poezja wlasna
poezja wlasna
Zastanawialem sie wlasnie czy jest na tym forum jeszcze ktos poza mna kto pisze wiersze. jakiekolwiek. albo proze albo opowiadania albo w ogole cokolwiek i w ogole czy ktos jest chetny na polemike w tym temacie?
jak by ktos chcial wiersz to niech sie na gadu odezwie a jak bedzie was duzo (w co watpie:P) to moze wsadze jakis na forum.
nr mojego gadu: 3980909
jak by ktos chcial wiersz to niech sie na gadu odezwie a jak bedzie was duzo (w co watpie:P) to moze wsadze jakis na forum.
nr mojego gadu: 3980909
It's not the bike you ride, it's how you ride your bike
-
- Posty: 1452
- Rejestracja: 23.04.2004 20:29:43
- Lokalizacja: się biorą hasające hasacze?
- Kontakt:
Re: poezja wlasna
Sądząc po poziomie większości uzytkowników - najpierw powinieneś zrobic rozeznanie tematem w stylu "czy ktoś z was czasem czyta książkę z własnej woli". Kilka (a może nawet -naście!) osób pewnie by się znalazło :)
Łasiczka w kształcie pieczątki. Pieczątka w kształcie łasiczki.
-
- Posty: 1452
- Rejestracja: 23.04.2004 20:29:43
- Lokalizacja: się biorą hasające hasacze?
- Kontakt:
Nie ,to dzieło Fredry. Oto i całość:elMo pisze:Ja tam dużo czytam:]
Rufus A Twój podpis to też poezja własna??:)
O tem, jak ubożuchną kurew obłapiał...
Deszcz zimny pada, wichura świszcze,
Wlecze sie drogą biedne kurwiszcze.
Próżno wystawia lufę na sprzedaż
I lamentuje: "Biedaż, oj biedaż!"
Szedł mnich, byk jurny, plugawy capek,
A że o miłym smaku obłapek
I ksiądz, nie tylko byk i knór wie
Tedy się kwapi frater ku kurwie.
I woła wsparty na swym fallusie
"Udziel mi dupy, siostro w chrystusie"
A ona z wdziękiem: "Jeb gdy twa wola,
Lecz wpierw ze sakwy wyłuskaj obola".
"Ja mam ci płacić?" - mnich krzyknie głośno -
"Nikczemna *****, kiecke podnośno
Z niebam ja zstąpił, niegodna, czyli
Nie widzisz żem ja święty Bazyli?"
"Daj się więc zrypać, a zbawisz dusze"
Do nóg mu padła grzesznica w skrusze,
Rychtuje lufe i kornie kwili:
"Ciupciaj, więc Ciupciaj święty Bazyli"
On wyjął *****, twardy pastoral,
Aż po macice w pice się worał,
Rzygnąwszy lagrem odwała sztosik,
Potem dwa jeszcze i jeszcze cosik.
Aż strzemiennego przyrznąwszy ostro
"Bóg że ci zapłać" - powiada -"siostro".
Sto lat daje odpustu ci tu"
Całuje kurew brzeżek habitu
"Święty Bazyli, cud proszę zróbcie
Zbawiłeś dusze, uzdrów i dupcie.
Bo tak nieszczęść przebodła lanca
Tak żre mnie tryper, syf, szankier, franca
Że do szpitala wlokłam się własnie"
"Syf, szankier, franca" - mnich głośno wrzaśnie.
Nuż trzeć, nuż drapać, nuć pluć na pyte
Lecz nie pomogły środki mu te.
I poznał lotrzyk błąd po niewczasie
Gdy coć go jęło strzykać w kutasie
I kiedy wkrótce jak u hioba
***** i jajca zgniły mu oba.
MORAŁ WIERSZA
Nędzny szalbierzu, niegodny mnichu
Któryś niewiastę zrypał po cichu
To zapamiętaj ty skurwysynie
Kto chujem walczy, od pochwy ginie!
Łasiczka w kształcie pieczątki. Pieczątka w kształcie łasiczki.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości