Strona 1 z 1
Transcarpatia- wrazenia, opinie
: 10.11.2006 11:15:58
autor: karol.fr
Witam ,
wiem ze to nie jest portal xc zone ani nic w tym stylu ale na forum sa uzytkownicy , ktorzy brali udział w transcarpatii. Chciałem sie dowiedziec czy ten wyscig jest naprawde taki trudny jk mowia o nim a oficjalnej stronie ? czy da sie go przejechac na 19kg fullu 180/180? i w koncu czy warto zapłacic te 1000 zł za taka przygode? z góry dzieki za wszelkie info .
: 10.11.2006 12:48:28
autor: BeJ
Z doswiadczenia powiedziec nie moge ale ogladalem relacje z roku '05 i '06 i naczytalem sie troche na temat. ten full to chyba nie najlepszy pomysl:) Odcinki po 50km z roznica wzniesien ok 1700m mowia same za siebie.. 1000zl to jest o ile sie nie myle 'full opcja' Mozna brac udzial juz za 700pare zlotych, tylko w tym pakiecie masz chyba tylko 1 posilek i nie dostajesz na trase energy zelow czy czegos podobnego.
Sam chetnie poczytalbym jakies opinie, bo moze wybiore sie w przyszlym roku na TC.
karol.frNapewno jest to cos a'la rowerowy surviwal i lekko nie ma :)
: 10.11.2006 14:25:57
autor: karol.fr
BeJi własnie dlatego ze to taki surviwal to mi sie podoba. lubie sie sprawdzac:)nie mam tylko pojecia czy dam rade , jaka jest skala trudnosci szczegolnie jak ktos nie ma 12kg rowerka xc a sporego fulla.Czekam na wiecej informacji , wrazen itd.
: 10.11.2006 17:29:38
autor: thomson
Hej, pokonałem zeszłoroczną transcarpatie na 18kg fullu. Da sie. Polecam każdemu gdyż jest to niesamowite przerzycie.
Był już kiedys topic o TC gdzie cos tam pisałem wiec poszukaj.
: 10.11.2006 18:09:05
autor: Borek SC
thomson na tym A-zonie co na pinku masz? To masz krzepe panie:). Sam mam podobnego kalibru rowerek i co prawda jeżdze jednodniowe wycieczki po gorach nawet pow. 50km ale tak pare dni pod rzad to bym sie nie zdecydowal.
P.S. Kiedys przestrzegales mnie przed zludną ochrona jaka daje Switchblade, teraz uzywam go tylko do wycieczek. Jak patrze na zdjęcie tego Twojego polamanego to az ciary przechodza;) Pozdro
: 10.11.2006 18:18:00
autor: karol.fr
thomson nie moge znaleźć tego starego topicu. Napisz prosze jak mozesz cos wiecej o TC bo potrzebne mi wrazenia kogos nastawionego bardiej fr niz xc. Jak długo ci schodziło z etapami ? jak jest naprzykład z kasa jesli po pierwszym dniu stwierdzisz ze nie dajesz rady ? duzo ludzi odpada?jak sie spisywał sprzet ? bede bardzo wdzieczny za pomoc
: 10.11.2006 18:49:09
autor: gandalf
karol.fr tutaj masz do poczytania codzienna relacje Thomsona z pobytu na TC'05.
http://www.gkkg.pl/forum/viewthread.php ... read_id=79
: 10.11.2006 19:06:31
autor: thomson
tu masz stary topic
http://www.dh-zone.com/forum/viewtopic. ... ht=#281665 ,faktycznie niewiele tam jest.
Tak, jechalem na azonie ale wtedy mialem jeszcze dropoffa z przodu. Nie było łatwo, ale nikt nie mówił że będzie. Szczególnie trudno jest na początku, wtedy dużo ludzi rezygnuje. Na kolejnych etapach oczywiście doskwierało zmęczenie, ale gdy dojechałem do mety czułem żal że następnego dnia wracam do domu a nie jade dalej.
TC można w pewnym sensie uznac za szkole przetrwania, tym berdziej gdy na codzien nie jestes przyzwyczajony do takich dystansów.
Z limitem czasu mieliśmy nie raz spory kłopot, ale jest to tylko dodatkowa mobilizacja. Nie używalismy asfaltowych objazdów, calą TC pokonalismy trasą sugerowaną z ogromną ilością błota, gdzie czesto jechac się nie dalo. Na filmie z TC wszystko wyglada bardzo fajnie: sucho, sloneczko i usmiechniete miny. Trzeba jednak pamietac ze gość z kamerą poruszał się na motocyklu i nie jechał wyznaczoną trasą, dojeżdzał do miejsc gdzie trasa krzyżowała się z drogami po których mogl przejechac i stamtad pochodzi wiekszosc ujęć. Prawdziwego oblicza TC na filmie absolutnie nie widać.
: 10.11.2006 21:15:57
autor: Sulring
Kolega w tym i w tamtym roku wygral transkarpatie. I Zawsze mowi ,ze to najfajniejszy wyscig. Tak btw w tym roku ktos przejechal ponoc na karpielu jakis. Wiec mysle, ze jezeli masz wystarczajaco duzo silnej woli. To czemu nie :)