bike do Dh...
bike do Dh...
Jaki bike jest najlepszy do DH według was?? Dlaczego??
-
- Posty: 346
- Rejestracja: 04.05.2004 18:27:50
- Lokalizacja: Leszno
- Kontakt:
-
- Posty: 6082
- Rejestracja: 19.04.2004 08:21:44
- Lokalizacja: Jelenia Góra
- Kontakt:
a tak poza tym niema to jak zapierdolic 3 takie same tematy :/
co do roweru to brooklyn rubber duck o własnie ten ----> http://foto.wiggin.se/cykel/
co do roweru to brooklyn rubber duck o własnie ten ----> http://foto.wiggin.se/cykel/
Stinky - a ja myslalem, ze ramy dh sa do dh w ktorym sie wszystko tlumi i skacze sie juz wtedy kiedy nie ma wyboru... a zawieszenia ma trzymac rower jak najbardziej przy ziemi a nie w powietrzu...
Ja bym bral demo 9 - najmocniejsza rama dh o rozsadnej wadzie, niski srodek ciezkosci, bardzo zwrotna (tak bardziej do df)
Do dh bralbym VP Free- bo lekka i skoku pod dostatkiem, najlepiej z 888 (ale nie psujacym sie) calos wazyla by ponizej 17 kg... idealna maszyna do zawodniczego dh.
Ja bym bral demo 9 - najmocniejsza rama dh o rozsadnej wadzie, niski srodek ciezkosci, bardzo zwrotna (tak bardziej do df)
Do dh bralbym VP Free- bo lekka i skoku pod dostatkiem, najlepiej z 888 (ale nie psujacym sie) calos wazyla by ponizej 17 kg... idealna maszyna do zawodniczego dh.
-
- Posty: 6082
- Rejestracja: 19.04.2004 08:21:44
- Lokalizacja: Jelenia Góra
- Kontakt:
Amorek dziala zajefajnie, daje pewnosci siebie, jak dla mnie jest calkiem ladny...
Ma niezniszczalny adapter, jest sztywny, ale ta masa doskwiera...
Pomijam ze sie ciezko jedzie bo na moim bajku zawsze sie nie dalo jezdzic ale przewaza w locie, naprawde ciezko chope poleciec dobrze. 10 kg to sporo jak na amor, za duzo wrecz ;/
Niestety z prostych przyczyn zosatje na nim - nie stac mnie na inny o takich samych wlasciwosciach , 2x lzejszy ( zreszta i tak nie bylby tak mocny ) .
A tak jeszcze wpadnie mi nieco grosza i wreszcie kupie dzialajacy damper i korbe , a potem juz nie wiele do wymiany...
Ma niezniszczalny adapter, jest sztywny, ale ta masa doskwiera...
Pomijam ze sie ciezko jedzie bo na moim bajku zawsze sie nie dalo jezdzic ale przewaza w locie, naprawde ciezko chope poleciec dobrze. 10 kg to sporo jak na amor, za duzo wrecz ;/
Niestety z prostych przyczyn zosatje na nim - nie stac mnie na inny o takich samych wlasciwosciach , 2x lzejszy ( zreszta i tak nie bylby tak mocny ) .
A tak jeszcze wpadnie mi nieco grosza i wreszcie kupie dzialajacy damper i korbe , a potem juz nie wiele do wymiany...
www.street-roulette.pl | www.ovb.pl | www.rowerowy.com
-
- Posty: 6082
- Rejestracja: 19.04.2004 08:21:44
- Lokalizacja: Jelenia Góra
- Kontakt:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 26 gości