
Tydzien temu w czwartek na WF graliśmy w piłkę(ostatnio baardzo dawno temu graliśmy)
Gdy po lekcjach wszedłem do domu poczułem mocny ból kolana. Ból kolana do dziś nieco przeszedł lecz jest inny problem...
Gdy zginam kolano do uda to po krótkiej chwili słychać takie głośne pykanie w nim i gdy próbóję noge rozporostować to już gdy jest prawie prosta czuje takie lekkie przyblokowanie, dopiero po paru sekundach daję rade rozpoprostować. Czy to może być coś poważnego, ustanie to?? Będę na rowerze mógł jeździć??
Czy żeby iść do lekarza sportowego(on to powinien dobrze wybadać) muszę mieć skierowanie od Lekarza domowego czy obejdzie się bez i czy trzeba będzie płacić???
Z góry dzięki za odp