Strona 1 z 1
P3 pekniecie?
: 30.07.2008 11:29:00
autor: andzejus
Witam
W skrocie... jakis rok temu zakupilem uzywana rame spec p3 2003, lezala z braku czasu. Obecnie rower jest juz na ukonczeniu,a tu moim oczom ukazuje sie rysa na spawie tylnych widelek. Widac po licznych obiciach, ze rama byla uzywana zgodnie z przeznaczeniem, a nie do lansu ;) Z drugiej strony p3 ciesza sie opinia ram niemalze nie do zlamania. Widzialem kilka zdjec peknietych p3 w tym samym miejscu, byly to natomiast roczniki 2006/2007. Zdjecie jest mocno wyostrzone, normanie rysa ta wyglada duzo lagodniej. Ocencie... moze to byc nadwyrezony lakier czy moge zaczac sie martwic?
: 30.07.2008 11:39:18
autor: andzejus
dodaje fote
: 30.07.2008 11:42:29
autor: mad79
Moim zdaniem jest to pęknięcie, ale spawaczem ani technikem konstruktorem tudzież nie jestem...
: 30.07.2008 11:57:06
autor: 6casey6
jeszcze nigdy nie spotkałem sie z "nadwyrezonym" lakierem

zawsze jest pęknięcie
: 30.07.2008 12:02:37
autor: ACextreme
Czasem faktycznie moze lakier peknac gdy przy powaznym walnieciu rama sie lekko rozciagnie a pekniecia nie ma ale w tym wypadku mysle ze sytuacja jest nieciekawa
: 30.07.2008 12:19:36
autor: suchyFR
wygląda na pęknięcie, specializedy lubią tak pękać przy spawie, wiem bo sam tego doświadczyłem...
: 30.07.2008 13:59:44
autor: andzejus
zeszlifowalem papierem sciernym lakier w miejscu tej rysy i co dziwne spaw wyglada dobrze, nie ma sladow pekniec, no chyba, ze sa na tyle male, ze ludzkie oko ich nie dostrzeze

Czy mogla nastapic sytuacja, ze miejsce to jako chyba najslabszy punkt w ramie p3 dostalo przy jakims dzwonie po tylku i naprezenie spowodowalo ubytek w lakierze? Czy mam sie nastawic, ze rama peka i nic sie nie da zrobic ?

: 30.07.2008 14:38:46
autor: Tovar
dla pewnosci sproboj przeczyscic to miejsce jesli jeszcze tego nie zrobiles, mozliwe ze resztki lakieru dostaly sie w to miejsce zaslaniajac pekniecie...
: 30.07.2008 15:26:00
autor: andzejus
czyscilem, polerowalem, znowu szlifowalem itd. przy odpowiednim ustawieniu pod swiatlo mozna sie (chyba..) doszukac ryski o glebokosci jakis setnych czesci milimetra, chociaz ktos kto nie wiedzialbym czego szuka napewno zadnego pekniecia by nie zauwazyl. nie mialem nigdy do czynienia z peknieta rama, ciezko mi ocenic

: 30.07.2008 18:11:19
autor: andzejus
wyglada na to, ze forumowicze mieli jednak racje i rama peka i pekac bedzie... o ile na zywo wyglada to bardzo dobrze, to na zdjeciu po przyblizeniu i wyostrzeniu mozna zauwazyc ryse biegnaca w miejscu poprzedniej rysy na lakierze. male to to.. da sie cos z tym zrobic? ile moze wytrzymac taki spaw przy jezdzie enduro? domyslam sie, ze gwarancja speca bez papieru nie jest gloryfikowana? :roll:
: 30.07.2008 18:35:44
autor: Michal4X
jesli to jest pekniecie to co najwyzej delikatne.. pojezdzil troche i jak sie nie powiekszy to znaczy ze raczej nie peka.. jesli jest jeszcze takie male to mozesz ja pospawac.. mojemu kumplowi kiedys pekty lekko widelki to je pospawal i juz smiga na tym rok i nic sie nie dzieje..
pozdroooo