avid bb5 vs bb7 a moze deore 535 ???
-
- Posty: 241
- Rejestracja: 24.06.2006 11:22:40
- Lokalizacja: Lubsko/Zielona Góra/Wrocław
- Kontakt:
avid bb5 vs bb7 a moze deore 535 ???
temat moze banalny, ale nie chce popelnic bledu.
wiec tak: mam troche kasy (nie za duzo) i postanowilem zaopatrzyc sie w tarcze, wiem ze bb7 jest lepsze od bb5, ale czy jest to az tak duza roznica w street'cie? nie mam zamiaru przeplacac...
w gre wchodzi jeszcze jeden hamolec ze stajni shimano, mianowicie deore 535 z tym ze jest to hydraulik.
hampla potrzebuje na tyl i jak napisalem wczesniej jezdze w street'cie
pozdro
wiec tak: mam troche kasy (nie za duzo) i postanowilem zaopatrzyc sie w tarcze, wiem ze bb7 jest lepsze od bb5, ale czy jest to az tak duza roznica w street'cie? nie mam zamiaru przeplacac...
w gre wchodzi jeszcze jeden hamolec ze stajni shimano, mianowicie deore 535 z tym ze jest to hydraulik.
hampla potrzebuje na tyl i jak napisalem wczesniej jezdze w street'cie
pozdro
zależy czy nie będziesz się bał o hydraulike. ja wychodze z założenia że jak tarcza to tylko dobra i hydrauliczna ale bb7 jest jedynym wyjątkiem.
hamulec rewelacyjny, potężna moc a przy odrobinie cierpliwości możemy go sobie idealnie ustawić.
do streetu chyba bardziej avid mimo że shimano jest bardzo dobrym hamulcem
p.s. warto dopłacic z 5 na 7
hamulec rewelacyjny, potężna moc a przy odrobinie cierpliwości możemy go sobie idealnie ustawić.
do streetu chyba bardziej avid mimo że shimano jest bardzo dobrym hamulcem
p.s. warto dopłacic z 5 na 7
Coz, 535 jest rewelacyjny, ale jesli chodzi o street to jednak przyznam racje poprzednikom - bezpieczniej (chociazby dla psychiki) bedzie kupic mechanika, a BB7 bedzie w tym przypadku zdecydowanie dobrym wyborem.
Chyba, ze przez street rozumiesz lansowanie sie po miescie i od czasu do czasu drop-ze-schodka-do-bunny-na-kraweznik. W takiej sytuacji koniecznie hydraulika, oczywiscie z tarcza 8" ;)
Chyba, ze przez street rozumiesz lansowanie sie po miescie i od czasu do czasu drop-ze-schodka-do-bunny-na-kraweznik. W takiej sytuacji koniecznie hydraulika, oczywiscie z tarcza 8" ;)
dragon44 => Skoro faktycznie smigasz w streecie, to wiesz, ze rower czasem lata bez wlasciciela, zahacza o murki i inne slupki, kierownica okreca mu sie po kilka razy. W takiej sytuacji przewod hydrauliczny ma prawo peknac. W mechaniku co najwyzej urwiesz linke, ktora kosztuje kilka zlotych. Chodzilo mi wlasnie o taki komfort psychiczny, ktory w koncu ma duze znaczenie (nawet, jesli realne zagrozenie jest male).
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 51 gości