FORUM DH-zone.com

Witam jest to dosc nietypowa sprawa i prosze sie nie smac :) Mam ramke big hit 05 z kolem 24". Wczesniej mialem dm fr 3.0. Mam ojca ktory jest bardzo upierdliwy i zawsze zrzedzi jak cos zmienie w rowerze bo twierdzi ze niepotrzebnie poprostu nie chce mi sie z nim klocic a wiec do rzeczy: ojciec sie skumal ze mam nowe kolo i rame ale wkrecilem go ze rama jest stara no ale o kole nie bylo mowy bo z przodu mam 26" i roznica jest znaczna. Czy ktos mi moze powiedziec co zrobic zeby do tego bh weszlo kolo 26" ( bo powiedzialem ze sie zamienilem kolem na krotki czas z kumplem)? Wiem ze mozna zamowic wachacz z www.betd.co.uk ale to jest duzo kasy- zna ktos tansze rozwiazanie ? :D

SuperDziadnie ten dział i lepiej zrób z przodu 24 i sie ojciec nie skapnie :)

Ja widzę kilka rozwiązań...

a) Olać Ojca...
b) zmienić z przodu koło na 24 cale także :P może się nie połapie...
c) wsadzić do tyłu 26'' bez opony ... i zapomni, to się znowu założy 24''
d) Powiedzieć, że się na zawsze zamieniłeś, bo tak Ci lepiej, a rower jest Twój i możesz decydowac o jego częściach składowych... Ty mu się pod maskę auta nie pchasz i nie tuningujesz :D (no chyba, że tak jest...)
e) Sprzedać Big Hita i kupić dm-a :D a różnicę kasy dać Ojcu na piwo :P


Gratuluję umiejętności przekonywania.... bo big hit nijak jest podobny do dm-a :D no ja bym tak nie umiał :P

Pozdro

sudi pisze:Gratuluję umiejętności przekonywania.... bo big hit nijak jest podobny do dm-a :D no ja bym tak nie umiał :P

no to mu trzeba przyznać :D

pozdrów tatę :/

no ja mialem podobny problem , ale na szczescie już tato sie nei czepia i jest gites . najlepiej wstaw kolo 24" z przodu bedzie najlepiej a jak nie masz kasy to poprostu olej

ile TY masz lat ze sie musisz przed ojcem spowiadac co zmieniasz w rowerze?? Po prostu powiedz mu ze 24 jest lepsze z tylu dla Ciebie i tyle

lat mam 17 moglybm mu powiedziec zeby sie odjebal ale nie o to chodzi on zawsze tak zrzedzi ze mi sie zygac chce jak go slucham. to ze mam dar przekonywania to wiem :) ale watpie zebym go przekonal jak wsadze na przod kolo 24 ze mam kola 26 bo jak zrobi sie czwany to przeczyta na oponie ze jest 24"

mialem ten sam problem :) powiedz mu- po *** sie wtracasz jak to moj rower i moja kasa i moj wybór :)

najtaniejsz bedzie ojcu wszystko wyjasnic...

hehe wez obetnij z opony bo sie da;> jakby wygolic;P napisac 24" :> wrzuc do przodu 24" i masz spokoj;D juz nie bedzie czwany i se nie przeczyta!:>

domniemam ze Twoj ociec jest starej daty... nie przejmuj sie mam to samo.Jak zaczniesz zarabiac własna kase to dopiero jest ulga...

wookie85ludzie starej daty pewnych aspektow nie rozumia.kiedys było tak ze jak sie miało jedna rzecz to sie ja miało do konca(do rozjebania)i dopiero wtedy kupowali nowe.Nie pojmuja ze idzie cos sprzedac i kupic inne.

wiem wiem znam to poniekad ze ciezko zrozumiem jak mozna miec rower za np 6k ale walic ich :D

utros pisze:wookie85ludzie starej daty pewnych aspektow nie rozumia.kiedys było tak ze jak sie miało jedna rzecz to sie ja miało do konca(do rozjebania)i dopiero wtedy kupowali nowe.Nie pojmuja ze idzie cos sprzedac i kupic inne.

a moze powiesz ze stare ci sie rozjebalo:P i musiales kupic nowe, i ze 24" lepsze!!
powinien sie odpimpac:D

albo poprostu powiedz że sprzedałeś to 26" i w tej samej kasie albo taniej kupiłeś 24" ale powiedz dopiero jak się przyczepi :-)

nie moge mu powiedziec ze se kupilem kolo 24 bo bedzie wiedzial ze mniejsze to do skakania i bedzie znowu zrzedzil ze on kiedys bedzie na moim pogrzebie.... moze by tak zajebac jakas mega wielka opone na tyl a na przod pozyczyc tymczasowo cos malutkiego i bedzie proporcjonalne :)

SuperDziad pisze:moze by tak zajebac jakas mega wielka opone na tyl a na przod pozyczyc tymczasowo cos malutkiego i bedzie proporcjonalne :)

Możesz :D na tył nokiana gazalote 3,0 na 24 cale
a na przód schwalbe big jim 2,25 (wygląda jak 2,1) i jeżeli nie patrzał by staruszek bezpośrednio na obręcze, to sie nie połapie, że masz z tyłu 24 :] mozesz mu ewentualnie jeszcze lekko swiatło przygasic jak bedzie ogladał :P

Man, pytanie pierwsze kto Ci daje sare na rower, masz ja ze zrodel typu dziadkowie ciocie i z roznych okazji tak?bo jesli ojciec to wiesz ,ma prawo cie nekac ,ze wydajesz ciagle sare skoro nie rozumie tej pasji. Ale jesli kase masz z innych zrodel niz ojciec to uzyj argumentow typu czy ja cie pytam ile wydajesz na bezyne czy na auto ile wydales, to jest moja kasa i moje sprawy, a to ze skaczesz niech go wali jezdzij w kasku i tyle man zajawka ponad wszsytko, ja sie ze swoimi meczylem hoho ile lat
najbiedniej 4 dopiero z 2 lata temu zaczail o co chodzi a skoro kase nie mam od niego mowie zeby sie odczepil bo ja go nie rozliczam a poza tym mam 18 lat i nie sprawuje nade mna wladzy. Man poprostu olej, jak sie pyta odpowiadaj pytaniem nawet jakims glupim i tyle, im bardziej ukrywasz swoje interesy tym ojciec bardziej narzekal bedzie,powiedz jak jest i kij i nic tego nie zmieni,. co do kontuzji moj ojciec to ortopeda matka pielegniarka, wiedza czym to grozi, zawsze powtarzaja zebym uwazal i tak tez robie,kask ochraniacze i doza ostroznosci i logicznego myslenia a bedzie dobrze.pzodrawiam i powodzenia jednoczesnie zycze,pozdro600

.... dosłownie urzekła mnie twoja historia

mi tez starsi non stop marudzą.
Tylko,ze ja wydaje swoją kasę:) więc czasem tylko przymarudzą czemu to a nie np samochód
A mam duzego fiata i zazwyczaj wtedy mówie, ze "nie mam serca go sprzedać" hehe, albo ,ze jest całkiem dobry (całkiem - nie jest :D )

Domyślam sie właściwe,że stary daje Ci kasę.
Więc jeśli ma coś do gadania (jego kasa) to powiedz ,ze sie zamieniłeś na stałe bo twoje kumplowi bardziej pasuje Twoje a Tobie - kumpla.
Ewentualnie,że potrzebowałeś mieć niższy tył (kąt główki i te sprawy) i że state sprzedałeś za x złotych a nowe (albo używne nawet) kupiłeś też za x zł bo to okazja była;]