KRK - las wolski, dresy na rowerach ?!
-
- moderator
- Posty: 2411
- Rejestracja: 18.04.2004 23:17:14
- Lokalizacja: Kraków --> Nowa Huta
- Kontakt:
KRK - las wolski, dresy na rowerach ?!
Zakładam ten post... bo poprostu szlag mnie trafia. Ciągle słyszy sie lamęt na temat tego, że nie ma gdzie jeździć, że trasy są niszczone przez nadleśnictwo... a do cholery zastanówcie sie ludzie dlaczego !
Dzisiejsza sytuacja poprostu zmiażdżyła mi system. Pewna grupa rowerzystów (nie bede mówił kto, ale ja wiem kto), zachowująca sie lekko "młodzieżowo". Jeden z nich wpada w rodzine spacerującą po lesie. Mąż, żona, jakieś dzieci, pies labrador (przypomiasz sobie kozaku ?). Żona sie denerwuje i zwraca uwage rowerzyście. Ale ten oto "bohater" zamiast zachować sie po ludzku i przeprosić, wyskakuje do niej z tekstem "zamknij morde bo Ci wpierdoole"...
(tak zacytowała mocno poddenerwowana kobieta)
Owa rodzina zatrzymała mnie na dole, opowiedziała całą sytuacje. Facet mi groził, że mamy zniknąć z lasu w przeciągu kilku minut. Jeżeli zobaczy kogokolwiek na rowerze na dole łopaty, to zgłosi sprawe do nadleśnictwa i wezwie straż miejską.
Nie wiem komu i czym owy rowerzysta chciał zaimponować. Ja z tego miejsca chciałbym mu bardzo pogratulować męstwa, odwagi i rozumu...
Dzisiejsza sytuacja poprostu zmiażdżyła mi system. Pewna grupa rowerzystów (nie bede mówił kto, ale ja wiem kto), zachowująca sie lekko "młodzieżowo". Jeden z nich wpada w rodzine spacerującą po lesie. Mąż, żona, jakieś dzieci, pies labrador (przypomiasz sobie kozaku ?). Żona sie denerwuje i zwraca uwage rowerzyście. Ale ten oto "bohater" zamiast zachować sie po ludzku i przeprosić, wyskakuje do niej z tekstem "zamknij morde bo Ci wpierdoole"...
(tak zacytowała mocno poddenerwowana kobieta)
Owa rodzina zatrzymała mnie na dole, opowiedziała całą sytuacje. Facet mi groził, że mamy zniknąć z lasu w przeciągu kilku minut. Jeżeli zobaczy kogokolwiek na rowerze na dole łopaty, to zgłosi sprawe do nadleśnictwa i wezwie straż miejską.
Nie wiem komu i czym owy rowerzysta chciał zaimponować. Ja z tego miejsca chciałbym mu bardzo pogratulować męstwa, odwagi i rozumu...
Ja pierdziele, brak mi słów... niestety tak to jest ze my wszyscy pracujemy na opinie o Bikerach w Krakowie. Mam nadzieje ze czytasz to ******, bo przez Takich jak ty niedługo stworzy sie rowerowa gangsterka...Srednio myslący i wykształcony człowiek po takiej akcji z wypadkiem na rowerze po stokroć by przepraszał przechodniów a nie bluzgał, no ale to swiadczy o poziomie inteligencji. Dwa razy zdazyło mi sie wjechac w kogoś i za kazdym razem pomagałem, nawet jak pewnego razu młody głupi pies na błoniach wplątał mi sie w szprychy niszcząc całe koło, to dopiero byłby powod na zbluzganie kogoś...gratuluje wrodzonego debilizmu...
Jednym tematem człowieka nie zmienisz, ale "co się odwlecze, to nie uciecze". Nie ważne jaki z niego elo pro master - w końcu i tak się doigra.
Z drugiej strony dobrze, że założyłeś temat bo problem jest duży i chamów przybywa, a na to już nie można zbyt wiele poradzić. "Wspólnota" rowerowa jest otwarta i każdy, nawet największy popierdol którego stać na rower może się wmieszać. I co się dziwić, że ludzie mają o nas wszystkich wyrobione zdanie jako o wariatach i łobuzach.
Z drugiej strony dobrze, że założyłeś temat bo problem jest duży i chamów przybywa, a na to już nie można zbyt wiele poradzić. "Wspólnota" rowerowa jest otwarta i każdy, nawet największy popierdol którego stać na rower może się wmieszać. I co się dziwić, że ludzie mają o nas wszystkich wyrobione zdanie jako o wariatach i łobuzach.
Hue, hue. Kraków widać słynie z takich akcji.
Że tylko wspomnę bijatykę z kierowcą autobusu nr (bodaj) 134. To oczywiście żart bo kretynów z niskimi siodełkami niestety wszędzie jest pełno... Offtopicznie dodam, że pamiętam festiwal z Szklarence z roku 2000 i te najnowsze. Zabawy niskosiodłowych pozerów przerażają mnie... I wydaje się, że więcej debili wywodzi się z środowisk freestyle'owych. Racingowcy wszelakiej maści to naogół ludzie przyzwoici. Tępić głupotę! Nie stać obojętnie. U nas na SGGW, kretyni się nie pałętają. Z miejsca dostają tzw. wilczy bilet.

No Pain No Game
[url=http://theoldpricks.com/]The Old Pricks Racing Team[/url]
[url=http://theoldpricks.com/]The Old Pricks Racing Team[/url]
-
- Posty: 1273
- Rejestracja: 28.12.2006 12:56:42
- Lokalizacja: Kalwaria Zeb.
- Kontakt:
Sory chłopaki, ze sie wtrącam bo nie z Krk jestem. Ale niech sie kozak przyzna sam na forum!!! Pewnie to juz czytał pare razy. A jak nie to groochas go nam tu poda. A pozatym to kola rodzice nie nauczyli kultury? To chyba nie wieś tylko Kraków. A to ile on ma lat? Bo z takim tekstem to chyba jakiś 6 klasista z zachowaniem nieodpowiednim by wyskoczyl. Przynajmniej by przeprosil.
Aha a to pozatym to sie dziwie temu małżonkowi bo moj tata jakby ktos tak mamie mojej powiedzial to ten kolo co to powiedzial juz by mial "zeby jak gwaizdy".
Dla wytlumaczenia "zęby jak gwazdy" (małe żółte i daleko od siebie) ;P
Aha a to pozatym to sie dziwie temu małżonkowi bo moj tata jakby ktos tak mamie mojej powiedzial to ten kolo co to powiedzial juz by mial "zeby jak gwaizdy".
Dla wytlumaczenia "zęby jak gwazdy" (małe żółte i daleko od siebie) ;P
http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=10861186
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości