W Bydgoszczy zginął rowerzysta...
W Bydgoszczy zginął rowerzysta...
Straszne. Mój stary jakies 3 h temu widział skutki zdezenia roweru z samochodem Młody chłopak w kałuży krwi, przykryty folią, rower odrzucony na chodnik, kask obok. Pisze to tylko po to byście ludzie na siebie uważali, zeby was coś nie rozjechało. Kurde jak widać nawet kask to nic nie pomógł. Może lepiej jeżdzić chodnikiem? Uwazajta!
[']
[']
filipmel
-
- Posty: 68
- Rejestracja: 08.06.2004 00:32:53
- Lokalizacja: KrK
- Kontakt:
['] ['] ['] Świeczki dla niego... ['] ['] [']
Miałem dobry dzień ale to mnie przybiło...
Co innego jak jedzie jakiś poj** 300km/h i się rozbija a rowerzysta...
To takie głupie. Pewnie mu się spieszyło do domu zeby szlabanu nie dostać na rower....Nawet nie wiem co tu pisać bo słowa są puste...
Miałem dobry dzień ale to mnie przybiło...
Co innego jak jedzie jakiś poj** 300km/h i się rozbija a rowerzysta...
To takie głupie. Pewnie mu się spieszyło do domu zeby szlabanu nie dostać na rower....Nawet nie wiem co tu pisać bo słowa są puste...
eeeeee.....rower...
Ja rok temu widzialem jak łepek wpierdolil sie pod przyczepe od kamaza rowerem.
Moj kumpel ma babke na wsi. Kiedys wracali z ziomkiem za wsi z impry i kumpel widzial jak kolesia star pirdolnol qrwa i jak kolo sie rozpierdala o asfalt.
Przejebane.
A co do tego wątku: Ja zawsze staram sie jeżdzić chodnikiem. Może to wolniej ale bezpieczniej.
Moj kumpel ma babke na wsi. Kiedys wracali z ziomkiem za wsi z impry i kumpel widzial jak kolesia star pirdolnol qrwa i jak kolo sie rozpierdala o asfalt.
Przejebane.
A co do tego wątku: Ja zawsze staram sie jeżdzić chodnikiem. Może to wolniej ale bezpieczniej.
Rower ??? A co to ??
Dlatego też jeżdzę zazwyczja chodnikiem chyba, że ulica jest bardzo mało ruchliwa - taka uliczka osiedlowa... Najlepiejby było jechać ścieżką rowerową, ale nasze wspaniałe władze łódzkie (nie wiem jak jest w innych dużych miastach, ponieważ nigdy nie byłem) nic nie robią i mamy tylko parę dróg dla rowerów, na dodatek trochę krótkich...
Szkoda kolesia...
Szkoda kolesia...
-
- Posty: 753
- Rejestracja: 18.04.2004 23:19:18
- Lokalizacja: nie miasto tylko WOLNA GMINA ursynów
- Kontakt:
Ja na ulice wyjezdzam jedynie wtedy kiedy po chodniku nie ma jak przejechac,a i tak mam oczy naokolo glowy. Uliczki osiedlowe rowniez do najbezpieczniejszych nie naleza, bo zawsze (ursynow) znajdzie sie jakis pojeb w dresie ktory bedzie chcial zaszpanowac i swoim golfem pojechac setka na budziku przez osiedle...
www.mushroomhead.prv.pl
.::GG[4839750]::.
.::GG[4839750]::.
... nie zabijesz sie skacząc, to cie na drodze potrącą ;-( Jeśli mowa o bezsensownej śmierci, obejrzcie to :
http://wiadomosci.wp.pl/wiadomosc.html? ... CReggQfvAp
... godzine przed tym zdarzeniem wracałem z imprezy z kumplem. To mógł być KAŻDY.
http://wiadomosci.wp.pl/wiadomosc.html? ... CReggQfvAp
... godzine przed tym zdarzeniem wracałem z imprezy z kumplem. To mógł być KAŻDY.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 2 gości