Strona 1 z 2
Brakło argumentów!!!!!! FR a DH
: 18.06.2009 17:24:16
autor: Aqqs
Brakło mi argumentów by udowodnić ze FREERIDE to co innego co DOWNHILL...
Oraz do tego jak różne mogą być rowery miedzy DH a FR... help
: 18.06.2009 17:32:14
autor: Spaced
No i? Kto jezdzi ten wie, a kogo to nie obchodzi to chyba nie warto przekonywac.
: 18.06.2009 18:11:15
autor: Michał_Point
Otóż to.
btw. jak Ty takich rzeczy nie potrafisz udowodnić to bardzo niedobrze...
(I czy mnie się wydaje czy taki wątek już był na forum?)
: 18.06.2009 18:41:42
autor: LestatBiker
freeride jest wtedy, gdy śmigasz dla własnej frajdy, dh to nic innego jak śmiganie dla szybkości i czasu. obydwie rzeczy są względne.
: 18.06.2009 18:47:44
autor: Spaced
LestatBiker mysle, ze ludzie w DH nie sa zmuszani do jazdy, ani nie jezdza w imie mahometa

: 18.06.2009 19:05:58
autor: wojtasu
Freeride - zjazd dla przyjemności , rower maja twardsze ustawienie zawieszenia
Downhil - zjazd na czas po wyznaczonej trasie , zawieszenie bardziej miękko zestrojone
Na wikipedi pisze duzo o tych dziedzinach MTB

: 18.06.2009 19:11:13
autor: artek700
mnie się freeride kojarzy po prostu dużo szerzej niż DH. Downhill to czysty zjazd wyznaczoną trasą, a pod freeride łatwo podpiąć jakieś kładki, hopki, odkrywanie nowych miejscówek, przez nikogo wcześniej nie uczeszczanych. Do tego wszystkiego można dodać jeszcze jakieś triki.
Wg mnie 4x, dh, dirt wywodza się właśnie od freeride'u.
: 18.06.2009 19:14:00
autor: Steel2
artek700 pisze:Wg mnie 4x, dh, dirt wywodza się właśnie od freeride'u.
To poczytaj lepiej o początkach kolarstwa górskiego.
: 18.06.2009 19:17:36
autor: Spaced
wojtasu biorac pod uwage preferencje riderów u nas to czesto jest odwrotnie

: 18.06.2009 19:21:51
autor: Schodek
a ja myślałem że to wolna jazda jest ten fr bo dh to piecem między taśmami
Dh to wynik i walka o setne
Fr to styl i zabawa
: 18.06.2009 21:23:19
autor: nopainnogame
Aqqs chyba słabo znasz temat,że nie potrafiłeś wskazać różnic

DH był zawsze dla mnie specyficzną i sprecyzowaną formą FR,nastawioną tylko na jak najszybsze pokonanie trasy. Sam FR to szerokie pojęcie oznaczające ogólnie "swobodę,wolność" w jeżdzeniu (czyli dla zabawy z różnymi hopami,dropami itp. )
: 18.06.2009 21:34:44
autor: Spaced
nopainnogame dh forma fr?

: 18.06.2009 21:45:11
autor: LestatBiker
Spaced Źle mnie zrozumiałeś. Zauważ że ludzie sami to wybierają, i to tylko wyłącznie ich decyzja. Zawsze mogą od tego odejść, ale jak chcesz to pogadamy na gg o tym
a freeride, to tak naprawdę wszystko w jednym, to przedewszystkim wolność wyboru, a dh to odmiana fr.
: 18.06.2009 22:09:09
autor: easy_rider
DH to po prostu (szybki) zjazd, błędnie kojarzony przez większość przede wszystkim z wyścigami... nie mam pojęcia dlaczego
: 18.06.2009 22:30:05
autor: nikom
LestatBiker pisze:a freeride, to tak naprawdę wszystko w jednym, to przedewszystkim wolność wyboru, a dh to odmiana fr.
temat strasznie oklepany ale to tutaj jest blad. To od DH wszystko sie zaczelo, cale dzisiejsze MTB rozpoczynalo sie od zjazdu.. FR to jazda bardziej stylowa niz ta na czas, a wiec dh. Dobrze podsumowal to Schodek...
pozdro
: 18.06.2009 22:38:19
autor: LestatBiker
nikom w sumie masz racje, ale sądzę ze tak naprawdę dh narodziło się wtedy, gdy pierwszy leśny ludek poskładał rower i zaczął śmiganie, potem spotkał drugiego leśnego ludka z rowerem, i zaczęli się ścigać...Jednak na początku robili to tylko po to , aby cieszyś sie niezależnością i wolnością ;]
: 18.06.2009 22:45:25
autor: nikom
a no to tez fakt..

: 18.06.2009 22:47:44
autor: Zaborowski1
wojtasu to co napisales ze fr twarde zawieszenie a dh miekkie to zupelnie na odwrót ;p juz konczy sie czas co sie mialo mega miekie zawieszenie i ten kto mial łózko wodne to był mega. Teraz to sie zawieche juz bardziej utwardza.
: 18.06.2009 22:52:46
autor: Steel2
LestatBiker - nie rozumiem sensu dyskusji i wymyślania własnych teorii, skoro historia MTB jest bardzo dobrze znana i wystarczy się z nią zapoznać. Nazwy dyscyplin też są znane i na całym świecie używane. Po co więc dorabiać teorię skoro wszystko jasne ?
Jak macie problem z nazwaniem czegoś to wystarczy sięgnąć do tego jak dana nazwa powstała i po problemie.