Prosze o mała pomoc bede miał poczatkiem roku 9,5 tys złotych i nie wiem zabardzo jaki rower kupić lub złożyć.Piszcie jaki rower proponujecie złożyc (z jakich cześci) lub kupić.Przeznaczeniem rowerka maja być zawody dh
Kumpel ma do sprzedania BigHita coimpa chyba. Z dj2 na oś, hayesami hfx9hd, co tam jest wszystko seryjnie, za jakies 5500. Nowka stala w 2003 roku za 10 000. :)
facet kup super monstera i poczekaj asz bedziesz znowu miec 9.5 tysiaka :P
a tak wogule kup jakas uzwyke dobra.np kona stinky czy cos takiego...
amorek jakiegos juniora no chyba ze bardzo chcesz to np monstera t albo 888R do tego jakis zawalisty osprzet... hample hayesa mag hd , kiere roox albo funn do tego mostek funn serial rippa jakies kola na mamuthcie i nokianach oraz da bomba albo czyms innym...
chyba ze taka opcja nie odpowiada to kup sobie KU**A moj wymarzony rower Kone Stinky... a wtedy podaj adres to ci ukradne ^^
a po Konie zostanie ci jeszcze na ochraniacze :P
jak dla mnie za ta cene sa 2 rowery do wziecia : bighit comp i kona stinky, ale to zalezy co chcesz robic, stinky do typowego dh sie nadaje mniej niz bighit ale za to stinky jest troche poreczniejszy i mozna nim poszalec po lasach i hopach
sciopngnij ziom z usa staba primo :) !!!!!!!!!!!!!!!!!
i pozamiatane
wyjdzie cie to jakies 8000..za tysia kupic ohorne na ciało swe.
a stab to stab
i jak pójdzie dobrze to tego nowego kupisz!!!!!!!!!!!
jedziesz.! i dasz sie przejechac;p