Mam przed soba zakup kasku , ale jestem poczatkujacy dlatego potpatruje innych i widze ze strasznie duzo choc nie wszyscy jezdza w orzechach. I moze ktos z was potrafi mi odpowiedziec czy w dirt jumpingu niepotrzebny jest koniecznie FF i czy zwykly orzech da sobie rade z dirtem ???
na hopach nie leci sie na morde ... przynajmniej ja nigdy nei polecialem ... jak masz nawet neidolot przednim kolem to sie turlasz na plecach ... wiec orzech w 100 % wystarczy
Ja mam inne zdanie. FF jest dobry jak masz kase na niego i zaczynasz skakac nie z malych hopek ale z wiekszych stolow (niby hopki, ale niedolot niegrozny)- tak jak ja skacze sobie, to bierz FF. W kasku jezdzisz tylko na hopkach, bo kiepsko jak mozg sie przegrzewa...
skoro uwazacie ze orzech styknie na poczotek to ql bo jest tanszy duzo niz FF
ale jak to jest faktycznie z tymi niedolotami , czy fktycznie nie polece na morde ???
Jak masz kaske na ff to mysle ze nie ma co oszczedzac bo to chodzi o Twoje zdrowie. Patrz topic o tym jak to jest bez kasku :-)
Mysle ze na zdrowiu nie ma co oszczedzac a jesli masz na dobry orzech to pewnie kolo 150 200 zeta to mysle ze lepiej dozbierac do tych 350 na 661 i czuc sie bezpieczniej
jejku... co wy gadacie...
czlowieku sluchaj, jesli zaczynasz latac i jesli masz kase na ff to biegiem do sklepu i go kupuj. wlasnie jak zaczynasz to jestes bardziej narazony na powazne gleby, zreszta to jeden grzyb, nawet na dojazdowce moze Ci cos strzelic w rowerze, jakis pijany keirowca sie trafi, pies wyskoczy, cokolwiek... jak masz kase to bierz ff.
Ja wlasnie kupilem ff i musze powiedziec, ze chyba nie bedzie tak tragicznie. Mam dosyc ciezki egzemplarz (1.5kg :/) a przeciez np. 661 full comp jest duzo lzejszy i chyba styknie. Widzialem, ze duzo osob w nim lata i jest w miare lekki.
niezastanawial bym sie gdyby kirszchop mial dalej te 661 za 350 , ale ze je przestal miec to zaczaelem rozkwiniac nad tym czy warto bedzie wydac te 450 w najgorszym wypadku