Siodło Planet-X i THE
Siodło Planet-X i THE
Użytkowników niżej wymienionych siodełek prosze o opinie, dzieki!!
THE - http://ride-zone.com/images/Dirt-saddle.jpg
Planet-X - http://www.amigo-bike.com.pl/images/pho ... 300584.jpg
THE - http://ride-zone.com/images/Dirt-saddle.jpg
Planet-X - http://www.amigo-bike.com.pl/images/pho ... 300584.jpg
nom bierz THE ja sam go niemam ale kumpel je ma i jest bardzo fajne pręty 9mm cr-mo materiał wydaje się że jest mocny a po bokach wszyty materiał jakby z gumy żebyś mugł dobże trzymać siodło kolanami co do pwardości jest mniejwięcej takie jak perva nie za miękki e nie za tworde sądzę że to będzie najlepsze siodło w cemie do 100zł a nawet jestem pewny
ja mam siodło the z fotki i czeka na zamontowania do streetlegala.
Grube prety. Szerokie bmx. Z przodu pod noskiem fajna twardo gumo=plastik do łapania za przód siodła. Z tyłu plastik ale bez profilu pod palce do łapania. Robione przez velo dla the. (Velo robi 95% siodełek bmx na świecie wszystkich znanych firm bmx). Całe siodło- 3 rozdzaje materiało-gumy. Z boku materiał bardziej przyczepny jak guma (do łapania kolanami- barspiny no handy etc). Fajne, ale nie testowałem :)
http://www.astercity.net/~erenes/reaktywacja/6.jpg
Grube prety. Szerokie bmx. Z przodu pod noskiem fajna twardo gumo=plastik do łapania za przód siodła. Z tyłu plastik ale bez profilu pod palce do łapania. Robione przez velo dla the. (Velo robi 95% siodełek bmx na świecie wszystkich znanych firm bmx). Całe siodło- 3 rozdzaje materiało-gumy. Z boku materiał bardziej przyczepny jak guma (do łapania kolanami- barspiny no handy etc). Fajne, ale nie testowałem :)
http://www.astercity.net/~erenes/reaktywacja/6.jpg
no to ja napiszęo bo mam planet x i powiem tak, chyba jest wytrzymale, bo jeszcze nic mu się nie stało, ale musiałbyś sprawdzić jak to będzie w rowerze, bo jest małe i krótkie i ja chociaż odsunąłem na maxa do tyłu to siedziałem na tym plastiku i od tej pory już na nim nie siadam, chociaż miałbym prowadzic ze zmęczenia, to nie usiądę, hehe
ogólnie fajne wykonanie, poza plastikiem jest miekkie i całkiem przyjemne, ale musialbyś sobie przymierzyć, czy nie będziesz siedzial na plastiku, bo wtedy dupa zbita, hehe
a ja sprzedaje je, bo sie u mnie po prostu nie da nim jeździc....
ogólnie fajne wykonanie, poza plastikiem jest miekkie i całkiem przyjemne, ale musialbyś sobie przymierzyć, czy nie będziesz siedzial na plastiku, bo wtedy dupa zbita, hehe
a ja sprzedaje je, bo sie u mnie po prostu nie da nim jeździc....
plaet x jest wielkości siodła od bmx ??? za ile je bedziesz sprzedawał ??
a jeździ ktoś na Mc sell Fun ?? http://mkbike.com.pl/index.php?id=osprz ... yce&o=4015
a jeździ ktoś na Mc sell Fun ?? http://mkbike.com.pl/index.php?id=osprz ... yce&o=4015
mam niewatpiwa przyjemnosc uzywania "The-siodla" od jakis 3 miechaow
jest lepsze niz "duzy" perv
jest super z tym ze wazy ok 700g wez to pod uwage..
jesli zaczynasz przygode z trikami w ktorych wykozystujesz siodlo (i nie chodzi tu o seat graby) a od jak jzu napiosal RNS barspiny nohady to polecam...
jesli natomiast masz jzu doscwiadczenie w tej materi polecam cos miejszego....
np. malego perva moze primo..
uwazam ze male sioddlo jest praktycznijesze....
ale jak zaczyansz to takie zabawy tolepiej duze
tak wiec THE!!!!!!
jest lepsze niz "duzy" perv
jest super z tym ze wazy ok 700g wez to pod uwage..
jesli zaczynasz przygode z trikami w ktorych wykozystujesz siodlo (i nie chodzi tu o seat graby) a od jak jzu napiosal RNS barspiny nohady to polecam...
jesli natomiast masz jzu doscwiadczenie w tej materi polecam cos miejszego....
np. malego perva moze primo..
uwazam ze male sioddlo jest praktycznijesze....
ale jak zaczyansz to takie zabawy tolepiej duze
tak wiec THE!!!!!!
http://www.pinkbike.com/photo/?op=list&function=myphotos&photouserid=160013
jak siodełko planet x o nazwie dirt i o wyglądzie który deprymuje takie używanie można napisać że jest do flatu???????
ale nic, tak jak mówiłem trzeba przymierzyć, bo jakbym je miał z 10 cm dalej wysunięte to by było super....
a siodełko jest mniejsze od tych dirtowych siodełek bmx, krótsze i bardziej zwarte, po prostu jest miejsce żeby wylądować miękko jakby coś nie wyszło, a dookoła plastik
jak dostanę nowe siodełko to sprzedaję jakiemuś małolatowi za 50 zeta...
ale nic, tak jak mówiłem trzeba przymierzyć, bo jakbym je miał z 10 cm dalej wysunięte to by było super....
a siodełko jest mniejsze od tych dirtowych siodełek bmx, krótsze i bardziej zwarte, po prostu jest miejsce żeby wylądować miękko jakby coś nie wyszło, a dookoła plastik
jak dostanę nowe siodełko to sprzedaję jakiemuś małolatowi za 50 zeta...
Widzę, że jestem chyba jedynym posiadaczem siodełka PLANET X. Moje jest o identycznym wzorze jak to, które pokazujesz na fotce. Co do wytrzymałości , bo głównie o nią tu chodzi to jestem z niego zadowolony , jestem trochę masywny ale mimo to wytrzymuje ono jakoś , podemną , myślę ze głownie dzięki temu że przesunąłem je mocno do przodu aby ciężar rozłożył się lepiej (przez to jedzie się trochę niewygodnie , ale zaznaczam ze jestem ponad przeciętny :-D , ale zresztą na dłuższa trasę można dać je bardziej do tyłu). Budowę estetyczną oceniłbym na 4+ napisy PLANET X szybko się wycierają (i dobrze, bo są beznadziejnie wykonane), ale wzór płomieni jest zachowany wciąż idealnie, a wykonanie jest ładne. Powierzchnia, na której się siedzi to na długość 16 cm, w tym miejscu do jego wygody nie można nic zarzucić, natomiast główny problem z bolącym tyłkiem zaczyna się na tych 4 cm z przodu i 2 z tyłu. Powierzchnie te wykonane są z tworzywa, które na każdym wyboju daje się odczuć. Zakup uznaje ogólnie za trafiony, bo jak zaznacza producent jest ono do dirtu , i ma służyć ono raczej jako „ miejsce spoczynku dla zada” pomiędzy kolejnymi skokami. A i jako gratis dostałem plastikową przeźroczystą torbę z dwoma kieszeniami zapinanymi na suwak nadaje się ona w sumie bardziej na basen niż na rower ale cóż jak daj coś za „darmo” to się bieżę
http://www.pinkbike.com/photo/1133578/
no wlasnie ono jest do dirtu....a po paru dniach sie już przyzwyczaiłem i pupa juz nie boli :-) od tego plastiku hehe
ale , że zamówilem inne to niestety pożegnam się z płomieniami, a szkoda bo kozacko wyglądają, zawsze można tłumaczyć się z szybkiej jazdy po mieście, że cię siodełko parzy w dupę i spieszysz sie do domu
hhhhhaaaaaaahhhhhhhaaaaaaa
pozdro
ale , że zamówilem inne to niestety pożegnam się z płomieniami, a szkoda bo kozacko wyglądają, zawsze można tłumaczyć się z szybkiej jazdy po mieście, że cię siodełko parzy w dupę i spieszysz sie do domu
hhhhhaaaaaaahhhhhhhaaaaaaa
pozdro
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości