
Zerwany gwint w gwiazdce !
Zerwany gwint w gwiazdce !
Witam. Dzisiaj podczas wymiany amora, gdy wszystko było już założone, zabrąłem sie za regulowanie srubek itp. W momencie kasowania luzu na sterach, gdy jeszcze zbyt mocno nie dokręciłem sruba razem z kapslem eksplodowała i spadła. Okazało sie ze wyrwałem gwint z gwiazdki. Gwiazdka została w sterowce, tyle ze bez gwintu. I teraz nasuwaja sie pytania. Napewno trzeba kupic nowa gwiazdke... a moze jakis domowy ekstra sposob??choziaz wydaje sie to mało mozliwe. Czy musze wybijac stara zepsuta gwiazdke czy moze tam zostac ?? Coz zrobic ??
Dzieki za odpowiedzi. Pozdro.

-
- Posty: 193
- Rejestracja: 17.09.2006 12:26:40
- Lokalizacja: Łazy woj,Śląskie
- Kontakt:
-
- Posty: 5216
- Rejestracja: 20.08.2007 19:25:20
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
-
- Posty: 193
- Rejestracja: 17.09.2006 12:26:40
- Lokalizacja: Łazy woj,Śląskie
- Kontakt:
-
- Posty: 5216
- Rejestracja: 20.08.2007 19:25:20
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Wbij od góry na dół
Jeśli masz trochę więcej kasy to polecam "szpilkę" - różnie na to mówią, chodzi o takie "dwa pręty" nagwintowane jeden z wewnątrz drugi zewnątrz, na końcówkach masz takie "kapsle" jak od gwiazdki.
Nic nie trzeba wbijać i jest wygodne.

Jeśli masz trochę więcej kasy to polecam "szpilkę" - różnie na to mówią, chodzi o takie "dwa pręty" nagwintowane jeden z wewnątrz drugi zewnątrz, na końcówkach masz takie "kapsle" jak od gwiazdki.
Nic nie trzeba wbijać i jest wygodne.
S:sztyca CB Joplin,shiver na części,manitou black,sherman 1,5"203mm skoku.
-
- Posty: 5216
- Rejestracja: 20.08.2007 19:25:20
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości