Mam kilka dylematów. Niedlugo mam urodzinki:) spodziewam sie dostac jakas kase. Mam zamiar kupic kolo do tylu. Problem polega na tym ze mam pointa 17", widelec 105mm i zastanawiam sie czy lepiej bedzie wziasc kolko 26" czy 24". Napewno w przyszlosci bede zmienial rame na mniejsza moze NS Bitch i widelec wiekszy moze nawet dwopolke. Nie wiem czy teraz bedzie sie lepiej jezdzic na 24" i czy pozniej jak wsadze 24" do Bitch i do przodu dam 170mm tez bedzie ok. Konkretnie prosze:]
hehe nie wiem czy jak uzbierasz kase to beda bitche.. juz sa prawie wszystkie na 06 rok wykupione. dobrzez że ja zarezerwowałem sobie już . o co do koła to bierit 24" super sprawa !
Ja Ci polecę tę ramę na której sam jeżdżę czyli destroyr jump.
Jest mocna i na pewno wytrzyma nieduże dropiki jak moja wytrzymuje 2,5 metra flat-dropy na małym speedzie.
pozdro 4 all
Serwisuję repliki ASG. DOBRZE serwisuję ;-) .
GG:8899894
weź odemnie meirdy UMF jezdozna 2 miesiące w dobrym stanie :) za pare groszy ci ją sprzedam dodaje zacisk sztyce i stery :D i gwara od 11 listopada się zaczyna więc wiesz :) możnapowiedzieć że nówka
A czy takowa ramka, jak kolwiek z przeznaczenia dirt street, wytrzyma np. 130mm-150mm i tak jak wczesniej pisalem dropiki jakies niezbyt wielkie i wypady do lasu. Chodzi mi raczej o to czy bedzie lepsza od Johny bravo biorac pod uwage okolicznosci w jakich bedzie przezemnie uzywana??