak nie zalezalo, to dal bym spobie spokoj i wyciagnal sie na oświetlonych słońcem równinami podłódzkimi...
Nie wiem czy w czymkolwiek to pomoze, jednak licze na jakis mily gest:) moze ktos sie znajdzie.
Pozdrawiam... i z niecierpliwoscia czekam na odpowiedzi!!!
PS: no i moze podam kontakt (tak na wszelki wypadek)... #gg 1594401 i tel. 502 067 869