FORUM DH-zone.com

Co o tym pojedynku sądzicie? Prosze o odpowiedzi osób które posiadały, któryś z wyrzej wymienionych amorów.

Posiadałem kiedyś Duro D i powiem, że jest ono niczym w porównaniu do Duro E ;p Znajomy ostatnio wyposażył się właśnie w wersje E i z D nie ma to za wiele oprócz obudowy wspólnego ;p ten amor Działa :) Jak masz kasę na E to nie zastanawiaj się nad D, ponieważ dużo stracisz ;)

to oczywiste że E bedzie lepsze ;] chcoć niektórzy mówią ze D chodzi po tuningu jak E.. ale jakoś niewydaje mi sie to możliwe

kupic d poto zeby go rozemrac i tracic gwarancje to nie zabardzo sie kalkuluje...froger34
natomiast e to jest juz amotyzator

ja mam duro e i jest zajebiste, korona identyczna jak w duro 2007 xD taka kwadratowa, wszyscy sie dziwili czemu tak haha, przerobilem go nieco hula konkretnie, pozdro

Ja sądzę teoretycznie tylko i wyłącznie że o wiele lepiej kupić Duro E niż D. Odpowiadam tylko dlatego że sam miałem ten dylemat i bardzo dużo na ten temat czytałem. Wolałbym dołozyć 100zł i miec już o wiele lepszego amora. Teraz zastanawiam sie czy kupic sobie z1 czy moze tez z150 ewentualnie 66rc :P