kto zalatwia amory??

mlynooo
Posty: 1171
Rejestracja: 07.08.2004 11:47:51
Kontakt:

kto zalatwia amory??

Post autor: mlynooo »

witam. skladam sobie rower po 4 latach przerwy i oto moje pytanie:

czy ktos zalatwia nowe amortyzatory w jakis normalnych cenach ??? interesuje mnie junior, boxer, sherman. moze byc rocznik 07, 06 wazne zeby byl nowy i qr 20. wiem ze kiedys tego bylo pelno na allegro a teraz nic nie widze ://
Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Spaced »

mlynooo bo szukasz na początku sezonu? Chcesz miec dobre ceny na początku lata? Nikt normalny w tym terminie używek nie sprzedaje.

Lepiej powiedz ile masz kasy, do jakiej ramy i jakie zastosowanie.
mlynooo
Posty: 1171
Rejestracja: 07.08.2004 11:47:51
Kontakt:

Post autor: mlynooo »

interesuje mnie tylko nowy !!! cos do 1200 zl. na allegro jest junior 06r nowka za 1200zl ale moze ktos z forum zalatwia cos w tym stylu troche taniej.

rama pewnie kross sign fr - bo z tego co widze jest calkiem niezla za taka cene. jesli nie to pewnie jakis sztywniak o podobnej cenie

taki off. czytalem ze w signie opona trze o przelotke przy damperze 190. wiec jaki damper musze miec czeby nie tarlo mi o przelotke????
Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Spaced »

mlynooo nie wiem jak z signem, a amor czemu nowy? Przeciez kros samych ram nie sprzedaje wiec ramke tez bedziesz musiał z drugiej reki brać.

Moze jak chcesz cos do signa to >
http://www.chainreactioncycles.com/Mode ... delID=8986
Lepiej to bedzie pracować od juniora, a skok bardziej do ramy spasowany bedzie.
mlynooo
Posty: 1171
Rejestracja: 07.08.2004 11:47:51
Kontakt:

Post autor: mlynooo »

spaced widze ze ty juz zmeczony jestes o tej godzinie :D

amor nowy, bo nowy to zawsze nowy :D o ramie nie napisalem ze ma byc nowa :D
2 poly dlatego ze moze w przyszlosci zmienie ramke :p
MLYNoBIKER
moderator
Posty: 2872
Rejestracja: 20.12.2004 13:51:28
Lokalizacja: Canada
Kontakt:

Post autor: MLYNoBIKER »

mlynooo Do 1200zł koniecznie nowy to mmm nie widze duzego wyboru ;p ja bym juniora brał...

Btw... podobny nick ale tez juz dlugo tu siedzisz :D

Wszystko o mlynooo
Dołączył: 07 Aug 2004
Wszystko o MLYNoBIKER
Dołączył: 20 Dec 2004

hehe
piotrex
Posty: 6157
Rejestracja: 19.04.2004 16:24:03
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: piotrex »

z nowych do 1200zl to ciezko bedzie znalezc cos innego niz junior... z jednopolek cos by sie znalazlo,ale z dwu to nie bałdzo.jeszcze gware pewnie ma miec?
Nie udzielam porad przez PW/nie skupuje sprzetu
Thomy240
Posty: 26
Rejestracja: 22.03.2008 23:23:36
Kontakt:

Post autor: Thomy240 »

Junior T to bedzie najlepszy wybór
mlynooo
Posty: 1171
Rejestracja: 07.08.2004 11:47:51
Kontakt:

Post autor: mlynooo »

wiem ze kiedys byly jakies shermany 2 poly chyba 170mm skoku i chodzily jakos po 900 zl
Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Spaced »

mlynooo nie byłem zmeczony tylko to bez sensu bo akurat kupowanie ramki w uzywce jest bardziej ryzykowne niz amorka. W uzywce za ta cene miałbys na prawde duzo w na prawde dobrej cenie.

A jak sie upierasz na nowe to policytuj to > http://cgi.ebay.co.uk/New-Manitou-Travi ... 286.c0.m14
mlynooo
Posty: 1171
Rejestracja: 07.08.2004 11:47:51
Kontakt:

Post autor: mlynooo »

spaced ale rama bedzie mnie kosztowac tylko 400 zl potem zawsze moge wymienic a dobrego amora za mniej niz 1000 to nie widzialem chyba ze 5 letni a takie to mnie nie interesuja

nowy to nowy a jak wiadomo w tym kraju nikts sprzetu nie oszczedza :)
Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Spaced »

mlynooo dlatego zagranice proponuje ;) Sam widzisz jakie nówki mozna znaleść ;)

A w kraju tez ludzie sprzet oszczedzaja. Tona ludzi kupuje biki, a potem na nich nie jezdzi albo jezdzi bardzo delikatnie. 4 lata przerwy swoje zrobiły ;)
B.Z.
Posty: 1467
Rejestracja: 21.10.2007 09:24:08
Kontakt:

Post autor: B.Z. »

Czemu w takim razie nie podejdziesz odwrotnie do sprawy, 1200 na ramę i 300 -400 na jakiś używany amor. Widziałem niedwno na Allegro wiekowego Juniora, właściciel pisał ze cieknie, ale to akurat jest do zrobienia. Cena - 300 PLN osiagnięta w drodze licytacji, więcej nikt nie położył. Sam się zastanawialem też nad nowymi amorami za jakieś 800 -1000 PLN (w ogóle na początku chciałem wydać 500 PLn, ale z taką cenę to nie ma nic) i koniec końców kupiłem starą, klocowatą Alfalfę. Ma kilka wad, troszkę obita, ma przekręcony gwint mocujący jedno z pokręteł (wystarczyło dać dłuższa śrubkę, która chwyciła dalsze zwoje), no i najważniejsza wad to taka, że sie to okazała cięższa niż myślałem. Ale to i tak wszystko nic, cena niższ niż w przypadku gównianego Duro, zero luzów, oś 20 mm, nic nie cieknie. Można więc kupić tani mocny i nieźle utrzymany uginacz, tylko nie można się spieszyć. Fakt, że praca może nie jest jakaś genialna, ale jak dasz ramę od Signa FR z Kind Shockiem to też się nie spodziewaj rewelacji. Akurt ja nie z tych ludzi co gnoją Kind Shocka, wbrew wielu opiniom uważam, ze o ile się samemu o niego zadba (fabrycznie są niechlujnie zmontowane, ale wystarczy loctite i kilka narzędzi, jedyny naprawdę nieudany jest 504, regulacja kompresji to jest porażka, trzeb ją usunąć bo inaczej sama się będzie przestawiać) to bedzie niezawodny i będzie pracował przyzwoicie w ramie 4 -zawiasowej (trzeb minimalnie rozwiercić otworek w tłoku i zalac olejem 5W). Ale własnie - w ramie 4-zawiasowej, na 1 zawias to on jest za prosty, nie ma cudów. Tak więc jeśli kupisz ramę za 400 zeta to nie będzie to szał wacka, oczywiscie da się tym jeździć, ale skoro na tym polu idzie się na kompromis to zdecydowanie lepiej pójsć na kompromis jeśli chodzi o widelec.

Teraz pytanie jaki jest sens kupować ramę z zamiarem jej wymiany - IMO żaden. to jest podstawowy element roweru i wszystko jest do niego przykręcone, wymiana będzie kłopotliwa. Kilka rzeczy może nie pasować (choć akurat do Krossa pasują najbardziej typowe częsci), no i przede wszystkim trzeb odkrecic dosłownie wszystko. Niepotrzebne robienie sobie kłopotu...

Poza tym jest jeszcze jeden myk - 1200 + 400 + 400 (koła, za tak kasę i tak nie za specjalne, ale powiedzmy że dające radę) + 300 (naped) - to już jest 2500, a nie ma jeszcze hamulców, klamek, manetek, linek, kierownicy, siodełka itp itd. przy takich założeniach wydasz prawie 3 koła jesli zdecydujesz się na hamulce mechniczne i jeszcze więcej jeśli będą hydrauliki. Moze lepiej kupić CAŁY, używany rower, w takiej sumie to mozna już powybrzydzać...
mlynooo
Posty: 1171
Rejestracja: 07.08.2004 11:47:51
Kontakt:

Post autor: mlynooo »

B.Z. wg mnie lepiej jest kupic nowy amor w moim wypadku poniewaz, np. junior t qr 20 to tak naprawde sprzed z wyzszej polki ( u mnie w miescie nie ma warunkow na cos lepszego ), nowy bedzie mi sluzylll nappprawdeeeee dlugo. kros sign z tego co sobie czytalem to naprawde niezla ramka w porownaniu do ceny. za 1200 zl rama, mam do wyboru, jakis 2 letni niski model typu DM fr1 lub jakas lepsza ramka z duuuzym przebiegiem.... mialem juz 2 takie ramy i jedna wlasnie byla za 1300 zl, nic dobrego z tego nie wyniklo. 300-400 zl za uzywana rame moge dac ale nie 1200zl.

na rower mam okolo 3 tyski moze lekki ++++

oto co sobie tam wymyslilem ( wszystko jest nowe, ceny z allego, sklepy internetowe)
rama: kross sign fr 300-400
amor: junior 2006 1200
kiera: NS hanbero 99
mostek: NS quark big 85
pedaly: NS pancake 60
stery: 60
piasta p: NSroller qr20 196
piasta t: NScoaster 169
obrecz 2: vuelta dh 110
szprychy: 72
korba: truvativ dual 109
kas+lan: sram5 +lancuch 70
manetka: alivio 8 43

brakuje kilku czesci, tak sie zastanawiam zeby dac kila czesci tanszych poniewaz moge sie nie wyrobic z kasa.

na allegro znalazlem zestaw sram5.0 + korba truvativ za okolo 200zl
nie wiem jakie hamulce kiedys dobre byly hayesy i kosztowaly okolo 400 zl + 200 mm tarcza. nie wiem jak jest teraz z tymi czesciami ale kiedys byly one w miare dobre
Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Spaced »

Hayesy nigdy dobre nie były :P Po prostu kiedys popularne były. Teraz z tanszych opcji to saint albo juicy 5. Jak trafisz na okazje to magura luise czy formula oro ale to ostatnie raczej trudno.
mlynooo
Posty: 1171
Rejestracja: 07.08.2004 11:47:51
Kontakt:

Post autor: mlynooo »

spaced teraz troche mnie zszokowales :DD sam mialem taki na tyl i byl naprawde dobry. zreszta w tym wypadku decyduje jeszcze cena, w najlepszym wypadku bede mial 300 zl na hamulec w najgorszym 200 zl , zastanawiam sie nad czyms takim
http://www.allegro.pl/item389533493_now ... przod.html
Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Spaced »

mlynooo za 200-300zl / hamulec, bo o jednym mowa to bedziesz miec znacznie lepiej. Stare hayesy sie psuły mocno i nie bez powodu miały ksywke hujes

http://www.allegro.pl/item383483860_kom ... bike_.html

http://www.allegro.pl/item384460251_ham ... saint.html

http://www.allegro.pl/item387872974_mag ... cena_.html
mlynooo
Posty: 1171
Rejestracja: 07.08.2004 11:47:51
Kontakt:

Post autor: mlynooo »

tak 200-300 za 1 hampel a potrzebuje 2. wiec jaki moge hamulec kupic za 200 zl a jaki za 300 tak zeby jak najlepiej wykozystac kase ??
zastanawialem sie jeszcze nad jakimis modelami shimano za niecale 200 zl chyba, ale jak mowie o wszystkim decyduje hajs
Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Spaced »

mlynooo szkoda ze ta magura luise jest jedna bo to swietne hamulce ale sainty tez sa niezle i na bank bardziej niezawodne od starych hayesów.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 1 gość