Strona 1 z 2

Amorek z motoru do roweru?Co wy na to

: 22.02.2009 14:36:47
autor: Pablo666
Co mysliscie o takim wlasnie pomysle.. czy to oplacalne.? ktos sie bawil takim czyms? pytam z ciekawosci..patrze ze kazdy amorek dwupolka tansze drozsze.. moze ktos chcialby sie wypowiedziec na ten temat..

: 22.02.2009 14:42:47
autor: KefirQn
1.nie opłacalne
2.zbyt duza waga
3.wyrwie ci głowke ( ale tez zalezy jaka rama)
4.Po co sie w to bawic ? skoro masz tak duzy wybór amortyzatorow do roweru...

: 22.02.2009 14:43:46
autor: KaKTuSSS
Pablo666 wykonalne, ale bezsensowne, waga widelców motocyklowych zdecydowanie jest za duża aby mogły sensownie współgrać z rowerem.

: 22.02.2009 14:44:19
autor: Pablo666
niektore sa lzejsze..pytam poprostu.. z ciekawosci.. bo tak w necie to nie ma na ten temat..
ale chyba spytac zawsze mozna nie?

: 22.02.2009 14:57:47
autor: metthew13
nie opłaca się amortyzator motocyklowy jest droższy od roweru i w dodatku cięższy. Główka ramy musiała by być na 1,5 cala która i tak by pękła od naprężeń. da się tak zrobić bo kolega tak miał na chwile założone ale tym nawet po płaskim ciężko było jechać :P mógłby być np taki ---- http://moto.allegro.pl/item541239383_ya ... d_kpl.html
ale on warzy ok 35 kg :?

: 22.02.2009 15:14:37
autor: Spaced
Pablo666 rozwalisz rame, ciezki, drogi (jesli znajdziesz tani to pewnie gówniane bebechy) ustawiony pod cos zupełnie innego, a wiele z tanich nie ma zadnych regulacji, sprezyny pod twardsza wage. Po prostu NIE!

: 22.02.2009 15:41:03
autor: Jaca
metthew13 pisze:ale on warzy ok 35 kg
ile? rozumiem, że motor jest ponad 5x cięższy od zjazdówki, ale takie elementy jak rama, amortyzatory, czy koła nie są aż tak tragicznie ciężkie... to silnik robi z motoru takiego klocka.

Nie zmienia to faktu, że pomysł do dupy, chyba, że założysz amor z jakiegoś małego motoru, nie mx, ale i tak będzie gorzej, niż z normalnym amortyzatorem.

: 22.02.2009 15:57:58
autor: B.Z.
Przeciętnie 10 kg - tyle waży amor do motura. Od małego motorka nie ma co brać amora, bo i skok jest mały, a waga i tak większa niż w przypadku rowerowego.

: 22.02.2009 15:59:37
autor: Steel2
Są bardzo ciężkie w porównaniu do elementów typowo rowerowych. Projektowane są na znacznie większe siły.

: 22.02.2009 16:15:19
autor: liseQ
za duzo roboty a po 2 jak to bedzie wygladalo
a ty myslales nad amorkiem z jawki albo simsona?

mija sie z celem za 300 zl masz duro triple ktore 100x lepiej pracuje i jest 300x lzejsze

: 22.02.2009 16:29:28
autor: SegatiV
Hehe :D Kumpel jeździł na czymś takim, śmiesznie to wyglądało jeździło się tragicznie, amor był z jakiejś hondy starej, olejowy cały ze stali a górną półkę miał zintegrowaną z kierownicą, dziwne gięcia tam miał i paskudnie skręcało się, jazda na wprost też do przyjemnych nie należała, a patent na zamontowanie to do roweru ważył drugie tyle :D, widać że sterówka jest o wiele cieńsza niż ta rowerowa, więc jego Tatko (tokarz) dorobił Mu kilka tulejek (musiały być różne rozmiary, bawił się z tym Bóg wie ile (poznałem go jak już na tym jeździł)... Więc nie warto się bawić w takie eksperymenty ;)

: 22.02.2009 16:46:28
autor: emhyr
liseQ pisze:mija sie z celem za 300 zl masz duro triple ktore 100x lepiej pracuje i jest 300x lzejsze

no ten amor od yfz napewno lepiej pracuje od duro...

: 22.02.2009 17:20:10
autor: keeper1121
http://www.pinkbike.com/photo/66100/
było już kilka takich gości na PB
nie opłaca się, amorek będzie ważył więcej niż reszta roweru a praca będzie równa 0 przy niskiej wadze...

: 22.02.2009 17:36:40
autor: Spaced
emhyr biorac pod uwage zestrojenie takiego amora pod cos zupelnie innego i duzo wieksza wage to mysle, ze nawet duro bedzie lepiej pracowac bo przynajmniej sie ugnie ;)

: 22.02.2009 18:20:51
autor: baloon21
Pablo666 jeździłem na czymś takim i nie narzekam, amorek pracował lepiej niż nie jeden marcok czy boxxer. Miał 180 mm skoku. Fakt faktem ważył 8 kg ale nie narzekałem(świetna siłownia), nadrabiał to swoją pracą. Kupiłem go już przerobionego na allegro za 500 zł , z początku sie bałem o ramę ale kross sign raw i fr2 dały radę bez problemu. Niżej zamieszczam zdjęcie RAW-ki z tym monstrum, zdjęcie fr2 mam na komie jak ktos bedzie chciał zobaczyc to wrzuce je na pb.


http://www.pinkbike.com/photo/1073034/

: 22.02.2009 18:26:27
autor: LestatBiker
Poprostu nie połacalne, lepiej naprawdę kupić duro jakieś za te cene albo lepiej spinnera ammo wyjdzie Cię ta sama kasa, a i jazda będzie przyjemniejsza, pozatym do amora od motoru musiałbyś dorabiać adaptery na hamulec, sam miałem taki patent w starym rowerze i było bardzo *$#$#@(*&$^$# , amor był za twardy i jeździło się jak na jakimś *%#(*&^%$.....

: 22.02.2009 18:29:37
autor: Michal4X
No naprawde napewno super lata sie gapy, dropy itp maja 8 kg na przodzie, doliczajac cale kolo robi sie od 9kg w zwyz..

Juz lepiej sobie Monstera kupic ktory jest tym razem lzejszy bo wazy z 4-5kg..

: 22.02.2009 18:30:58
autor: draah
Spaced pisze:emhyr biorac pod uwage zestrojenie takiego amora pod cos zupelnie innego i duzo wieksza wage to mysle, ze nawet duro bedzie lepiej pracowac bo przynajmniej sie ugnie Wink

właśnie. Amor musi mieć jakiś SAG, widelce moto są projektowane pod maszyny ważące 100kg przy dobrym wietrze. Nie dokupisz sprężyn pod wagę 20kg roweru bo takich motorów nie ma. No chyba że będziesz piłował, albo spasujesz od rowerowej dwupółki, ewentualnie będziesz jeździł na jednej, jezeli technicznie da sie to wykonać i amor w ógóle będzie miał dwie sprężyny (a nie kazdy ma). Amory moto są wysokie, geometria roweru przestanie istnieć w rowerowym znaczeniu a przeciążenia na główce wzrosną drastycznie. itd.

podsumowując, w celach artystycznych można, biorąc pod uwagę praktyczność, to raczej bez sensu

: 22.02.2009 19:10:00
autor: Bombell
baloon21 Uważaj na słownictwo bo wylecisz.
A za 500-600zł to można już popatrzeć za jakimś Jurkiem 02, niespecjalnym ale zawsze Drop Offem Triple czy jakimś starszym Shermanem Sliderem 03-04 albo innymi jak DNM 180. Trochę wkładu na uszczelki i olej, trochę czasu na serwis i masz fajny sprawny amorek rowerowy.