Strona 1 z 2

Domowe centrowanie.

: 29.11.2008 20:47:31
autor: klexuh
Ciekawy jestem jakie macie sposoby na domowe centrowanie? ( czyt. bez centrownicy ) Czy jest mozliwe "idealne" wycentrowanie kola bez uzycia centrownicy? ( bez bicia na boki )

: 29.11.2008 21:05:07
autor: tomek059
ja wkładam koło do starej ramy która ma mocowanie pod v-breaki i mam do niej przykręcone blaszki zabezpieczone żeby nie rysowały obręczy, tam gdzie obciera o blaszkę odpowiednio napinam i przysuwam blaszki coraz bliżej, niestety z przodu mam oś 20mm i się tak nie da

: 29.11.2008 21:19:36
autor: Acidusss
dość długa gumka kreślarska ( lekko wycięta z jednej strony, tak by dopasować do krzywizny amora ) + gumka aptekarska

: 29.11.2008 23:34:33
autor: klexuh
Acidusss dobry patent, tylko skad wziasc taka dluga gumke kreslarska? i czy nie zsuwa sie to jak jest przymocowane recepturka?

: 29.11.2008 23:40:49
autor: Acidusss
Nie zsuwa jak mocno przypniesz recepturką. A gumki szukaj w sklepach kreślarskich

: 30.11.2008 00:07:43
autor: klexuh
Acidusss dzieki, mysle ze przy tylnych widelkach tez bez problemu mozna to zastosowac...( troche inaczej przymocowac gume) Pozdrawiam!

: 30.11.2008 01:33:36
autor: B.Z.
Takie pytanie - a po co w ogóle samemu centrować? to upierdliwa robota, a serwisy nie kroją za to wielkiej kasy... No, chyba że komuś zależy na czasie...

: 30.11.2008 02:24:38
autor: morthias
B.Z., co za pytanie... Zeby nie tracic kasy i zeby umiec. Ja juz od 3 lat nie dalem ZADNEGO kola do zlozenia/przeplecenia/wycentrowania do serwisu - robie to sam. I wychodzi mi na dobre, bo troche tych kol bylo, zawsze to troche pieniedzy na nowe czesci albo piwo ;).

: 30.11.2008 03:38:08
autor: Jaca
ja centruję dla przyjemności, poza tym to praktyczna umiejętność :]

: 30.11.2008 08:49:17
autor: Lomek
Ja dopiero ucze sie centrować :D
Ale robie to tak że ściągam oponę, dętkę, taśme co na obręczy jest i wtedy srubokrętem panipuluje po nyplach :D
tylko niewiem czy do dobry i bezpieczny sposob :D

: 30.11.2008 09:41:59
autor: Moskit
Ja tam nie mam centrownicy i nie będę miał szkoda mi pieniędzy. Zawsze centruje mając koło w rowerze. Czy to z przodu czy z tyłu. Moim znacznikiem bicia są zipy zaciśnięte na widelcu / trójkącie. Ładnie widać jak koło bije i możesz sobie łatwo regulować odległość "wąsa" od obręczy. I zawsze będzie koło tam gdzie powinno być. Raz nie zaplatałem w ramie, zapomniałem o sprawdzeniu jak ma być koło i potem musiałem przeciągać obręcz :) koło nawet nie mieściło się w ramie :D

: 30.11.2008 13:11:18
autor: Dxx
Dobra to ja się dołącze i zapytam czy może ktoś centrował bez centrownicy koło na osi 20 mm - w jaki sposób?


A wracając do pytania to pewnie że można dokałdnie w vkach wycentrować, należy tylko pamiętać aby sama vka była dobrze ustawiona.

: 30.11.2008 13:29:10
autor: B.Z.
morthias pisze:B.Z., co za pytanie... Zeby nie tracic kasy i zeby umiec. Ja juz od 3 lat nie dalem ZADNEGO kola do zlozenia/przeplecenia/wycentrowania do serwisu - robie to sam. I wychodzi mi na dobre, bo troche tych kol bylo, zawsze to troche pieniedzy na nowe czesci albo piwo .
No, pytanie czy za 10-20 zeta warto się babrać... Moim zdaniem taka kwota nikogo nie zbawi...
Jaca pisze: ja centruję dla przyjemności, poza tym to praktyczna umiejętność :]
No, ja akurat nienawidzę centrowania. W sumie nie lubię żadnych prac przy rowerze, ale centrowania to szczególnie nie trawię.

: 30.11.2008 13:55:31
autor: siwy-84
ja do centrowania uzywam wykalaczek, przyklejam je do ramy lub do widelca na izolacje i centruje.

B.Z. jak dobrze umiesz zaplatac i centrowac to mozesz sobie dorobic. ja bralem/biore 30zł za zaplecenie z centowaniem i robie to lepiej niz koles w serwisie u mnie w miescie.

: 30.11.2008 16:07:32
autor: B.Z.
Spoko, ja po robocie to myślę raczej jak się rozerwać niż jak dorobić... Koła zaplataem raz życiu, wyszło całkiem nieźle, ale jak dla mnie jak za 30 PLN to jest żmudna robota. Podziwiam wszystkich, którym się chce to robić.

: 30.11.2008 16:13:23
autor: artin.van.bruyen
ja biore krede i przytrzymuje przy ramie. tam gdzie obrecz jest pomalowana kredą to naciągam szprychy z drugiej strony i jazda :)
ja sam centruje koła bo u mnie w mieście jest serwis który nie centruje koła tylko je rozcentrowuje :)
a co do zaplatania. zaplotłem juz z 15 kół. nie jest to bardzo trudne.

p.s. krede możemy otrzymać w szkole :P

: 30.11.2008 20:05:40
autor: B.Z.
Ja akurat nie ma dostępu do szkolnej kredy, ale swego czasu to się jej nawynosiło ;-) więcej niż wiedzy hihi... Na szczęście u mnie serwis potrafi dobrze nastawić koło.

Trudne zaplatanie to nie jest, ale czasochłonne. Nie wiem, może jak sie zaplecie 15 kół to cała robota idzie jak po maśle. Mi to zajęło całe popołudnie, wolę w tym czasie pojeździć/napić się piwa/pograć w GTA... Ale OK przyjmuję Wasze argumenty, nie każdy jest starym tetrykiem z lekką nadwagą ;-)

: 30.11.2008 20:17:41
autor: dhcyc
zaplotłem i wycentrowałem sobie dwa komplety kół do tej pory, bez centrownicy, nawet bez specjalnie jakichś patentów, najpierw na oko, póżniej przystawiałem do obręczy coś i trzymałem w miejscu aż bycie było minimalne na całym jej obwodzie, zresztą koło raczej krótko jest idelanie proste jak sie jeżdzi, wiec nie ma sensu się pieprzyć o milimetr :) jednak centrownicą bym nie pogardził

: 30.11.2008 20:48:45
autor: artin.van.bruyen
mi zaplecienie zajmuje z 20 min czasem krócej. zależy jak mi sie chce :) a centrowanie to 5-10 min