rower Sing FR 2

[_Nismel_]

Chciałbym kupić sobie rowerek z ramą Sing FR 2, tylko czy jet sens kupować urzywany rower do dh. Czy się nie zniszczy za szybko? I czy rama się nie złamie ?


[/list]

[nopainnogame]

_Nismel_ przemyśl co sam napisałeś i nie zakładaj takich tematów. Chyba to oczywiste,ze jak coś używanego kupujesz to ryzykujesz - może wyglądać super,a padnie Ci po 2 dniach.

[wojtasu]

_Nismel_ juz byłó duzo tematów na ten temat

Zdania sa podzielone

Moim zdaniem jest to jedna z najtańszych ramek (jesli chodzi o full-a) na rynku i jeśli zaczynasz z tym sportem jakim jest Downhill / Freeride i chcesz zacząc od full-a to Sign Fr jest dobrym wyborem


Ja natomiast jako miłosnik HT radze Ci kupic Sztywniaka na sam poczatek


_Nismel_ ile masz kasy do wydania

[Nismel]

kasy mam 2 tyś i upatrzony rower

[B.Z.]

Signy to odporne sprzęty, oczywiście z wyjątkiem łożysk, ale te można wymienić na lepsze. W starszych czasem giał się wahacz, ale do nowszych dali sztywną oś.

Do FR wbrew wielu obiegowym opinia całkiem sympatyczny sprzęcik, tylko trzeba go inaczej zestawić niż propnuje fabryka, szczególnie w starszych FR1. Aktualny FR2 złożony jest już całkiem nieźle, choć cena już tak nie wymiata jak dawniej, 4 koła to jednak sporo. Niemniej jednak dobrze zestawiony ma przyjemne kąty, krótką bazę koł i chainstay i wygodną pozycję. Jedyne co mi osobiście nie pasi to praca zawieszenia. Wybiera ładnie i dobrze klei koło do gleby, ale brakuje progresji, bardziej pasuje do Enduro albo do DH, ale do obu tych sylów ne pasuje geometria, która jest typowa dla FR. Oczywiście tą samą wadę ma Bullit i jakoś z tym ludzie żyją, co więcej zachwycają się nim, ale tak IMO nie powinno działać zawiezenie free-ride'ówki. Oczywiście w sytuacji kiedy rama kosztuje kilkaset złotych to jasne,że mozna przymknąć na to oko i poszukać dampera, który będzie dawał sam z siebie sporą progresję, niemniej jednak uczciwie trzeba powiedzieć, że to nie są same zalety w śmiesznej cenie.

Do DH tak jak pisałem wczesniej nie pasuje jego geo. Owszem, jak ktoś się uprze to mozna zjeżdżać, ale nawet z bardzo długimi widelcami ciężko będzie o kąt główki mniejszy niż 68*. Może by dało jeszcze zdjąć 1,5 stopnia przez zastosowanie koła 24", więc w sumie byłoby całkiem nieźle, ale chainstay to prawie jak do slopestyle jest.

Ten na zdjęciu wygląda na w mierę rozsądnie złożony, nie widać jaki tam jest damper, ale cała reszta jest OK. Zwróć uwagę jak będziesz kupował czy koła są ustawione w jednej płaszczyźnie. Zdjęcie jest co prawda małe, ale ne widać na nim śladów ostrej walki, katoany raczej nie był.

[keeper1121]

według mnie nie opłaca się zA 2 tys... dołożysz jeszcze 500zł
i masz zajebistego NS CORE, na fajnym osprzęcie
http://allegro.pl/item545078840_okazja_ ... do_dh.html
kumpel miał signa z tym boxxerem i kąt główki był prawie pionowy...
odradzam zakup tego roweru,
za to polecam HT (ten powyżej)

[snizy]

keeper1121 za takie rzeczy leci ostrzeżenie...
to Twój rower albo kolegi???

poza tym... Kenda Flame i DH - proszę nie rozśmieszaj mnie

miałem Sign-a z Boxxerem, z Juniorem i kąty były OK

_Nismel_ bierz tego Sign-a, to bardzo dobry rower, sam miałem i bardzo miło go wspominam, a jeździłem już na niejednym full-u.
Porównanie dobrze złożonego Sign-a do średniego sztywniaka jest bez sensu... full zawsze lepszy

[Nismel]

za wszystkie rady dzięki, a damper to fox z 2008 r. moim zdaniem rower jest ok tylko martwi mnie amortyzator przedni bo trzeba wymienić uszczelki (wie ktoś gdzie w krakowie lub na necie są najtańsze )

[keeper1121]

nie mój rower... ja jeżdże na czym innym
podałem przykład NS CORE, bo jak na sztywniaki to BDB rowery z fajnym osprzętem
ale, jak kto woli

[Johnyk]

snizy jak kąty w signie z juniorem były ok, to chyba sobie dospawałeś z 10cm goleni, żeby podnieść, albo dałeś 24" na tył albo krótszy damper. W innym przypadku to o czym mówisz jest nie osiągalne (wiem, bo miałem)
Nismel daruj sobie signa, kup co innego - sztywniaka, bo sign i dh to nieporozumienie zarówno pod kątem sztywności, jak i kątów w ramie.

[SeraaX]

Johnyksign z 24",standardowym damperem i wyższym amorem ma 67°. Czyli tyle co np seryjny Faith z tego co pamiętam, nie jest źle. A z uwzględnieniem sagu jeszcze lepiej. Krótki tył i ogólnie rozstaw mi se bardzo podobał, a rower całkiem fajnie jeździł.

Cały czas twierdzę, że 24" to jedyne sensowne koło do signa ( Do tego sztywna oś, inaczej tył to makaron , a tak jest przynajmniej "al dente" hehe)

[Johnyk]

SeraaX no wiadomo te 24" robią swoje, i sztywna oś musi być, to jakoś jeździ. Inaczej bez sensu.

[wojtasu]

Nismel to jest chyba ten kross :

http://allegro.pl/item538988394_fr2_sig ... eride.html

[royal delfi]

no więc teraz ja się wpowiem: mam od jakiegoś czasu signa i jestem z niego zadowolony... narazie łożyska chodzą spoko... ale słyszałem że powinno się je zmieniać po roku max 1.5....

bierz tego signa bo jest okazja a rowerek naprawde fajny )

[Nismel]

royal delfi to jest właśnie ten rower i zastanawiam się nad jego kupnem

[Nismel]

* znaczy wojtasu