Tylna przerzutka i 'wciąganie"...
-
- Posty: 11
- Rejestracja: 31.03.2007 06:07:33
- Kontakt:
Tylna przerzutka i 'wciąganie"...
Witam. W starym rowerze kilkakrotnie, wciągnęło mi tylną przerzutkę w szprychy, i ją dosłownie rozerwało. Kupiłem nowy rower, z osprzętem Shimano. Tylna przerzutka ma 8 biegów, a na największej zębatce (czyt. 1 biegu) zębatki z przerzutki, są może ze 3mm od szprych. Wczoraj zeskakując z jednej przeszkody, na lewą stronę wciągnęło mi przerzutkę. Przy uderzeniu siła była w lewą stronę i "ślimaka" wciągnęło w szprychy. Na szczęście, moja szybka reakcja, szybkie postawienie go na przednie koło i wyhamowanie w tym samym czasie tylnego, nie przyniosły większych strat, niż skrzywienie haku mocującego. Teraz trochę obawiam się jeździć, w obawie że znów się to stanie (odpukać) i jeszcze go urwie. Wyregulowałem tak, że może na pierwszym biegu jest z 5mm od szprych, ale czuję że to chyba za mało.
Co prawda, mam jeszcze dwa lata gwarancji, ale to moja wina była, a żeby serwis mi z tym jakoś pomógł, to trochę problem, bo jest daleko, a po taką głupotę, to nie będzie się chciało jechać.
Ma ktoś może jakiś pomysł, jak temu zaradzić. Co zrobić, żeby nie zdarzały się takie 'wpadki'. Jakieś patenty może?
Pozdrawiam.
Co prawda, mam jeszcze dwa lata gwarancji, ale to moja wina była, a żeby serwis mi z tym jakoś pomógł, to trochę problem, bo jest daleko, a po taką głupotę, to nie będzie się chciało jechać.
Ma ktoś może jakiś pomysł, jak temu zaradzić. Co zrobić, żeby nie zdarzały się takie 'wpadki'. Jakieś patenty może?
Pozdrawiam.
-
- Posty: 11
- Rejestracja: 31.03.2007 06:07:33
- Kontakt:
Skrócić łańcuch? Podniesienie końca ślimaka do góry, rozwiąże problem?
Przerzutka, jest dobra, jest nowa i nie jest rozklekotana.
Myślę, nad dorobieniem i założeniem pierścienia o szerokości ok. 1cm na szprychy, o promieniu, gdzie przerzutka zaczepia. Dobry pomysł?
Mam rower dual, czy co tam. Sam nie jestem pewien, z ramą Wheleer Buddy 03 15' + obręcze 26'.
Przerzutka, jest dobra, jest nowa i nie jest rozklekotana.
Myślę, nad dorobieniem i założeniem pierścienia o szerokości ok. 1cm na szprychy, o promieniu, gdzie przerzutka zaczepia. Dobry pomysł?
Mam rower dual, czy co tam. Sam nie jestem pewien, z ramą Wheleer Buddy 03 15' + obręcze 26'.
Tak napiecie wozka pomoze , to raz dwa , korzystaj z przed ostatniego przelozenia przeciez to ostatnio duzo lzejsze nazwijmy to nie jest , trzecia rzec dorobiebie platykowej czy alu , takie oslony za ostatnia koronke cos jak zakladaja takie plasytki zeby lancych nie sprzedal to takie samo wieksza zeby przerzuta nie wpadala , no ale wygladu to nie bedzie mialo ;]
www.mm-foto.pl
ja myślę że to kwestia odpowiedniego wyregulowania przerzutki ... na przerzutce masz takie dwie śrubki odpowiedzialne za blokowanie możliwości wychylenia przerzutki poza zasięg kasety po jej lewej i prawej stronie ... w szimanoskich przerzutkach za ograniczenie wychylenia od strony szprych odpowiada prawa śrubka, delikatnie ją dokręć i sprawdź manetką efekt, czy da się przesunąć wuzek dalej niż nad zębatkę.
Serwis amortyzatorów przednich BOS/anodowanie/nietypowe uszczelnienia!
1. najpierw skróć łańcuch, jak to juz wcześniej ktoś napisał - wszystko bedzie sztywniejsze, co powinno troszeczkę wyeliminować zjawisko latania na boki (oczywiście, nie można też z tym napieciem przesadzic ;) )
2. pokombinuj jeszcze z regulacjami, to jest najwazniesze, bo dobrze ustawiona przerzutka nawet przy stosunkowo ostrej jeździe, nie powinna się wkręcać w szprychy.
3. sprawdź, czy nic nie jest pogięte, czasem sie zdarza, ze po jakimś konkretnym dzwonie wózek odgina się w strone koła. Jeśli tak jest, to kombinerki w rękę i ostrożnie to skoryguj.
2. pokombinuj jeszcze z regulacjami, to jest najwazniesze, bo dobrze ustawiona przerzutka nawet przy stosunkowo ostrej jeździe, nie powinna się wkręcać w szprychy.
3. sprawdź, czy nic nie jest pogięte, czasem sie zdarza, ze po jakimś konkretnym dzwonie wózek odgina się w strone koła. Jeśli tak jest, to kombinerki w rękę i ostrożnie to skoryguj.
matura to bzdura :)
musisz wkrecic ta srubke ktora jest przy mocowaniu pzrzutki do haka. Czasem nadal obija, wtedy tzreba wymienic srubke na dluzsza.Blady214 pisze:No to ja się podłącze do tematu, otóż wymieniłem przeżutkę na Shimano Sorę, i część łącząca jej korpus z wózkiem jest zbyt wysoko i obija mi o ramę, jak to obniżyć ??
huhu tez tak kiedys mialem jechalem sobie robie banego aztu nagle trach prach wsyslo przerzutke miedzy szprychy i obrekcilo ja wokol kasety:P
musilame wymienic przerzutke i cos tam pare szprych:p pozniej nie byloi z tym klupotow tzn pare razy przytarlo mi o szprychy ale to ten to dlatego ze byla zle wyregulowana raczej:P
musilame wymienic przerzutke i cos tam pare szprych:p pozniej nie byloi z tym klupotow tzn pare razy przytarlo mi o szprychy ale to ten to dlatego ze byla zle wyregulowana raczej:P
-
- Posty: 73
- Rejestracja: 23.03.2007 10:20:27
- Lokalizacja: > Dirt <
- Kontakt:
mnie tez sie wcela w szprychy przy 180, potem zakkupilem nową i naciąglem lancuch. Jezdze na takiej juz chyba 3 tydzien , robie 180 i sie jakos nie wcina , czyli pomoglo. Jednym slowem - naciągnij lancuch. Jak to nie pomoze, kup napiinacz.
www.tarfreeride.yoyo.pl
http://tiny.pl/czkw 180 PERFECT !
Wasz Ever Wrócił:***
http://tiny.pl/czkw 180 PERFECT !
Wasz Ever Wrócił:***
-
- Posty: 11
- Rejestracja: 31.03.2007 06:07:33
- Kontakt:
Witam. Powróciłem. Pojeździłem, zrobiłem ze 100KM (ostro było :P ) i nie wciągnęło, ani bez problemów. Pogrzebałem w regulacji i napięciu linki. Jak narazie jest dobrze. Ale korzystając z tematu, chciałbym się zapytać czy w tym rowerze, a dokładnie na obręczach Dartmoor CRUSSHERR (4-komory)normalne jest przejechanej takiej drogi i lekkie bicie obręczy (dosłownie 1mm, albo i mniej). Wszystko jest nowe i mam nadzieje że to się w nim dopiero układa. Mam rację?
-
- Posty: 11
- Rejestracja: 31.03.2007 06:07:33
- Kontakt:
Ufff... To jestem trochę przeczulony jak widać. Ale ostatnia rzecz która mnie nurtuje, to jest pukanie z wnętrza korby (piasty) pedałów przy przyspieszaniu(mocniejszym nacisku na nią). Co to może być? Tylko mi nie mówcie, że wianki już poszły. Jest to ciche pukanie, nawet bardzo. Wcześniej tego słychać nie było. Nie ma luzów na boki, czy coś w tym stylu oczywiście.
-
- Posty: 11
- Rejestracja: 31.03.2007 06:07:33
- Kontakt:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości