Problem z "dzwoniacym" hamulcem

ihnat
Posty: 20
Rejestracja: 01.06.2007 09:39:53
Lokalizacja: Gliwice
Kontakt:

Problem z "dzwoniacym" hamulcem

Post autor: ihnat »

Hej, mam nastepujacy problem. Kiedy ustawiam hamulec (juicy three 185mm przedni) wszystko jest wporzadku tzn. nic nie ociera. Kiedy natomiast jade zaczyna sie ciagle dzwonienie. Zaulwazylem ze problem przedstawia sie nastepujaco: kiedy rower stoi i ustawia sie zacisk wzgledem tarczy jest wszystko ok, ale tarcza prawie, ze dotyka klocka z prawej strony. Natomiast kiedy jade tarcza przesowa sie wzgledem zacisku tak, ze trze o klocek po drugiej stronie(lewej) - tak wiec dosyc sporo sie przesowa. Co dziwne problem wystepuje tylko przy odblokowanym widelcu, kiedy widelec jest zablokowany broblemu nie ma - tarcza wzgledem zacisku jest dokladnie tam gdzie byla ustawiona. Amortyzator to rockshox recon 351 Solo air, kolo nowe, centrowane po okolo 200km przebiegu. Dodam jeszcze, ze problem zaczyna sie wraz z coraz wiekszym przebiegiem nasilac i jest irytujacy. Ma ktos pomysl co moze byc tego przyczyna ??
dhcyc
Posty: 6524
Rejestracja: 03.11.2004 23:14:55
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Post autor: dhcyc »

lol rozumeiałbym że na odwrót masz problem, czyli że przy zablokowanym sie coś rusza, bo chyba blokuje sie jedna goleń :> wiec coś by sie wykrzywiało wtedy...może związek mają luzy, normalnie każdy amortyzator pracuje, jak masz na miękką oś to pracuje bardziej niż na stywną, z tym że jak miałęm miękka to tarcza ocierała przy skręcaniu tylko w sumie. Co z Twoim mozę być nie wiem za bardzo. Może słabo koło zaciskasz...
http://dhcyc.pinkbike.com
yasiuuu
Posty: 1953
Rejestracja: 27.05.2004 10:21:31
Lokalizacja: Krk
Kontakt:

Post autor: yasiuuu »

ihnat hm, chodzi Ci o dzwonienie tarczy? jesli tak to mam taki sam problem w bikeu. amor na sztyną oske, tarcza 185 z Juicy 5... i tarcza dzwoni jak poj****. A jak patrze na klocki to przeswit z obu stronjest taki sam i wszystko powino byc ok. najwyrazniej wibracje z koła idą na tarcze, ktora jest elastcyzna i wibruje...;/
www.feel-free.pl
g00fy
Posty: 129
Rejestracja: 09.05.2007 12:34:12
Kontakt:

Post autor: g00fy »

Dokreccie tarcze... ;] Albo dotrzec klocki. Mi pomoglo :]
tomek059
Posty: 986
Rejestracja: 24.05.2007 19:38:07
Lokalizacja: Głowaczów, Kielce
Kontakt:

Post autor: tomek059 »

ja tak miałem jak tarcza była lekko wykrzywiona i tarła o klocki
ihnat
Posty: 20
Rejestracja: 01.06.2007 09:39:53
Lokalizacja: Gliwice
Kontakt:

Post autor: ihnat »

Przyjrzalem sie jeszcze raz dokladnie, tym razem ze sciqagnietymi klockami, wyglada to tak, ze jeden tloczek jest bardzo wypchany z obudowy a drugi praktycznie sie w niej chowa zupelnie. Powoduje to, ze biorac pod uwage ze obydwa maja, jednakowy skok ustawiaja zacisk wzgledem tarczy w ten sposob, ze do jednej scianki obudowy tarcza ma 3mm odstepu, a do drugiej jakies 0,2 - tak wiec tarcza trze o zacisk(jest w tym miejscu wytarty). A co do zwiazku z blokada to olsnilo mnie i poprostu na zablokowanym amorze sridek ciezkosci jest bardziej z tylu(amor jest wyzszy) i mniej obciaza przednie kolo, kiedy spuszczam blokade amor lapie skok negatywny u mnie okolo 2cm srodek ciezkosci idzie troche do przodu, obciaza bardzoiej przednia os, ktora ma tendencje do przemieszczania tarczy w lewo(pewnie za sprawa nie symetrycznego naciagu kola - szprychy po stronie tarczy mocniej naprezone), normalnie miescilo by sie to w granicy tolerancji ale w moim wypadku wystarczy ze tarcza prtzesunie sie pod wplywej tej sily chocby o kilka dziesiatych milimetra i zaczyna trzec o zacisk. Tak wiec czy ma ktos pomysl jak sprawic, aby tloczkii wystawaly po rowno z obudowy tak aby pracujac srodek otworu na tarczy w zacisku faktycznie pokrywal sie z pozycja w jakiej ustawiaja zacisk klocki??
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości