Siema. Ktora rama mocniejsza? Chodzi o agresywne enduro . A moze cos innego do 600zł? Tylko nowki. Prosze o nie zjezdzanie jak temat byl bo to kumpel prosil zey zalozyc temat.
Elo
Ja uważam, że starszy amstaff jest... "lepszy".Ten Hydro wydaje mi się słabszy... może to tylko przypuszczenie, ale jak bym go nie brał. Ja mam Amstaffa chyba 2 letniego i jestem zadowolony ;]
Jakies inne propozycje oprocz a-ganga ? Jaki ten a-gang em:en ? Amor ma pike 409 wiec tez na to patrzcie . Nie wiem czemu ale podoba mu sie kolor w amstaffie hydro ta kosc sloniowa :P . Czekam na propozycje bo wnet edzie kupowal sprzeciora
Mi sie wlasnie podoba , coraz wiecej ram w tej technologi , stare dobrej JB prodigy tez jest w swietne , a to cos komus sie wydaje to juz pomijam... ramek tego typu naprawde sporo , ja bym bral tego nowego amstafa jak masz na nia kase
Ja tak samo stawiałbym na Hydro. Z takim amorem jak Pike będzie tworzyć dobrą parę do enduro. Będzie lekki i fajny rowerek z tego. Hydro wydaje mi się być lepsza wersją starego Amstafa.
Dzieki za odpowiedzi . Czy amstaff hydro ma mocnijsze spawy od normalnego ? I czy da siezrobic z amstaffem hydro jak z pitbullem ze dokupic jakies stery i dozywotnia gwara a moze takie rzeczy to tylko w erze xD?