Kask od motoru na rower???
-
- Posty: 346
- Rejestracja: 04.05.2004 18:27:50
- Lokalizacja: Leszno
- Kontakt:
Kask od motoru na rower???
Często siedze na forum i tak czytałem o skutkach jeżdżenia bez kasku i wpadłem na pomysł- jeszcze nie wiem czy dobry.
Moge za 160zł kupić od kumpla kask na motor, bo na pewno nie uzbieram 500zł na integrala.
Ten kask jest dosyć ciężki(prawie 2kg), ale wygląda dobże i z wyglądu nie różni sie zbytnio od kasku rowerowego.
Napiszcie co o tym myślicie.
Moge za 160zł kupić od kumpla kask na motor, bo na pewno nie uzbieram 500zł na integrala.
Ten kask jest dosyć ciężki(prawie 2kg), ale wygląda dobże i z wyglądu nie różni sie zbytnio od kasku rowerowego.
Napiszcie co o tym myślicie.
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=29021450
i nie musisz mieć 500zeta.
Poza tym z tego co widziałem to goście np. w eXtreme games (dirt i ramp) jeżdżą właśnie w pełnych (bez otworów wentylacyjnych) kaskach.
i nie musisz mieć 500zeta.
Poza tym z tego co widziałem to goście np. w eXtreme games (dirt i ramp) jeżdżą właśnie w pełnych (bez otworów wentylacyjnych) kaskach.
-
- Posty: 164
- Rejestracja: 19.04.2004 08:48:40
- Lokalizacja: Warszawa Stegny
- Kontakt:
Z tym że w takim kasku w lato ugorujesz się bo on nie ma praktycznie wentylacji przy małych prędkościach, da się w nim wytrzymać jak jedziesz szybko, tak jak na motorze. Poza wydaje mi się że skoro jest ciężki to przy mniejszych glebach możesz mieć urazy szyji.
nie mów hop póki nie przeskoczysz
GG 4103358
http://tiny.pl/h9qn
GG 4103358
http://tiny.pl/h9qn
jak chcesz to za 100 Ci sprzedam kask motorowy..... przerobiony na rwoer....
oczywiscie szczeka .... kask jak z jawki..... ma lekkie otwory wentylacyjne..... home made..... i ma daszek .... lekko przychaczony.. ale tez home made i mozna naprawic :D
kilka osob z nim jezdzilo w gorach... no tylko brac ;]
pozdro
oczywiscie szczeka .... kask jak z jawki..... ma lekkie otwory wentylacyjne..... home made..... i ma daszek .... lekko przychaczony.. ale tez home made i mozna naprawic :D
kilka osob z nim jezdzilo w gorach... no tylko brac ;]
pozdro
bueeee
ja sie grzeje w moim uvexie dh i po prostu w nim nie jezdze... kupuje se orzecha, pierdoe, najwyzej strace zeby. lepsze to niz nic/ ostatnio nawet ochraniaczy na nogi nie mam i golenie obrywaja (te w nogach nie amorku :P) - ale mam motywacje zeby nie miec gleb i sie przed takowymi (dpukac) chronie... tak wiem zle podejscie. jak se kupie ochraniacze 661 i orzeszka 661 to wtedy je bede mial caly czas to co teraz mam sie nie nadaje. nie kupujcie niewygodnicyh ochraniaczy :|
ja sie grzeje w moim uvexie dh i po prostu w nim nie jezdze... kupuje se orzecha, pierdoe, najwyzej strace zeby. lepsze to niz nic/ ostatnio nawet ochraniaczy na nogi nie mam i golenie obrywaja (te w nogach nie amorku :P) - ale mam motywacje zeby nie miec gleb i sie przed takowymi (dpukac) chronie... tak wiem zle podejscie. jak se kupie ochraniacze 661 i orzeszka 661 to wtedy je bede mial caly czas to co teraz mam sie nie nadaje. nie kupujcie niewygodnicyh ochraniaczy :|
www.bikeaction.pl
'moja glowa granice mi wytycza' /hurt
'moja glowa granice mi wytycza' /hurt
ja miałem tego maxa i jest spoko.....naprawde dobrze wykonany...wygodny...poleca.........teraz gupote zrobiłem i sprzedałem go.....koleś mi dał swój kask.......i dopłacił mi 100zł......kask wyremontowałem...ma fajny wygląd.....ale sie kurwa łba nie trzyma za bardzo........i nie wiem co z tym zrobić......ale jest lżejszy od maxa:).no i wygląd..porażający........cszyvy......za ile byś chciał sprzedać swojego uvexa..i jaki to jest rozmiar????.....bo coś mówisz że w nim nie jezdzisz....i kupujesz orzecha
Kurcze, nie rozumiem Was.
Jeszcze kilka dni temu wszyscy (prawie) pisali że kupują fulle bo się jeden gostek zabił a drugi: http://www.dh-zone.com/forum/viewtopic.php?t=4065
rozwalił. Notabene jakby miał orzecha to też zapewne miałby facjatę rozwaloną. A teraz wszyscy piszecie że fulle są be, bo w nich za gorąco.
IMHO coś kosztem czegoś. Ja jeżdżę DH (lub coś w tym stylu) i do miejscówki dojeżdżam po płaskim ze zbroją i ff w plecaku.
Przed zjazdem zakładam szpej i wioooo...
Rozumiem że problem jest np dla streetowców, bo tam się człowiek więcej rusza a prędkości są mniejsze.
Maciapp, poszukaj w sklepie rowerowym dodatkowych gąbek do kasków lub neoprenu konstrukcyjnego na metry (taki jak się podkłada przy montarzu luster o dużej powierzchni). Potem kup jeszcze taśmę dwustronnie klejącą (lub silikon) i popodklejaj w miejscach gdzie masz największe luzy.
Jeszcze kilka dni temu wszyscy (prawie) pisali że kupują fulle bo się jeden gostek zabił a drugi: http://www.dh-zone.com/forum/viewtopic.php?t=4065
rozwalił. Notabene jakby miał orzecha to też zapewne miałby facjatę rozwaloną. A teraz wszyscy piszecie że fulle są be, bo w nich za gorąco.
IMHO coś kosztem czegoś. Ja jeżdżę DH (lub coś w tym stylu) i do miejscówki dojeżdżam po płaskim ze zbroją i ff w plecaku.
Przed zjazdem zakładam szpej i wioooo...
Rozumiem że problem jest np dla streetowców, bo tam się człowiek więcej rusza a prędkości są mniejsze.
Maciapp, poszukaj w sklepie rowerowym dodatkowych gąbek do kasków lub neoprenu konstrukcyjnego na metry (taki jak się podkłada przy montarzu luster o dużej powierzchni). Potem kup jeszcze taśmę dwustronnie klejącą (lub silikon) i popodklejaj w miejscach gdzie masz największe luzy.
korres - to nie tak
ja chce miec orzecha, bo na miasto i pomykanie troche nawet crossowo po wawce ff sie nie nadaje. jakies murki male zjazdy po schodach (nie 5 metrow stari gapy) manuale, male dropy - orzech da rade. owszem jakby co nie ochroni jak integral ale nie kusze losu pionowymi zjazdami, technicznymi odcinkami dh :P itp...
a integrala zakladam jak potrzebuje - na jazde bardzo hardcorowa (do ktorej mi brakuje, wracam teraz do formy z powodu braku sprawnego bika. tyle ze tera nie mam prawie kola a wiec znow lipa)
no way uvexa nie sprzedam jest moj i chce go miec :D
ja chce miec orzecha, bo na miasto i pomykanie troche nawet crossowo po wawce ff sie nie nadaje. jakies murki male zjazdy po schodach (nie 5 metrow stari gapy) manuale, male dropy - orzech da rade. owszem jakby co nie ochroni jak integral ale nie kusze losu pionowymi zjazdami, technicznymi odcinkami dh :P itp...
a integrala zakladam jak potrzebuje - na jazde bardzo hardcorowa (do ktorej mi brakuje, wracam teraz do formy z powodu braku sprawnego bika. tyle ze tera nie mam prawie kola a wiec znow lipa)
no way uvexa nie sprzedam jest moj i chce go miec :D
www.bikeaction.pl
'moja glowa granice mi wytycza' /hurt
'moja glowa granice mi wytycza' /hurt
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 3 gości