Dorado vs 888

Blotolf
Posty: 237
Rejestracja: 15.08.2005 19:26:06
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Dorado vs 888

Post autor: Blotolf »

Witam łamie sie pomiedzy tymi dwoma amorami. zamierzam tego uzywać w dh i bardziej zalezy mi na pracy niz wytrzymałości nie mniej jednak czytałem, że dorado kiespko pracuje na zimnie a lubie jexdzic cały rok... Co byscie wybrali ??
Obydwa używane...
bombeczka888
Posty: 204
Rejestracja: 20.05.2007 09:28:10
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: bombeczka888 »

ósemeczki ;], amor genialny według mnie ;]
nakurwiaj szmato ~~!!
http://www.pinkbike.com/photo/1447872/
FreeMan
Posty: 856
Rejestracja: 19.04.2004 12:41:55
Kontakt:

Post autor: FreeMan »

dorado to amor stworzony specjalnie do DH jest w miare lekki i sztywny. i ten wyglad, no i upside down. tylko ze w nim co jakis czas trzeba robic serwis, nie tak czesto jak w 888
????
Azdarak
Posty: 194
Rejestracja: 19.07.2005 18:07:37
Lokalizacja: Kraków/Tychy
Kontakt:

Post autor: Azdarak »

poza tym 888 łatwiej serwisować
"The Impure Souls of Living Dead Shall be Banished
into Eternal Damnation Aaaameeeen"
froger34
Posty: 4095
Rejestracja: 30.03.2006 04:41:59
Lokalizacja: Starachowice
Kontakt:

Post autor: froger34 »

również polecę ósemeczki ale to jeszcze zależy jaki model i rok
Tassadar
Posty: 2188
Rejestracja: 11.08.2004 18:20:01
Kontakt:

Post autor: Tassadar »

W dorado rozchodzi się o smar który pewnie na zimnym gęstnieje, ale wydaje mi się że można ten smar mieszać z olejem, dopasowywać do warunków
http://www.dh-zone.com/forum/viewtopic.php?f=22&t=74297
Tryton
Posty: 283
Rejestracja: 29.04.2004 15:38:00
Lokalizacja: Sosnowiec
Kontakt:

Post autor: Tryton »

Jezeli chcesz porownywac cos do 888 to juz lepiej travisa, ale i tak 888 lepsze, a w masie i tak nie ma duzej roznicy. pozdro.
HARTKOR FAKKER
dhcyc
Posty: 6524
Rejestracja: 03.11.2004 23:14:55
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Post autor: dhcyc »

O Dorado na stronie głównej dh-zone był kiedyś odnośnik i wszystko opisane, ale tak jak napisali wyżej, jak chłodniej tym podobno bardziej zamula, bo nie ma otwartej kąpieli olejowej tylko zamknięte tłumiki, a golenie smarowene są smarem, czy coś takeigo, czyli amor strictly dh. 888 będą pracowac zawsze, tak jak checsz, ładnie zbierać, z każdą jazdą coraz bardziej ten amor lubie ;D Bierz je, bo przyjdzie zima i podejżewam ze kurwic* Cie trafi z Dorado...
http://dhcyc.pinkbike.com
TK
Posty: 261
Rejestracja: 24.06.2007 05:41:39
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

Post autor: TK »

888 zdecydowanie
[S]2x yeti 4x roz. s i l
Paul
Posty: 3656
Rejestracja: 07.07.2004 05:21:01
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Paul »

dhcyc, jak podejrzewasz to sie nie wypowiadaj, połowa z Was nie widziała Dorado na żywo a sie produkuje.


Jeździłem na dorado troche ponad rok, sprawdził się we wszystkim, oczywiście najlepiej w DH ale nawet dirty na nim sadziłem i było fajnie:)

co do wytrzymałości, nie ma co sie oszukiwac nie był i nigdy nie bedzie tak sztywny jak 888 ale w zasadzie nie miał być, bo zobaczcie na mega sztywne dirt jumpery - pękały od przeciążeń, dorado po niedokręconym 3-6 potrafiło mi się przestawić na półkach, luzowałem ustawiałem dokręcałem i spoko, żadnego pękania. carbon jest mocny dlatego ze to nie jakieśz konstrukcje ale 2 proste rurki, połączone metalem, dlatego ma to taką wytrzymałość.

co do serwisu i zimy
dorado musi być smarowane smarem przez spercjalne otwory (no mozesz go też rozebrać oczywiście) jak sie ma odpowiedni sprzęt trwa to chwile i nie sprawia problemów, rzeczywiście smar ten pod wpływem niższej temperatury troche gęstnieje powodując zmiane charakterystyki pracy. dlatego też przed zimą warto zamiast smaru wlać mu troche oleju, będzie wtedy normalnie pracował jak w lecie, jedyny minus to to ze bedzie troche sie pocił na uszczelkach, ale to nie stanowi problemu.

Kultura pracy nieporównywalna z niczym innym a w szczególności z 888, dorado jest płynniejsze, wrażliwsze i wogóle jak to USD.
dhcyc
Posty: 6524
Rejestracja: 03.11.2004 23:14:55
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Post autor: dhcyc »

Jeżeli faktycznie wystarczy oleju dolać to ok, ale nie zmienia to faktu że trzeba się paćkać, kurde była to jedyna rzecz która mi umknęła bo keidyś czytałem ten artykuł. http://www.dh-zone.com/artykuly/manitou_dorado.php Ale co by nie było Dorado jest z ery Rampagów i czasów kiedy rowery potrafiły być jeszcze oryginalne, wiec moze warto i w niego zainwestować :> Najlepiej jakbyś mógł sie na obu przejechać...
http://dhcyc.pinkbike.com
groochas
moderator
Posty: 2411
Rejestracja: 18.04.2004 23:17:14
Lokalizacja: Kraków --> Nowa Huta
Kontakt:

Post autor: groochas »

dorado płynniejsze i wrażliwsze od 888... uhuhuhuhuhu ale sie uśmiałem :)

Bez zastanowienia bierz osiemki
bobek-dh-
Posty: 7
Rejestracja: 27.06.2007 20:23:47
Kontakt:

Post autor: bobek-dh- »

groochasNiestety smutna prawda. Na swoj wiek pracuje lepiej od 888.A co do serwisowania i mitu krazacego wokol niego , wystarczy psikac brunoxem , i raz na rok wymieniac olej.
Paul Gdzie znajduja sie te otwory?? Wydawalo mi sie zawsze ze odkreca sie gorne korki kluczem nasadowym i sie wciska tamtedy smar:>.To bylo o dorado 2003 ,nie wiem jak
nowsze wersjie.

pozdro
Jozan
Posty: 2296
Rejestracja: 06.08.2005 20:46:26
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Jozan »

888 to masowka i zabawka jak czyste DH to dorado takie moje zdanie :)
http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=2071386 SPRZEDAM !
GG:1560098
Godryk
Posty: 233
Rejestracja: 16.06.2007 11:59:06
Kontakt:

Post autor: Godryk »

888 jest bomba .Praca sztywnosc i wogole.USD to kup sobie shivera dc:p
nikom
administrator
Posty: 1794
Rejestracja: 13.04.2004 14:57:48
Lokalizacja: Myślenice
Kontakt:

Post autor: nikom »

DORADO! :) jestem milosnikiem tego widelca. na 888 nie jezdzilem, ale manitou wyprodukowalo jeden z najlepszych amorow do DH w historii. z czasem produkcja tego widelca byla troche nie oplacalna , stad zrezygnowali z karbonu i ladnych wykonczen cnc. nowe dorado to juz nie to samo. najlepsze roczniki to 02/03. na dorado jezdze juz troche i nie odczuwam zeby cos zle wybieral, a do tej pory jezdzilem na super czulym foksie. na pewno nie jest tak sztywny jak 888 ale to upside down. jesli chodzi o prace w zimnej temperaturze to wszystko rozbija sie o smar, przez ktory ten amor w niskiej temp. chodzi twardo. mozna kombinowac z dolaniem oleju do smaru, wtedy amor bedzie lać troche bardziej ale bedzie bardziej plynny. myslalem takze nad wlaniem oleju i zalozeniu odpowiednich uszczelek ale to juz tuning. jak dla mnie amor cudo... czerwony dorado... mmmmmm :D
Jaca
Posty: 2526
Rejestracja: 19.04.2004 08:16:22
Lokalizacja: Tychy
Kontakt:

Post autor: Jaca »

Kumpel pokazał mi, co zjebało mu się w 888... Nigdy nie kupię tego widelca.

A dorado... smar smarem, trzeba się z tym liczyć, ale poza tym fajnie to pracuje i może nie przede wszystkim, ale jednak jest to najładniejszy amor do dh w historii. Pamiętam jak się tym jarałem jeszcze w czasach, gdy nie było go w sprzedaży, widziałem go jedynie w relacjach telewizyjnych z pucharu świata :]

Z tych dwóch dorado (to, że ja bym go nie kupił, to inna sprawa ;)

pozdr
EDDIE
Posty: 439
Rejestracja: 30.04.2004 21:11:08
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Post autor: EDDIE »

Zawsze się jarałem dorado, bo jesr oporześliczny i wydawał mi sie super amorkiem, poki kumpel sobei go nie kupił. Jego praca jest raczej dość przeciętną i wiele gorsza od innych amorkow, może to wina danego egzemplarza? Przynajmniej ja w tym konkretnym widelcu nie zauwazyłem nic nadzwyczajnego, działal słabo, sztywności brak... jedynie to nei można sie oprzeć jego wyglądowi i chetnie bym go kupił i poweisił na scianie lub załozył do roweru jako eksponat=]
Miałem RC,RC2X i śmiało polecam te 8mki.
http://www.pinkbike.com/photo/4852398/
froger34
Posty: 4095
Rejestracja: 30.03.2006 04:41:59
Lokalizacja: Starachowice
Kontakt:

Post autor: froger34 »

Jozan pisze:888 to masowka
jak ja nielubie tego określenia..
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość