FORUM DH-zone.com

Siema.
Chce sobie zrobić jakąs dobrą dziare oczywiscie w temacie rowerowym. Dawajcie pomysły!! Pozdro

proponuje pedala

skoro prosisz o pomysly tatuarzu na forum dh-zone to super świadczy o Twojej dojrzałości, no i o tym ze masz chlopie swoje zdanie :)

ja mysle ze zamiast dziary mógłbys zrobić tak:
-weź jakas tarcze z hamulca
-włóż ja do ognia na około 5-10minut
-wyjmij tarcze(musi byc goraca) i połóż ja sobie na klate

Stary bedziesz miał typowo "bajkierska" dziare za darmo a i jeszcze różowym idotka wmówisz ze to jest blizna od udezenia podczas niedolecianej 30metrowej chopy, stary wszytskie beda piszczec na Twój widok!

!^_BYKU_^! heh dobre , chyba sam tak sproboje XD , a tak na serio to ja bym sobie pierdolnal na klacie albo plecach WIGRY 3 albo Pelikan , laski na to lecą :D

PioTrek505 dodatkowo proponuje wsadzić przyrodzenie pomiędzy krobę a łańcuch - wszędzie
potem wsadzisz :D

!^_BYKU_^! moze 140 bo 203 to by mu na rzebra weszla ;p

sorry moze koles ma 20 lat i chce upamietnic swoje hobby? co go jedziecie, mozesz np freeride napisa zrobic jezeli to lubisz, nie za duzy na ramieniu czy gdzie,...

Ja mam maszynkę! Jak jesteś enduro-boy, to ci walne na plecach "szlak orlich gniazd"! Jak DH-owiec to przekrój traski w myślenicach!
A CO!

No dobra tak poważnie to był taki czech BRABIK, na ramieniu miał wydziaraną dużą koronkę, jeszcze taką w standardzie na pięć śrub!(A może śrób?)

tatuaż rowerowy? rozumiem, że ma być to forma wyróżnienia się - w stylu 'bike - nie opuszczę Cie aż do śmierci'? ja bym nie tracił zdrowia na tatoo... załóż sobie branzoletke z łańcucha (moze już nie modne - ale każdy wie o co chodzi);]

Jeszcze wtrące że niestety też chciałem kiedyś mieć tatoo, "no te se zrobiłem" i teraz troche żałuję! Robiłem też koszulki, jedna mi został do dzisiaj,i o dziwo na plecach jest napisane gotykiem FREERIDER. Ach ta młodość!
To musi być coś uniwersalnego! Żadna marka, żadna firma - wszystko przemija! Spróbuj jakieś fajne zdjęcie np. kolesia który robi stolik przerysować na kalkę techniczną i pokąbinuj z zarysem postaci.

no co do tematu to znam kolesia co w XC i maratonach popylał i na łydce miał logo Specializeda takie może na 20-25 cm wysokości. nawet fajnie to wyglądało, ale mówie Ci PioTrek505 nie warto, będziesz tego żałował, jak nie za rok to za dwa

za tatuarz rodzice by mnie chyba z domu wywalili poza tym to robisz dla szpanu? :D proponuje na czole i tak jak ktoś napisał pedał :D

A jak ten koleś od XC zmieni sponsora, to przy upałach 35st C, będzie jeżdził w getrach?

NIN kolo nie był sponsorowany, jeździł na ich ramach (s-works itp) więc sobie zrobił - co kto lubi. ale dla mnie taki tatuaż na całe życie to głupi pomysł. jak tak bardzo chcesz go miec PioTrek505 to zrób sobie najpierw na hennę i zobaczysz czy się do niego przyzwyczaisz, czy nie

mAcieKzJa osiem lat temu kupiłem Marcoka Z1 no to se koszulki robiłem, czapeczke, naklejki ma rowerek przyklejałem- poprostu miłość forever do wielkiego M! (nawet tatoo wchodziło w grę) Ale świat poszedł do przodu. pojawiły się Shermany, FOX'y, i bym teraz K***A z wielkim "M" na plecach chodził! ;-)))
Chodzi mi o to, aby ten młody człowiek, kóry założył ten temat 3 x... NIE-100 X pomyślał nad swoją decyzją. Ja osobiście lubie tatoo i sam mam, ALE...

no wlasnie temat tattoo i piercingu jest śliskim tematem... tatuaże i kolczyki to gówno... atrakcja na pare miesięcy - wiem co mówię! tatuaż uznałem, że sobie zrobie na stare lata - jak już będę miał wszystko gdzieś...

za młodu lepiej znaleźć inną forme wyróżnienia sie w tłumie... może zacznij sie uczyć i wygraj jakąś olimpiade - też sposob na szpan - w dodatku zasłużony:P

NIN pisze:Ale świat poszedł do przodu. pojawiły się Shermany, FOX'y, i bym teraz K***A z wielkim "M" na plecach chodził! ;-)))

hehehehe

fajny tautaz rowewrowy ma mój znajomy:
Artystyczna wizja kawałka zębatki i jakiegoś napisu na łydce, i to wygląda bardzo ok i taką dziare sam bym sobie zrobił.

Tatuaż Frutisa tez jest niczego sobie.

Dziary są bardzo ok, ale muszą być przemyślane. Napisać Freeride na plecach to sobie kazdy może. To musi byc coś kreatywnego.

A najlepiej zrób sobie słoneczko do okoła przyrodzenia ;) laski będą kwiczeć ;)

A osobiscie wolałbym kilka fajnych kolczyków od dziargania sie, ale zobaczymy jak to w zyciu bedzie, moze sie jeszcze podziargam.

Tatuaż fajna sprawa wciaga rownie mocna jak rower. Ja mam czerwono czarnego tribal smoka na lydce a planuje juz nastepny tylko troche szkoda mi plecówn a pozatym caly hajs rower wciaga. Jak skoncze rowere (o ile kiedys to nstapi) to na lopatce bedzie tribal wilk. A co do tematyki rowerowej to pogadaj z kims kto robi biomechanike oni najpredzej ci doradza np jakiegos fajnego stwora z elemtami rowerowymy ci zrobia alebo cos kolo tego. Tylko nigdy w zyciu nierob loga zadnej firmy . No chyba ze konkretnie zaplaca :)