Ocierajaca tarcza w avid J7

podnietek
Posty: 475
Rejestracja: 09.05.2004 14:04:57
Lokalizacja: Roznie bywa
Kontakt:

Ocierajaca tarcza w avid J7

Post autor: podnietek »

Kupilem nowy, nieuzywany hamulec. Nie jest dotarty, zero rysek na tarczy, w rozmiarze 185. To moj pierwszy hamulec tarczowy i pierwszy raz sam montowalem. Piasta XT, amor psylo xc (chyba 2003, z goleniami easton), adapter oryginalny AVIDa.

Problem jest nastepujacy: nie moge tak ustawic zacisku, zeby nic nie ocieralo, na poczatku myslalem, ze to kwestia klockow, ale zauwazylem, ze sa przytarte podkladeczki, tak jakby caly zacisk caly byl za blisko szprych (nie da sie przesunac bardziej "na zewnatrz"). Lekko spilowalem podkladeczki, tak zeby byly w miejscu najblizej tarczy prawie plaskie. Troche to pomoglo, jak nic mi nie podpowiecie to po prostu spiluje jeszcze i bedzie git.
Pytanie dlaczego tak mam? Mysle, ze to nie jest normalne, slyszalem, ze w tych avidach tarcze piszcza, ale sadzilem, ze to chodzi o odglosy w czasie hamowania.
konex
Posty: 5686
Rejestracja: 28.09.2005 20:02:23
Lokalizacja: WARSZAWA
Kontakt:

Post autor: konex »

W tych Avidach tarcze nie piszczą ale się strasznie gną...

Zrtób tak, poluzuj śruby mocujące zacisk w adapterze i zaciśnij klamkę. Nie odpuszczając jej dokręć je spowrotem. Powinno być ok.
nicolai
Posty: 742
Rejestracja: 27.04.2004 17:21:44
Lokalizacja: Czarnków gg:1441941
Kontakt:

Post autor: nicolai »

mialem takiproblem ;rzy suntorze lecz przy morcoku go nie mam nie znam sposobu na to ale to co ty konex napisalem to jest w instrukcji czy on jest az tak glupi??:D i mysle zu mu chodzi o to ze ma za malo miejsca miedzy otworami w piescie a adapteremi przez to trze mu non stop niewazne czy wyreguluje o to ci chodzi??
sprzedam ns roller przod 60zl do negocjaci
podnietek
Posty: 475
Rejestracja: 09.05.2004 14:04:57
Lokalizacja: Roznie bywa
Kontakt:

Post autor: podnietek »

no wiem, ze czasem na tym forum zdarzaja sie idioci, co nie potrafia czytac ze zrozumieniem i instrukcji nie rozumieja (nie wspomne, ze instrukcji nie mam), ale akurat ja sie nie poczuwam. Zacisnac - dokrecic - cieszyc sie niepiszczacym hamulcem u mnie nie dziala.

TAK, caly czas podkladki ocieraja (nie mowie, ze klocki przy okazji nie ocieraja, ale to kwestia kilkunastu km). Widac ryske na calym obwodzie tarczy, od jednej podkladki na powierzchni hamulcowej, druga ryske na zeberkach tarczy. Jakby sie dalo troche przesunac adapter/zacisk/piaste w lewo (piaste w prawo) to by pewnie zalatwilo sprawe, mysle, ze kwestia 0,5mm. Jakies pomysly??
dansk8
Posty: 296
Rejestracja: 03.02.2005 11:21:48
Lokalizacja: podziemie
Kontakt:

Post autor: dansk8 »

Raczej tak nie sutawisz zacisku zeby nic nie ocieralo co ty rower do lansu kupiles na rowerze masz jezdzic a nie sluchac czy cos ociera czy nie !
podnietek
Posty: 475
Rejestracja: 09.05.2004 14:04:57
Lokalizacja: Roznie bywa
Kontakt:

Post autor: podnietek »

jakbym trzaskal po murakach czy na dirtach to mialbym ocieranie gdzies, ale czesto spedzam CALY dzien ciagle pedalujac i czesto nic innego nie slysze, jak tylko rower. Trzaskajaca korba, skrzypiaca sztyca, mi to przeszkadza.
Pytam sie jak rozwiazac problem, bo nie wiem sam nie wiem.
Inne wypowiedzi sobie odpuscicie.
ps a roweru nie kupilem tylko zlozylem, co mnie kosztowalo wiele wyzeczen, wiec lans sobie mozesz wsadzic w ZAD.
peace
Bierut
Posty: 200
Rejestracja: 12.09.2004 14:38:46
Kontakt:

Post autor: Bierut »

Wpadne jutro (środa) do Ciebie i Ci to zrobie. Raczej wiem o co chodzi. U mnie w Saint'cie było podobnie na początku.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości