Manitou Black Elite vs. Marcok MXCompETA

[soulziom]

Witam,
jak w temacie, co Waszym zdaniem lepsze?
Manitou Black Elite rocznik 2006:
http://www.rowerowy.com/amortyzatory/ma ... elite.html
czy może Marzocchi MX Comp ETA 120mm 2006:
http://www.sklep.bikestacja.pl/product_ ... cts_id=753

Jeżdżę tylko w 4x, żadne dropy, dirty i tym podobne, więc jakiś "pancerny" amorek.

Pozdrawiam

[Mawet]

ja bym pozbierał jeszcze trochę i kupił pike'a z allegro. Na pewno będzie lepiej pracował, będziesz go mógł ustawić idealnie pod siebie dzięki regulacjom czego się tylko da. I do tego jest on o wiele mocnijszy od blacka czy mx compa.

[soulziom]

człowniuuu.... zobacz ile waży pike! a amor do 4x, zreszta jak cały rower, musi być lekki, jeśli tego nie wiesz! więc nie pisz mi tu o piku. jeśli już chcesz coś z RS to Reba, jest extra, wiem, leciutka, wytrzymała, dużo regulacji, ale mnie na nią nie stać! dlatego napisałem, między czym, a czym się wacham!!!

[Mawet]

człowniuuu?? szukam szukam i nie zajduję takiego polskiego słowa. no nic
1. Pike waży 2230g, więc nie jest taki ciężki.
2. Myslisz że mx comp waży 1800g? Być może ale to bez rury sterower. Bomber będzie lżejszy o ok 100g więc to jest nic.
3. już chyba najlżejszy będzie maniek więc skoro to dla Ciebie taka różnica to bierz manitou, choć ja bym tego nie polecał.
4. Z tego co widzę masz blacka teraz, nie lepiej pojeździć na nim trochę dłużej i uzbierać na coś lepszego.
5. Uspokój się

[sudi]

Ja miałem Mx Compa Coila 05- mogę spokojnie polecić bomberki, ale też mam zapytanie po co Ci w 4x eta ? ... ja bym wolał kupić zwykłego mx compa coila , a za zaoszczędzona kasę jak ma być lekko to wymienić kilka części...
Nawet ja bym bardziej radził model 05 niż 06- jakiś taki ładniejszy i podobno mocniejszy... a już napewno tańszy -może trochę trudno kupić, ale warto poszukać, bo czesto sie trafiają pojedyńcze sztuki w sklepach .

Pozdrawiam!

sudi

[soulziom]

bomber waży 1950 gramów z rurą sterową, więc to jest prawie 300 gramów różnicy między Pike'iem, i mów sobie Mawet co chcesz, ale to jest duża różnica. Black waży niecałe 1900 gramów, jest niewiele lżejszy od Marcoka. Nie wiem czemu piszesz, że nie polecałbyś Manita? Niby czemu? Black chodzi według mnie lepiej niż wszystkie Stancy, Splicy, a nawet Minuty (miałem okazje ostatnio przejechać się na Minucie i chodzi gorzej od mojego 2 letniego Blacka). Black to lekki amor, który cechuje się bardzo płynna pracą, jeździ na nim sporo osób w 4x.
Swojego Blacka muszę sprzedać ponieważ sypie się w nim korona, mam na amora obecnie 1200 złotych, więcej nie będę miał. Jakbym miał niezastanawiałbym się w ogóle i brał Rebe!

sudi bardziej mi się podoba rocznik '06, i z tego co czytałem nie ma różnicy w wytrzymałości (chodź ja słyszałem, że podobno '06 jest lepszy)!

P.S.Mawet
1. jestem spokojny
2. człowieniu, to słowo od czlowiek
3. nie mów, że Pike, który waży tyle ile waży nie jest taki cięźki, bo 2230g jak na NIBY amor do 4x to trochę przy dużo!

Pozdrawiam

[sudi]

Aczkolwiek ja nadal jestem zdania, że lepiej Zrobisz jak Kupisz sobie Mx Compa Coila (obojętnie jaki rocznik-poza 04 :D lekki, ale ja nei ufam tej koronie ) , a zaoszczędzona kasa zostanie przeznaczona na coś innego, bo naprawdę po co eta w 4x :)

Co do Manciaka - Ja osobiście nie mam nic dla blacka, ale do tej samej rzeki wchodzić 2 razy.. bo ja wiem ... Wg. mnie ten amorek jest dość filigramowy, odznacza sie nienaganną pracą -mi się podoba, ale ta jego filigramowość sprawia, że nie jest to najsilniejsza konstrukcja- zresztą to jest amor na maratony, który ma robic tysiące kilometrów, lecz w lekkim terenie i na asfalcie - obciążenie 4x troszkę go przerasta i z czasem może strzelić ...

To taka moja opinia...

Pozdr.

sudi

[Mawet]

to weź black'a skoro byłeś zadowolony, ale widzisz w tym sypi ci się korona i następnym amorem też miałby być black? nie lepiej coś mocniejszego?
Co do bomberów to z 2005 r miały taką koronę jak marathony więc raczej słabszą od modeli np. z 2004. Nie wiem jak to ma się w przypadku modeli na ten rok ale wygladają masywniej.

Zauważyłem też że to powietrzny amor więc ja bym go tym bardziej niebrał.

[sudi]

Mawet Wersja Coil nie jest powietrzna, a o takiej mowa - nie ma nawet asysty powietrznej . Co do samego w sobie mx compa coila - jest to w prostej lini młodszy brat Z 2 ... a amorek jest naprawdę przyjemny i do 4x będzie jak znalazł :)

Pozdr.

sudi

[soulziom]

ja nie mówiłem o Coli lecz Eta...
ale z drugiej strony, nawet jak jest powietrzny to co w tym złego? w niczym to nie przeszkadza! Black mi pada. ponieważ był ostro katowany, amor który chce teraz kupić, nie będzie przeciążany, więc nie mam co się martwić o korone w nowym Black'u. Do dziś byłem zdecydowany na Black'a ale zobaczyłem dzisiaj Bomberka i zaczołem się nad nim zastanawiać... wydaje mi się, że może być mocniejszy od Black'a, ale jak z jego pracą...

[Mawet]

sudi- w linku w pierwsyzm poście jest powietrzny bomber. to raz dwa że bomber z 2004 miał taką samą koronę jak ten z 2003, dopiero w 2005 dali mu koronę od marathona więc słabszą. Nie wiem dokłądnie jak się miewa ta nowa korona z modeli z 2006.
I wiem że mx copm coil jest bardzo przyjemnybo sam takiego miałem

A co do blacka to nie jest amor do xc i maratonoów, bo do tego jest scareb. Black jest do enduro. Mi osobiście wydaje się że manitou wytrzyma więcej.

Ja bym nie brał powietrza, bo chodzi to to o wiele gorzej od sprężyny, nie bardzo będzie działać na małych nierówościach, charaktrystykę pracy też ma gorszą, skok nie jest tak płynny etc.