MODA NA SKAKANIE???

Amator DH
Posty: 468
Rejestracja: 14.11.2005 12:34:55
Kontakt:

MODA NA SKAKANIE???

Post autor: Amator DH »

Cześć!
Padło już pytanie na forum "jak długo jeżdzicie". A ja chciałbym poruszyć temat: W JAKIM STYLU JEŻDZICIE? Wiem że dużo ludzi bawi się w skoki,triki,FR.No i fajnie.Luz i zdrowie. A pamiętacie kolarstwo szosowe? Prosze nie pluć! Ja tak zaczynałem przygode z rowerem. Za moich czasów, tz.szkolnych, mieć szosówke to było to! Kupiłem wyczynową używkę.Byłem w klubie Triathlonowym Olimpia. Na treningach mijaliśmy gości po 40-tce w obcisłych spodenkach-tak jak ja.No i fajnie było. Moda się zmieniła...na latanie.I ludzie się zmienili i ja też. Kupiłem rower i zaczołem skakać(po jakimś czasie). I znowu poczułem się jak za tamtych lat. Nie ze względu na mode...lecz satysfakcje jaką daje jazda hard-terenowa. Lecz wiecie co...przeważnie jade sam. Moi kumple całe lato przesiadują nad jeziorem z piwskiem w łapskach, a jak chłodek to siedzą w klatkach w kłębach papierosowego dymu. Kto nie zna tego widoku. Dla nich rower za 1.5tyś plus kask to nonsens. A jak mówie że do ostrej jazdy nie wystarczą 3 patole na sprzęt to nie wiedzą co mam na myśli. Troche się rozpisałem. Tak to wygląda u mnie.Ja swojej jazdy nie nazywam: dirt,downhill,freeride. Moge powiedzieć że LUBIE POSZALEĆ,A ROWER STAŁ SIĘ MOJĄ DRUGĄ PASJĄ, DLA MNE I TYLKO DLA MNIE.
NO WIĘC PISZCIE PROSZE: JAK WY JEŻDZICIE?
www.forumrowerowe.com
KaKTuSSS
moderator
Posty: 3709
Rejestracja: 21.04.2005 03:40:21
Lokalizacja: Poznań TEY!!!
Kontakt:

Post autor: KaKTuSSS »

od 98 roku do dziś śmigam w xc, jak przyjdzie lato to zakładam slicki i pocinam na szosie, a od dwóch lat zacząłem bawić się w jakieś wygłupy na rowerze, generalnie bardziej mnie ciągnie w stronę streetu, ale hopek nie omijam :] Pozdro!
Serwis amortyzatorów przednich BOS/anodowanie/nietypowe uszczelnienia!
maNS1
Posty: 556
Rejestracja: 06.10.2005 20:06:48
Lokalizacja: Lubelski Tomaszów
Kontakt:

Post autor: maNS1 »

od 3lat. 2001-2002 na miescie jazda reakreacyjna
2003 kupiłem kone nunu :D .. skoki takie pierwsze. pozniej dc z dj to juz na mase skoki teraz obecnie zastuj od czerwca.. czekam na fure :P
GÓRNIK
Posty: 4327
Rejestracja: 07.06.2004 22:38:47
Lokalizacja: WuWuA
Kontakt:

Post autor: GÓRNIK »

rower kupiłem z myślą o XC, ale kolega Rufus mnie zabrał na miejscówkę i tym zajrałem się od tamtego momentu i tak to już trwa :)
www.cykloza.pl

ave na przetrwanie | amen

http://www.pinkbike.com/photo/2300621/
motomysz
moderator
Posty: 2254
Rejestracja: 29.04.2004 21:58:29
Kontakt:

Post autor: motomysz »

Praktycznie kazdy zawodnik, rider starszej daty, mówie tu o ludziach +20 zaczynał od czegoś innego. Gdy sam zaczynałem było to juz prawie 6 lat temu, to było to środowisko szczelnie zamkniete. Trudno było sie czegoś dowiedziec. Trzeba było nie lada starań. Pamietam ze gdy ktoś zbudował pierwszą hope na AWFie w Krakowie, to pojechalismy tam cała pielgrzymką w 6 osób zobaczyć o co chodzi ... i wtedy wsio zaczeło sie na dobre.

Zaczynało sie jak praktycznie kazdy od XC, szosy ... potem powoli trudniejszy teren .. rower przestał wystarczac aby mozna było skakać, zjeżdzac szybciej .. i doszedłem w końcu do tego ze teraz pratycznie tylko zjeżdzam lub skacze.
Amator DH
Posty: 468
Rejestracja: 14.11.2005 12:34:55
Kontakt:

Post autor: Amator DH »

No, ja o szosie już też nie myśle. Choć jazda w peletonie zdrowo rajcuje...kto nie próbował ten nie wie. Dzisiaj teren króluje. Często jak spoglądam na moje 26x2.5 to zaraz myśle żeby poszaleć. Na sezon mam niezłe plany.
Dodam jeszcze jedno pytanie: WYZNACZACIE JAKĄŚ GRANICE WIEKOWĄ?
dhcyc
Posty: 6524
Rejestracja: 03.11.2004 23:14:55
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Post autor: dhcyc »

Jak poprostu dostałem rower na komunię (Author Impulse :D) i zacząłem na nim jeżdzić...wszysko ok, tylko na rowerze byłem dłużej niż w domu, zacząłem z kumplem jeżdzić na zawody XC, razem wygrywaliśmy no i było fajne :) On dalej jeżdizł w XC, pierwsza dziesiątka w Mistrzostwach Polski i te sprawy :D On ma z jazdy coś materialnego, nagrody, a ja zacząłem skakać, robić jakieś wygibasy i to mi się bardziej spodobało niż jazda w XC :D Może żadnych sukcesów jak narazie, ale ja to poprostu lubię i niewyobrażam sobie życia bez roweru...takie babskie gadanie, ale coś w tym jest :]
http://dhcyc.pinkbike.com
Dxx
Posty: 1372
Rejestracja: 23.09.2005 20:03:31
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Dxx »

2 lata w stylu nie okreslonym... latam sobie... ;]

predzej z chyba 3 lata w xc... to byly czasy...

ale nadal tne wiare na sprzetach do xc za nawet 10 000 pln:D (typy na malcie... sa zli jak nie moga mnie zgubic... smieszni sa...)

jak zaczne zarabiac to rower do xc tez sobie skompletuje... ale juz z latania nie zrezygnuje...

ps: moi znajomi przez tele lat juz wiedza co to korba, golenie ...itd ale dziwczyny nadal maja problem z srodkiem suportu... ale i tak mnie zaskauja gdy sie odezwa w czasie takiej rozmowy... i wiedza o co chodzi...;D

poza tym meską czesc znajomych .... wkrecilem tak ze polowa jezdzi (teraz sami juz doszli do typu roweru ale wszyscy na 2 kulkach)...hehe

pozdro
[b][SPRZEDAM]
Rockring Shamana, siodło DABOMB chariot, kieronica Easton ea50[/b]
lizzard king
Posty: 3826
Rejestracja: 13.12.2004 21:47:52
Kontakt:

Post autor: lizzard king »

ja tez kupiloem rower z mysla o xc :) ale kolega... no wlasnie jaki kolega? chyba sam odkrylem, ze jazda "inna" moze byc fajna :D

i w sumie bylo podobnie jak u motomysza, rower przestal wystarczac, zorientowalem sie ze teraz tylko zjezdzam czy skacze...

po porstu normalna jazda mnie nudzi.

tak to najporsciej okreslic.



nudzi mnie.


i tyle.
dhcyc
Posty: 6524
Rejestracja: 03.11.2004 23:14:55
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Post autor: dhcyc »

Yyyy, a co do granicy wiekowej....jak dzieciak niebędzie się zachowywał jak dzieciak, będzie w miarę rozważny i nie będzie gadał o przepierdołach głosem jakby go koń w dupe rucha** to może jeżdzić, a jak nie to może budzić lekko mówiąc zniesmaczenie i niech lepiej nie wychodzi z domu :p
http://dhcyc.pinkbike.com
johny
Posty: 1984
Rejestracja: 04.05.2005 03:41:47
Lokalizacja: Ząbki obok Warszawy
Kontakt:

Post autor: johny »

DIIIIIIIIIIIIIRT :D i STRRRREEET :)
my movies --> http://johnyproductions.pinkbike.com/channel/Johny-Productions/
za0_DR/FR
Posty: 905
Rejestracja: 19.11.2004 15:50:21
Lokalizacja: Guhrau
Kontakt:

Post autor: za0_DR/FR »

Od 1999 roku śmigam. Przez 3.5 roku uprawiałem amatorskie xc, wypady w kuplami gdzies za miasto. Śmiganie po okolicach a czasami dalej. Spędzałem cały dzień na włóczeniu się po okolicach na biku. A później zainspirowały mnie skoki (dirt bardzo amatorki) jak skumałem się młodszymi od siebie bikerami ze swojego miasta. I tak jusz zostało że śmigam sobie dirt i street. Tan na powaznie to od zeszłcyh wakacji zacząłem ćwiczyć coś ni coś i oprawiac sobie skila.
Dam dupy za gar zimnej zupy....
jasiek
Posty: 630
Rejestracja: 25.10.2004 15:48:35
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: jasiek »

Fr, Dh, dirt ale i xc ale to tak ze jade do góry a pozniej przypał w dól.
http://www.pinkbike.com/photo/5983663/
Rufus
Posty: 1452
Rejestracja: 23.04.2004 20:29:43
Lokalizacja: się biorą hasające hasacze?
Kontakt:

Post autor: Rufus »

Amator DH pisze:WYZNACZACIE JAKĄŚ GRANICE WIEKOWĄ?
wiesz... jak chcesz i mozesz, to jezdzisz ;)
prawda niestety jest taka, ze gdy sie nieco podstarzejemy to po prostu nie bedzie fizycznej przyjemnosci.

poza tym kazda dyscyplina jest ciekawa. strasznie mnie denerwuje jak ktos dzieli ludzi na lepszych (fr czy cos ) i gorszych (xc / szosa) bo "mniejszy hardkor"... niestety sporo teraz takich ludzi ze wzgledu na mode.

dlatego tez, choc czasami to szkodliwe, wole zamkniete srodowisko jezeli chodzi o takie sporty jak chocby dh.

poza tym najwazniejsza jest nie konkurencja, nie hardkory i inne tym podobne lecz pasja. szkoda tylko ze coraz mniejsze jest grono ludzi ktorzy tak uwazaja :(
Łasiczka w kształcie pieczątki. Pieczątka w kształcie łasiczki.
GÓRNIK
Posty: 4327
Rejestracja: 07.06.2004 22:38:47
Lokalizacja: WuWuA
Kontakt:

Post autor: GÓRNIK »

GÓRNIK master pisze:ale kolega Rufus mnie zabrał na miejscówkę i tym zajrałem się od tamtego momentu i tak to już trwa :)
ale sięgając swoją pamięcią skakałem na rowerze do XC-stalowym od dziadka z USA na komunie dostałem(dziadek jako turysta to kupił:D) i skakało się po małych murkach, i krawężnikach ;)

Ach to były piękne czasy :)

A na temat mody nie będę nic mówił, bo mnie to już poprostu wkur.wia!!!
www.cykloza.pl

ave na przetrwanie | amen

http://www.pinkbike.com/photo/2300621/
Amator DH
Posty: 468
Rejestracja: 14.11.2005 12:34:55
Kontakt:

Post autor: Amator DH »

Ciekawe zjawisko. Szpan,moda czy sposób na życie? Rufus-masz troche racji. Z Bikerami jest podobnie jak z kierowcami samochodów. Robi się czasem ciasno,jeden patrzy na drugiego, co potrafi ten co tamten-to zjawisko normalne w środowisku "dzieciaków". Ale dzięki tej rywalizacji, nawet na mieście, każdy zdobywa doświadczenie i stara się naśladować tych lepszych. Główną rolę odgrywa TECHNIKA. Nie powiem-jak widze 12-latków śmigających na jednym kole w tył itp. to sam bym tak chciał. I kto powiedział że brak im ambicji i motywacji? No może nie wszyscy tacy są. Ja mam troche więcej latek ale wyczyny typu streetowego wzbudzają we mnie mały zachwyt tą ciekawą dyscypliną. Troche się gubie w nazwach ich trików bo mnie interesuje lekki downhill. UTRZYMAĆ MASZYNE NA OSTRYM ZJEŻDZIE-TO JEST TO.
www.forumrowerowe.com
patyk_lks
Posty: 455
Rejestracja: 21.04.2005 19:45:29
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: patyk_lks »

:) Ja zacząłem przygode z rometem. Wtedy xc było dla mnie wszystkim;) Później kupilem gianta atx830...straciłem go i przez jakis czas(2 lata) w ogole nie jezdzilem:D. Od Roku śmigam "wyczynowo" i nie wyobrazam sobie jak mozna robic cos innego:D ROwer to zycie, tak?
[url=http://www.pinkbike.com/photo/922498/]Pinkbike[/url]
patyk_lks
Posty: 455
Rejestracja: 21.04.2005 19:45:29
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: patyk_lks »

a mam dopiero 17 lat...az boje sie myslec co bedzie za te kilkanascie wiosen;d
[url=http://www.pinkbike.com/photo/922498/]Pinkbike[/url]
MareKambo
Posty: 917
Rejestracja: 26.04.2004 22:54:13
Lokalizacja: POL
Kontakt:

Post autor: MareKambo »

zaczeło sie jak u wszystkich.... rower zwykły i sie rozrastało, pierwsza rama xc, druga dual, trzecia dual, czwarta dual. teraz nastawiam sie na dh raczej weic full bedzie
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości