MTB vs BMX
-
- Posty: 146
- Rejestracja: 22.09.2007 20:37:57
- Lokalizacja: Toruń
- Kontakt:
MTB vs BMX
jak pewnei juz wszyscy wiedza mam zamiar sobie kupic NS Holy, jestem streetowcem poczatkujacym, ale w kazdym moim watku o streecie i wielu innych takze o streecie riderzy mowia ze predzej czy pozniej wybiore bmx i bedzie mi sie 100 razy lepiej jezdzilo.
I tu mam dylemat. Z jednej strony chce sobie pojezdzic tez szybko, do MC i z kumplami w dluga, a z drugiej na bmx super i latwirj sie triki kreci. POMOCY
I tu mam dylemat. Z jednej strony chce sobie pojezdzic tez szybko, do MC i z kumplami w dluga, a z drugiej na bmx super i latwirj sie triki kreci. POMOCY
http://www.pinkbike.com/photo/1552709/
-
- Posty: 146
- Rejestracja: 22.09.2007 20:37:57
- Lokalizacja: Toruń
- Kontakt:
ja mam mtb i sie przesiadam na bmx (własnie street) i tez taki mały ot ktory lepszy fit http://purebmx.pl/product_info.php?products_id=760 premium http://purebmx.pl/product_info.php?products_id=784
-
- Posty: 24
- Rejestracja: 09.12.2007 00:18:20
- Kontakt:
obejrzyj achtunga chyba 3 to zmienisz zdanie co do latania fr na bmx ;]
ale nie o tym mowa, tez mialem taki dylemat, jak pure street bez kompromisow to bmx, jesli chcesz odrobine komfortu na streecie to mtb 24" i powiinno starczyc, a jak chcesz jeszcze co innego posmigac niz street to bierz 24" od ns'a i nie pozalujesz
ale nie o tym mowa, tez mialem taki dylemat, jak pure street bez kompromisow to bmx, jesli chcesz odrobine komfortu na streecie to mtb 24" i powiinno starczyc, a jak chcesz jeszcze co innego posmigac niz street to bierz 24" od ns'a i nie pozalujesz
"po dość długiej nieobecności..."
http://ujeb.pl?hhi3tMB6HU - rower
http://ujeb.pl?hhi3tMB6HU - rower
-
- Posty: 942
- Rejestracja: 08.06.2005 16:51:35
- Lokalizacja: POZNAŃ STREET RIDER
- Kontakt:
bmx jest o wiele lepszy, wystarczy zobaczy troche filmow bmxowych to nie ma zadnych przeszkow, wjechac pod schody, da rade, zajebac 20 schodow w dol da rady, czy to na schody czy na plaskie, 10 schodow tak, dokladajac sporo trikow,
jechac szybko, bez problemu 30km na godzine, tylko trzeba chciec cwiczyc, 100km przejedziesz bez problemu
chyba ze chcesz sie scigac z kolegami co jezdza XC to wymiekniesz. ale to inne sporty
ale to nic, moge ci wymieniac wymieniac wyzszosc bmx, jak i mtb
ale prawda jest taka ze wyberzesz to co Ci sie bardziej podoba/odpowiada
To twoj wybor i zrob to co uwazasz za slusze zeby nie zalowac ze nie sprubowales !!
powiem Ci odpusc rower, kup se deske, zrobisz to ?? nie, bo zrobisz to co uwazasz za sluszne :P
jechac szybko, bez problemu 30km na godzine, tylko trzeba chciec cwiczyc, 100km przejedziesz bez problemu
chyba ze chcesz sie scigac z kolegami co jezdza XC to wymiekniesz. ale to inne sporty
ale to nic, moge ci wymieniac wymieniac wyzszosc bmx, jak i mtb
ale prawda jest taka ze wyberzesz to co Ci sie bardziej podoba/odpowiada
To twoj wybor i zrob to co uwazasz za slusze zeby nie zalowac ze nie sprubowales !!
powiem Ci odpusc rower, kup se deske, zrobisz to ?? nie, bo zrobisz to co uwazasz za sluszne :P
Lubie przeszkody,ktore nie byly budowane z mysla o jezdzie na rowerze
STREET to tylko BMX
STREET to tylko BMX
dobra, ale ten achtung, którego kawałek oglądałem-fakt wymiatają nieźle
ale ilu jest takich wsród was CO?
to tak jak u nas jest powiedzmy 20-30 bikerów w polsce którzy COŚ znaczą, tak samo z tym NWD, przykład ,że na mtb można robić takie kosmosy o którym się nie śniło mojej ramie nawet,, ale dlatego jest to nwd, też jest tych bikerów kilkunastu na świat,
a przeciętny ziom co zaczyna , i nie umie nawet 18, to fakt będzie mu wygodniej uczyć się na bmx, ale jednak myślę że MTB jest wygodniejsze a poza tym patrze na przykład krakowskich debili bmxsiaży.
gówno umieją(poza kilkoma wyjątkami)
jeżdż na na tzw "magdalenke" się "lansować"
czyli jadą tam - jest to hujowa miejscówka gdzie jest 1 murek o wysokości 30cm
i się lansują, czyli gadają z jakimiś emo co tam siedzą całymi dniami i tak naprawde nic nie robią, pozatym jeżdżą po mieście,"lansują sie" np, na rynku , jeżdżą w kółko , albo siedzą pod "adasiem" i "lansują się",
i to jest żałosne,
na mtb przyajmniej jeździmy na miejscówki i śmigamy ładnie na chopkach,
sorasy ale nigdy nie widziałem nikogo w krk na dualu co by robił jakiś trick na dercie
pozdr
ale ilu jest takich wsród was CO?
to tak jak u nas jest powiedzmy 20-30 bikerów w polsce którzy COŚ znaczą, tak samo z tym NWD, przykład ,że na mtb można robić takie kosmosy o którym się nie śniło mojej ramie nawet,, ale dlatego jest to nwd, też jest tych bikerów kilkunastu na świat,
a przeciętny ziom co zaczyna , i nie umie nawet 18, to fakt będzie mu wygodniej uczyć się na bmx, ale jednak myślę że MTB jest wygodniejsze a poza tym patrze na przykład krakowskich debili bmxsiaży.
gówno umieją(poza kilkoma wyjątkami)
jeżdż na na tzw "magdalenke" się "lansować"
czyli jadą tam - jest to hujowa miejscówka gdzie jest 1 murek o wysokości 30cm
i się lansują, czyli gadają z jakimiś emo co tam siedzą całymi dniami i tak naprawde nic nie robią, pozatym jeżdżą po mieście,"lansują sie" np, na rynku , jeżdżą w kółko , albo siedzą pod "adasiem" i "lansują się",
i to jest żałosne,
na mtb przyajmniej jeździmy na miejscówki i śmigamy ładnie na chopkach,
sorasy ale nigdy nie widziałem nikogo w krk na dualu co by robił jakiś trick na dercie
pozdr
I love my pussy...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości