Wczesniej mialem novateca 42 sb.
Wczesniej kolo chcialem miec zaplecione na trzy krzyże, nie wiedzialem jaki wymiar z obreczy podac, wiec podalem ten co byl na niej napisany 559 i potrzebną długosc szprych podalem Panu od zaplatania, zeby wzial ze sklepu jak bedzie szedl do domu mi zaplatac.
Oczywiscie szprychy okazaly sie za dlugie, ale udalo sie zaplesc kolo na 4 krzyże.
Kolo dzialalo normalnie, nic mi w nim nie przeszkadzało.
Dopiero teraz jak przelozylem do Tosy Inu to wyglada to o tak:

Wiem ze mało widac, ale w schemacie to bedzie tak (od góry):

Kolo co najdziwniejsze nie trze w tym miejscu przy rurze podsiodłowej, a nawet wyglada jak by dobrze lezało.
Morał z tego taki ze nie mam pojecia w czym rzecz, ani jakie szprychy kupic zeby bylo dobrze.
(piaste bede mial dopiero jutro, wiec narazie nie mam jak zmierzyc kolnierzy)
Cos mi sie o uszy obilo ze np w bighitach kolo trzeba zaplatac na tej samej dlugosci szprych - moze tu jest podobnie?