Przykra nowina z gocław Parku...
-
- Posty: 766
- Rejestracja: 14.09.2004 12:10:52
- Lokalizacja: Wa-Wa (***Gocław***)
- Kontakt:
ku.rwa :/ powtarza się to samo co na Czarniaku :(
http://www.dh-zone.com/forum/viewtopic. ... highlight=
http://www.dh-zone.com/forum/viewtopic. ... highlight=
www.cykloza.pl
ave na przetrwanie | amen
http://www.pinkbike.com/photo/2300621/
ave na przetrwanie | amen
http://www.pinkbike.com/photo/2300621/
ej serio... to jakas paranoja... az nie da sie opisać wewnętrznego wkurwieniaa... Nam tez ktos spalił drewnianą rozpędzajkę na którą nie tylko poszło duzo pracy ale i hajsu na deski... Zrobilismy taką zeby była juz na zawsze.. Nawet drewno chron poszedł w ruch... I serio mówie Wam ze jak sobie przypominam widok rozwalonej rozpędzajki to kurwa łza w oczach... bo juz było tak pięknie... a tu kurwa ****.. znalazł sie jeden z drugim cwaniaczek co im sie nudziło.. ehhhhhhh Pozdrawiam
http://www.pinkbike.com/photo/1368698/
-
- Posty: 42
- Rejestracja: 13.03.2006 20:57:20
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
- Kontakt:
k***wy ****** u nas w Mińsku tez byla rozpedzaja z drewna tylko ktoś ją rozbił przewrucił i wogule MASAKRA.... a teraz gocław... (nawet nie zdążyłem dać mównicy)....
zapomniałem dodać fotki :P :
http://www.pinkbike.com/photo/506099/
zapomniałem dodać fotki :P :
http://www.pinkbike.com/photo/506099/
Pamiętam Czerniak, wtedy co tu sie działo to był pogrom X_X A w tym przypadku...nic takim ludziom do głowy nie przemówi lepiej niż jej opierd.olenie jakimś kijem czy czym. Nikt normalny by tego nie zrobił, a jak widze takie ścierwa krążące po lasach i osiedlach to aż sie gotuje. Teraz nic to nieda, bo budowli Wam to nie przywróci, ale z czystej ciekawości bym sie dowiedział kto to zrobił, zebrał skład i mu porządnie wpierd.olił!!!!!!!!!! :/
http://dhcyc.pinkbike.com
-
- Posty: 441
- Rejestracja: 14.10.2005 19:47:14
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
chlopaki, zrobcie zżute na koparke, sami kopcie łopatami, naprawcie to. Potem obserwujcie miejscowke, pytajcie, czajcie sie wieczorami, w dni w ktore moze tam ktos przyjsc, jak was bedzie kilka to niema co sie szczypac podejsc i obic morde niema miejsca na dyplomacje i nie ze teraz kazdy mocny na forum a jak przyjdzie co do czego to kazdy sie boi zacisnąć pięść. Oni sie nie bali zniszczyć waszą pracę wy nie bojcie sie ich skopać.
Powodzenia chlopaki.
Powodzenia chlopaki.
Ehhh... scierwa j*****m takich sku****** tylko za jaja wieszać i podpalać im je... Tyle pracy, tyle kasy , taka radość ... i wszystko przez jakiś je****** sku******* sie poszło kochać z dymem :( Ehhh -serdeczne wyrazy współczucia.... ale plaga podpalaczy niestety jest liczna w naszym kraju... Kiedyś jak jeździłem w xc, to zajmowałem się także modelarstwem r/c - miałem spaliniaka, a w krakowie powstał tor... był też zrobiony drewniano stalowy balkon dla modelarzy, którzy się ścigają ... przyszła je**** dresiarnia i puściła wszystko z dymem -jedynie na szczescie tor ocalał... straty były wielkie, bo miały być tam zawody jak i koszt całej konstrukcjii był znaczny... ale co do ocalenie samego toru ... - niestety też im później zaczął przeszkadzać (teren dodam, że był nie na dziko zajmowany, tylko sam właściciel (kierownik muzeum lotnictwa) sponsorował część budowy....) i zaczeły hu** rozwalać bandy, rozkopywać itp itd... tor naprawiliśmy, ale teraz znów coś sie tam dzieje o ile wiem- ja juz nie jeżdżę modelami od września, więc nie wiem....
Mogę jeszcze tylko dodać...że następne konstrukcje dla rowerzystów juz musza byc zawsze tylko z ziemi i ew. bardzo porzadnie ukryte drewniane....-ale co to da jak i tak szumowina sie zleci kiedyś i znajdzie... chyba będzie trzeba ogradzac takie tereny i jakoś sprawe z kluczami porozwiązywać... byłoby chyba najbezpieczniej....
Pozdrawiam i sorry za troche offtopa:)
sudi
Mogę jeszcze tylko dodać...że następne konstrukcje dla rowerzystów juz musza byc zawsze tylko z ziemi i ew. bardzo porzadnie ukryte drewniane....-ale co to da jak i tak szumowina sie zleci kiedyś i znajdzie... chyba będzie trzeba ogradzac takie tereny i jakoś sprawe z kluczami porozwiązywać... byłoby chyba najbezpieczniej....
Pozdrawiam i sorry za troche offtopa:)
sudi
WWW.WFSPORT.PL
http://tiny.pl/bcjf - rowery na 2009...
http://tiny.pl/bcjf - rowery na 2009...
Zawsze będą dzieci, które mama biła i które odreagowuja swoje złości na innych, a Wasze posty świadczą że im się udaje was wkurwić - więc satysfakcja tym większa dla nich. Pewnie siedzą i czytając to forum walą konia z radości.
Ja powiem tak: u mnie w mieście nigdy nie zdarzyło się żeby nortshore wytrzymał więcej niż tydzień. Jak nie dresy to żule na rozpałkę rozbierały - i jeszcze tak maskowały brakujące szczeble żeby ktoś najechał i się połamał. Trzeba robić najazdy z ziemi poprostu albo budować na prywatnych placach i wynajmować kogoś kto będzie strzelał jak tylko ktoś niepowołany wlezie na teren.
Bo dresy cierpią na niski poziom poczucia własnej wartości (właściwie nic dziwnego) i nic ich jeszcze bardziej nie dołuje jak koleś , ktory wyczynia na rowerze - czyli jest lepszy od niego i aby ten nieprzyjemny dysonans zlikfidowac - należy go złapać, skopać, zabrać rower, rozwalić mu hopki, i wtedy ja - dresiarz jestem znowu królem podwórka i czuję się taki mocny i wspaniały.
Sad but true :/
Ja powiem tak: u mnie w mieście nigdy nie zdarzyło się żeby nortshore wytrzymał więcej niż tydzień. Jak nie dresy to żule na rozpałkę rozbierały - i jeszcze tak maskowały brakujące szczeble żeby ktoś najechał i się połamał. Trzeba robić najazdy z ziemi poprostu albo budować na prywatnych placach i wynajmować kogoś kto będzie strzelał jak tylko ktoś niepowołany wlezie na teren.
Bo dresy cierpią na niski poziom poczucia własnej wartości (właściwie nic dziwnego) i nic ich jeszcze bardziej nie dołuje jak koleś , ktory wyczynia na rowerze - czyli jest lepszy od niego i aby ten nieprzyjemny dysonans zlikfidowac - należy go złapać, skopać, zabrać rower, rozwalić mu hopki, i wtedy ja - dresiarz jestem znowu królem podwórka i czuję się taki mocny i wspaniały.
Sad but true :/
Rząd cię olewa? Straciłeś żonę? Przestań pier..... pompuj oponę :)
K.u.r.w.a. a ja myślałem, że pierd.olnięty jestem bo lubię się ogniem bawić i podpalać różne NIEGROŹNE rzeczy... Ale takie niszczenie cudzej pracy we łbie mi się nie mieści. PRAWDZIWY podpalacz też ma swój kodeks a ci co robią takie rzeczy są zwykłym g.ównem...
edit: żeby nie było: ja takim podpalaczem nie jestem, tylko lubię piękno ognia...
pozdro 4 all
edit: żeby nie było: ja takim podpalaczem nie jestem, tylko lubię piękno ognia...
pozdro 4 all
Serwisuję repliki ASG. DOBRZE serwisuję ;-) .
GG:8899894
GG:8899894
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 3 gości