Witam... Uzywalem szukajki lecz nie znalazlem nic ciekawego na temat ktory mnie dreczy...Mam hayesa mx2 na tyle. Pewnego dnia gdy przejechałem sie po sniegu jak bylo dosyc zimno, hampel zaczal strasznie piszczec i tak pozostalo do teraz. Wypalalem klocki oraz tarcze w piekarniku... czyscilem ludwikiem ... Nic nie pomogło... Co moze byc przyczyna tego piszczenia? (glownie jak leciutko hamuje, chociaz i przy gwaltownych hamowaniu tez sie zdaza.) Az wstyd czasem hamowac ^^. Macie jakies patenty na to ? Z gory dzieki za pomoc. Pozdro.
Klocki tez przecieralem papierkiem sciernym ... no ale nie w wodzie z wizirem hehe.. Bede probowal.. bo juz mnie to nerwowo wykancza Oo. Zoabczymy co inni powiedza heh. (jezeli w ogole cos powiedza ^^)
Wyczysc dobrze tarcze , kombinuj roznymi specyfikami i tarcze i klocki - tak jak kolega wyzej pisal . Czasami (czesto) to tez wina zlego ustawienia zacisku wzgledem tarczy.
dawno dawno temu jak pracowalem w serwisie rowerowym przyszedl do nas koles z takim samym problemem. poradzilem wyczyszczenie itd itp. po tygodniu przyszedl znow i powiedzial ze jak wyczyscil to dalej piszczalo, ale wpadl na pomysl ze tarcze i klocki zaleje wd40. zalal i mowi: przestalo piszczec! ale czemu teraz nie hamuje???
klocki przeczysc wiadomo w zime jest pełno soli i innych świństw na drogach ktore nie " cierpią" rowerów takze jak koledzy mowia sproboj oczyscić ta powierzchnie powinno ustapić tarcze rownież przeczyść
konewka Juz biegne sprobowac ;pp pIOTRAS_OSW Czyscilem czyscilem i jeszcze raz czyscilem... ;p Patrzylem tez czy tarcza jest rownolegle do klockow.. i klocek dociska tarcze cala swoja powierzchnia a nie tylko kantem ... No i wszystko pod tym wzgledem jest OK. No a jak ludzie uciekaja jak uslysza za plecami taki pisk ;D Tylko to jest pozytywna strona piszczacego hampla ;p
A moze zalatw od kogos klocki na probe , jesli by nie piszczalo to kupisz wtedy nowe klocki. tak samo mozesz zrobic z tarcza. Znajdziesz przynajmniej przyczyne
Po prostu mnie to denerwuje I nie moge sie do tego przyzwyczaic... no coz ... najlepiej by bylo zrobic tak jak Qubusiek prawi... no i wtedy zobaczymy...
Pimpek ale zobacz ze moze byc jakas zaleta.. Jak jedziesz i masz ludzi przed soba i nagle zachamujesz to sie moga wystraszyc i sie odsuna .. Mi tam delikatne piszczenie nie przeszkadza a z czasem mozna sie przyzwyczaic..
Mameb Kupilem ten hampel z klockami i nie wiem jakie one sa ale na poczatku bylo wszystko ok, az do tego momentu kiedy to nie przejechalem sie w temp -10 stopni. Oo Sebcioo Nie pisz tak bo jeszcze ktos tak zrobi i bedzie mial problem ;pp hm.. w sumie pomoc to pomoze... xD Ale z hamowaniem to bedzie juz gorzej ;pp