Ocierajaca tarcza w avid J7
: 24.01.2006 13:19:22
Kupilem nowy, nieuzywany hamulec. Nie jest dotarty, zero rysek na tarczy, w rozmiarze 185. To moj pierwszy hamulec tarczowy i pierwszy raz sam montowalem. Piasta XT, amor psylo xc (chyba 2003, z goleniami easton), adapter oryginalny AVIDa.
Problem jest nastepujacy: nie moge tak ustawic zacisku, zeby nic nie ocieralo, na poczatku myslalem, ze to kwestia klockow, ale zauwazylem, ze sa przytarte podkladeczki, tak jakby caly zacisk caly byl za blisko szprych (nie da sie przesunac bardziej "na zewnatrz"). Lekko spilowalem podkladeczki, tak zeby byly w miejscu najblizej tarczy prawie plaskie. Troche to pomoglo, jak nic mi nie podpowiecie to po prostu spiluje jeszcze i bedzie git.
Pytanie dlaczego tak mam? Mysle, ze to nie jest normalne, slyszalem, ze w tych avidach tarcze piszcza, ale sadzilem, ze to chodzi o odglosy w czasie hamowania.
Problem jest nastepujacy: nie moge tak ustawic zacisku, zeby nic nie ocieralo, na poczatku myslalem, ze to kwestia klockow, ale zauwazylem, ze sa przytarte podkladeczki, tak jakby caly zacisk caly byl za blisko szprych (nie da sie przesunac bardziej "na zewnatrz"). Lekko spilowalem podkladeczki, tak zeby byly w miejscu najblizej tarczy prawie plaskie. Troche to pomoglo, jak nic mi nie podpowiecie to po prostu spiluje jeszcze i bedzie git.
Pytanie dlaczego tak mam? Mysle, ze to nie jest normalne, slyszalem, ze w tych avidach tarcze piszcza, ale sadzilem, ze to chodzi o odglosy w czasie hamowania.