po poeracji kolana!!

liseq_dh
Posty: 2
Rejestracja: 23.09.2007 10:33:40
Lokalizacja: z zadupia Bydzia
Kontakt:

po poeracji kolana!!

Post autor: liseq_dh »

witam wszystkich w grudniu rozwalilem sobie kolano operacje miale w czerwcu 2007 mialem uszkodzenie lekotki i ubytek chrzastki stawowej!! CZY KTOS MIAL NA FORUM PODOBNY PRZYPADEK ?? CZY JEZDZI TEN KTOS NA ROWERZE JESZCE CZY PALZUJE TAK JAK JA !! pliz o konkretne odpowiedzi

pozdro lisek
wypadek,operacja,rehabilitacja, i rower :)
dhcyc
Posty: 6524
Rejestracja: 03.11.2004 23:14:55
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Post autor: dhcyc »

moze ja napisze cos ze względa na to ze wogóle małemł uraz kolana prawego, ale raczje nie az tak poważy. miałem noge 2 tyg w gipsie, kontuzji nabawiłem sie w połowie maja jakoś, jezdizłęm juz po miesiącu (2 tyg od zdjęcia gipsu bo trzebabyło je rozruszać), moze troche pózniej, na początku w stabilizatorze, pózneij juz bez, na początku był mały dyskomfort, kolano zdawało sie latac na boki troche, ale jest juz git i nic a nic mnie nie ogranicza, ale i tak staram sie nie narażac go na przeciązenia w nieodpowniednią strone. Papier świadczący o zakończonym leczeniu dostałem pod koniec wakacji- chyab załsłużenie bo koles tak sie z noga mi siłował że myślałem że ją urwie ale nic nie bolało itd wszystko sie trzymało, także w strone narażoną ;P Diagonozą było skręcenie i nadciągnięcie czy naderwanie sciegna bocznego bodajże, w ten poniedziałek mam komisje...CO IM GADAC ZEBY DOSTAĆ JAK NAJWIĘCEJ I NA ILE MOGE LICZYĆ WOGÓLE?? :> :P a co do Ciebie to wydaje mi sie, ze co mogłoby powstrzymac człowieka w jakis sposób od jazdy to tylko utrata nogi, bo na rower się prędzej czy póżniej wróci zawsze, nie ma sie jednak co zabardzo spieszyć, noga nie odrazu bedzie sprawna, bedzie pobolewac przy kreceniu, ale to minie, wszystko będzie ok, tlyko sie dolecz.
http://dhcyc.pinkbike.com
Diabel
Posty: 178
Rejestracja: 02.09.2005 02:48:59
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Diabel »

liseq_dh Malem cos podobnego i z dh przeszedlem na mtb i to lagodne po prostu wybralem zdrowie bo drugiego sobie juz raczej nie kupisz :P
mar3k
Posty: 881
Rejestracja: 03.02.2006 21:25:53
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: mar3k »

liseq_dh ja mialme to samo co dhcyc z ta roznica ze mi lekarz grozil operacja wyciecia lekotki :P ale naszczescie wszystko sie tak ulozylo ze nie byla konieczna, jezdzilem przez miesiac w stabilazatorze a pozniej powoli go zdejmowalem. Teraz jest juz calkiem ok ;) czasem czuje jakby kolano sie poruszalo w sposob jak przy upadku jak krzywo stane jednak nie laczy sie juz to z bolem cos chrupnie nieraz i tyle. Trzeba po prostu uwazac, ja zmienilem HT tez na fulla no i rowniez w ten sposob kolano odciazylem
Avalanche
Posty: 89
Rejestracja: 06.09.2007 18:37:32
Lokalizacja: ni wim
Kontakt:

Post autor: Avalanche »

Ja miałem częściowo usuwną łękotkę i po trzech miesiącach już bujałem na rowerku :wink:
dh, fr
eMDe
Posty: 208
Rejestracja: 11.05.2005 02:25:02
Lokalizacja: Gliwice
Kontakt:

Post autor: eMDe »

Witam, tez mam problemy z kolanem. Ortopeda stwierdzil zerwanie lakatki i chondromalacje. Biore teraz serie zastrzykow Synocrom ktore maja pomoc na chondromalacje i moga pomoc na lakatke. Jak nie pomoga to czeka mnie rowniez operacja. Na rowerze jezdze caly czas ale jestem ostrozniejszy. Zabroniono mi DH jak narazie :/ Ciezka sparawa z tymi koanami.
pzdr
liseq_dh
Posty: 2
Rejestracja: 23.09.2007 10:33:40
Lokalizacja: z zadupia Bydzia
Kontakt:

Post autor: liseq_dh »

thex za szcere odp ale nikt nie mial tak powaznego urazu na forum :(
szkoda jestem jedyny ale co z tego ze juz nie smigam na rowezre od grudnia teraz mam rehabilitacje i musze poczekac az chrzastak sie odbuduje i powiedzina mi z gory ze to za szybko nie bedzie i ze z <skokami moge dac sobie sopkuj!!
wypadek,operacja,rehabilitacja, i rower :)
dhcyc
Posty: 6524
Rejestracja: 03.11.2004 23:14:55
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Post autor: dhcyc »

w praktyce jak ktos jest zdrowo powalony ta punkcie tego sportu to by nie brał tych słów za bardzo poważnie ;P ale dopuki noga nie dojdzie do sprawnosci to i tak nie ma się co pchać na rower pędem...
http://dhcyc.pinkbike.com
Lisek-Tm
Posty: 1175
Rejestracja: 06.05.2006 18:08:56
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Lisek-Tm »

liseq_dh kto Ty jestes? czemu tak jak ja lisek?
Diabel
Posty: 178
Rejestracja: 02.09.2005 02:48:59
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Diabel »

liseq_dh hmm ponad 50% wiezadel krzyzowych 1/3 lekotki 1/3 zepki stracilem nie wiem czy to malo dla mnie to za duzo wole normalne zycie niz w wieku powiedzmy 30 lat zapierniczac o kulach lub lasce ,rower byl fajny ale jednak zdrowie ponad wszystko
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość