Siema. Zastanawiam się nad wymianą hamulców na nowe. Kwota jaką dysponuje to ~ 600zł, mniej więcej za tyle mogę kupić i Juicyki i SLXy. Które w tej cenie byłyby lepsze? Chodzi mi głównie o działanie w każdych warunkach (zima i lato, np. by nie zapadała się klamka pod wpływem niskiej temperatury), bezawaryjność i siłę oraz modulację. Który z tych hebli będzie lepszy?
Shawnphono3 sporo osób :] Johnyk co do Juicy to z własnego doświadczenia wiem że nie ma problemów zbytnio na mrozie z nimi. Ja bym na twoim miejscu wziął SLX'a.
SLX działa przyzwoicie ale dopiero po wymianie klocków(na EBC Gold, lub coś w ten deseń), orginały są beznadziejne. Shimano ma ostanio spore problemy ze szczelnoscią zacisków a to duży minus.
Juicy są mocniejsze , bezproblemowe - wybór jest prosty .