witam mam taki problem otóż 3 miesiące temu przykleiłem klejem lewą korbe do suportu , dzisiaj przyszła nowa wiec chcę zmienić , czy macie jakieś sposoby jak tą korbe lewą odkręcic bo za cholere nawet młotkiem nie moge .
Lewe ramie odkręca się banalnie. Zostaw założony łańcuch na korbie i na kasecie. Wkładasz imbusa w śrubę i bierzesz jakąś długą rurę albo starą kierownice. Teraz niech ktoś Ci zaciśnie tylny hamulec i odkręcaj ramie rurą tak, jak byś pedałował.
maxxis pisze:przykleiłem klejem lewą korbe do suportu
Klejem? Chłopie po co ?! Mogłeś sobie zepsuć i suport i korbę.
Myślę, że najpierw przydałoby się ten klej rozpuścić, wlej tam rozpuszczalnik czy coś... mimo to nie sądzę żeby dostał się we wszystkie szczeliny. Następnym razem polecam myśleć przed faktem.
Bombell wiem że głupota ale kasy na korbe nie miałem a korba miała luz takie ze się jeździć nie dało , a kasy nie miałem to klejem potraktowałem , teraz truvativa howitzera zakupłlem myślę że dłużej wytrzyma . A na szczęści wziąłem wkrętarkę trochę zdrapałem kleju i znalazłem ten klucz do korb taki i dałem radę .
pozdrawiam
ps. korba na kwadrat dlatego nie szkoda mi suportu i korby .
re5pect czytaj ze zrozumieniem xD "przykleiłem klejem lewą korbe do suportu" xD To dobrze że dąłeś rade Na przyszłość jak komuś nie szkoda ani suportu ani korby to szlifierka w łapę i jechane
1 raz Loclite 2 składnikowy ale to miałem od kumpla pozyczony ale on sie rozleciał po miesiącu to kupiłem w praktikerze za 11 zł dwu składnikowy Dragon ( masa wypełniająca do metalu )
maxxis Tak jak koledzy mówią, użyj siły, a jak nie będzie dawało rady to podgrzej to palnikiem, ale bez przesady i dopiero użyj siły i musi puscić. Jak nie to bosch w rękę i po korbie.
Już się uporałem tylko zapomniałem napisać , tam gdzie był klej to go że tak powiem potraktowałem śrubokrętem , kilka udzerzeń młotkiem i wykręciłem w końcu .