FORUM DH-zone.com

Witajcie. JUż nie mam siły do siebie, dziś po 2 miechach znowu odnowiła mi sie kontuzja kostki :( Nie wiecie co moge zrobić aby zapobiec kolejnym odnowieniom kontuzji albo chociaż zmniejszyć częstość ich występowania??

Pomóżcie, proszę.

Spróbuj zakupić może ochraniacze 661 na kostki.. Takie usztywniacze, bo jak się domyślam męczą Cie zwichnięcia?

Tak, kiedyś zwichnąłem sobie lewą kostkę i od tego czasu kontuzja co pewien okrec czasu się odnawia. Gdzie moge znaleźć takie ochraniacze i w jakiej cenie? I czy one usztywnią mi kostkę czy tylko uchronią od obtarć?

Na przykład tu
http://www.gtrowery.pl/sklep/prod.php?idg=15&idp=772
99pln

Dzięki wielkie ale czy one mnie chociaż troche uchronią przed kolejną kontuzją? Bo wydaje mi się że one mogą mnie jedynie uchronić przed obtarciami

http://www.sixsixone.com/catalog.aspx?i ... 24&pl=BIKE

tutaj masz dokladny oopis tego produktu, wynika z tego, ze jednak pomagaja a nie chronia od obtarc ;)

kup sobie w sklepie sportowym siagcz na kostke.

Albo po prostu przed kazdym wyjazdem wez owin sobie kostke w miare mocn (ale nie tak, zebys po jakims czasie odczuwal bol) opaska elastyczna, aczkolwiek lepiej kupic taki usztywniacz bo po co sie meczyc z bandazem elastycznym?

PZDR

wystarczy sie rozciagnac przed jazda..

No nie mysle, ze rozciaganie pomoze, bo niektorzy np. moga miec problemy ze stawami. Np. ja z powodu swojej wagi miewam czasami przy dropach bole stawow w kostkach. pzdr

w sklepach ze sprzętem rehabilitacyjnym znajdziesz takie profesjonalne usztywniacze stawu skokowego, mój kolega grywa w takich w tenisa i problem mocno ograniczył. Ile to kosztuje musisz sprawdzić, ale pogadaj z lekarzem jak przepisze Ci coś takiego na receptę to zapłacisz połowę ceny. Powodzenia

tak sprzet ortopedyczny to jedyne wyjscie na takie sytucje, udaj sie z tym do lekaza i namow go zeby wystawil zawiadczenie ze potrzenmy ci taki stabilizator i dostaniesz refundacje z NFZ jak ide zrobic jutro po stabilizatory na nadgarstki bo juz 2 raz mi sie zlamal w tym samym miejscu :/

Ja kiedys sie na nartach tak wypiepszylem ze mialem krwiaka na kostce, chociaz niewiem jak to mozliwe zeby w bucie narciarskim mi sie cos takiego stalo, przeciez w nim noga jest sztywna w kostce, pozatym to mialem wtedy 2 tyg w szynie noge, i teraz wlasnie jezdze w usztywniaczach na kostki, bo bez nich to na drugi dzien jazdy chodzic bym nie mogl... heh wlasnie dzis siedze caly dzien przed kompem bo niemog kostka ruszyc, wczoraj jezdzilem z luzna kostka bo myslalem ze mi przeszlo <glupek> ;P

kostki to dosc czesta kontuzja rowerowa, ja mam duze problemu z nimi pare razy bylem przez nie uziemiony z czego raz na pol roku po zrywaniu sciegien, to co wyzej pisali to ochrona bardzej od uderzen *** usztywnia, ja nie wychodze bez bandarza elastycznego na kostkach, troche pomaga. ale teraz zamowilem 2 stabilizatory 661 racebrace pro http://www.rowersport.pl/?act=produkt&id=1357 jest sznurowany, plus jeszcze tacma usztywniajaca. mysle ze to jest najlepsze rowiazanie dla Ciebie.

siema:) ja mam do sprzedania usztywniacz na lewą kostkę, bo tez miałem podobne problemy. Jest to usztywniaczo-stabilizator. Napisz na gg jak cos - 3081116, pozdrawiam :)

A co będzie lepsze ?
http://www.sixsixone.com/catalog.aspx?i ... 24&pl=BIKE czy http://www.rowersport.pl/?act=produkt&id=1357

Mi sie wydaje, ze lepsze to sznurowane z tego wzgledu, ze tak na prawde to nie wiesz jak to pierwsze dziala, moze sie okazac, ze usztywnia, ale nie na tyle, zeby Ciebie satysfakcjonowalo... Lepiej zasznurowac i jeszcze ten pasek... Moim zdaniem to lepsze jest. Pozdrawiam :)

Ok wielkie dzięki za porady jestem wam naprawde wdzięczny

Pozdro

ja mam sciagasz 661 na nadgarstek.. nawet mocno stabilizuje on nadgarstek i mysle ze sporo chroni :) ale jakos nie chce mi sie w nim jezdzic i nie mam takiej potrzeby narazie :) ps ten nadgarstek mialem paskudnie zlamany... :)