[Czantoria] 30 Sierpnia PP jakies info ?
[Czantoria] 30 Sierpnia PP jakies info ?
Siemka wie ktos juz cos o zawodac 30 sierpnia na Czantroii ? ruszyla budowa trasy ? Ile jeden wyjazd dla rowerzystow kosztuje ?
BorekDH
Przy okazji tego tematu...Mistrzostwa Polski są w Ustroniu na Czantorii czy w Krynicy?? i którego... 22-23 jak jest podane w terminarzu PZKOL, na freestyle.pl/downhill i pewnie w kilku innych miejscach czy jak podano kiedyś w info na joy-ride 29-30?
Myśle że warto było by sie dowiedzieć jakiejś pewnej informacji na ten temat ponieważ wyjazd na MP, obstawiam że dla wielu osób wiąże się z wcześniej zaplanowanym urlopem, dłuższym wyjazdem, rezerwacją noclegów i tego typu spraw/planów
Myśle że warto było by sie dowiedzieć jakiejś pewnej informacji na ten temat ponieważ wyjazd na MP, obstawiam że dla wielu osób wiąże się z wcześniej zaplanowanym urlopem, dłuższym wyjazdem, rezerwacją noclegów i tego typu spraw/planów
[url]http://cubaces.pinkbike.com/[/url]
a sory za posta,dopiero teraz zauważyłem że dano oficjalne info
http://www.freestyle.pl/downhill/czwarta.html
http://www.freestyle.pl/downhill/czwarta.html
[url]http://cubaces.pinkbike.com/[/url]
-
- Posty: 70
- Rejestracja: 16.01.2008 16:24:24
- Lokalizacja: Wieliczka
- Kontakt:
-
- Posty: 70
- Rejestracja: 16.01.2008 16:24:24
- Lokalizacja: Wieliczka
- Kontakt:
z tego co mi wiadomo od lokalesow to bedzie to laski jednorazowa trasa tylko pod zawody. generalnie rowerów nie lubia na czantori i nie chca nas tam....z tego co słyszałem to jednorazowy wyjazd 17pln
(nie wiem czy to prawda ) ale pewnie na zawody bedzie jakis inny cennik... tylko po co robic coś co z góry nie będzie używane ?/ nie kumam tego...czy nie lepiej poswiecić czas na przygotowanie nowej trasy w innym miejscu które bedzie dostepne w sezonie...mysle ze mozna by dopracowac czarną, Wisłę,Zar...czy nawet Myślenice - dopracowac i odpicowac istniejaca trasę jest 100 razy łatwiej niż robic zupełnie nowa jednorazową. Nie krytykuje tylko staram sie zrozumiec sens takiej walki z przyroda..

http://www.gravitycamp.pl
Gorczański Park Rowerowy - Koninki- Gravity Park już ruszył !!
Gorczański Park Rowerowy - Koninki- Gravity Park już ruszył !!
Sliwekwieliczka nie masz człowieku pojęcia o temacie a udzielasz się. Schodek dobrze prawi, czantoria nas nie chce, kasa płynie tam rzekami a rowerzyści mogą tylko przeszkadzać, kto był w weekend ten wie. Wyciąg drogi, kolejki masakryczne,
Zaszczytem będzie pojawić się po raz (prawdopodobnie, chyba ze na kolejnych zawodach) ostatni na tej górze, bo piękna jest, ale inwestowanie w nią to jak inwestycja w realowy rower, i tak upadnie, szybko upadnie

Jesli to prawda, ze trasa na Czantorii tylko na zawody to szkoda słow. Byla opcja z Krynica i mysle, ze byla to wlasnie znacznie lepsza opcja i wszyscy co narzelaki, ze zle bo nie maja z zagłebia 15min dobrze sie jeszcze przejechac moga jesli sie okaże, ze na Czantorii nic sie nie zmieniło od zrównania starych tras dh.
To coś słabo z tym okiem...Sliwekwieliczka pisze:Ale co do trasy to na moje oko warunki są raczej podobne jak w Wiśle chyba :P
Stożek - długość wyciągu 800 m, przewyższenie 240 m.
Czantoria - długość wyciągu 1600 m, przewyższenie 462 m.
Poza tym widać, że wypowiadasz się, choć nawet nie byłeś na Czantorii. Jakbyś był choćby na pieszej wycieczce, to byś wiedział, że potencjał tej góry jest ogromny, porównywalny tylko ze Skrzycznem. Rozległe tereny, super nawierzchnia, mnóstwo ciekawych ścieżek, dobre nachylenie, nowoczesny wyciąg. Stożek to przy Czantorii "popierdółka". Niestety tego samego nie można powiedzieć o władzach obu ośrodków.
Oby po zawodach można było jeździć, bo:
1) W przeciwnym wypadku organizacja tam zawodów była by smutnym absurdem;
2) Zawsze chciałem na Czantorii pojeździć, a w czasie zawodów nie będzie mnie w kraju...
Wooyek Jaworzyna miała podobny potencjał, a władze nie sa tak powalone bo widzialem jak ktos rowery tam specialnym wagonikiem wwoził. Góra podobna do Czantorii jesli nie wieksza i własnie mi tego bardzo szkoda bo niestety ja na Czantorie nie licze. Nawet jak beda wpuszczac z bikiem na wyciag to pewnie za absurdalna kase i z tona innych problemów. Pamietam jak stara trasa znienacka zostala zrównana z ziemia czego nikt nie omieszkał mi z obsługi powiedziec i zjechałem sobie raz po łące po czym pojechałem do myślenic.
?Spaced pisze:Jawożyna
Jeśli masz na myśli Jaworzynę w Krynicy-Zdrój, to fakt - góra ciekawa, wyciąg gondolowy itp. Ale ja też biorę pod uwagę lokalizację - dolna stacja wyciągu na Czantorię jest jakieś 200 metrów od stacji PKP, do której w ~2 godziny można dojechać z Górnego Śląska, gdzie gnieździ się spora rzesza miłośników downhillu. Była by to więc najlepiej dostępna miejscówka DH w Polsce, co na pewno bardziej przyczyniło by się do popularyzacji tego sportu, niż leżąca w środku niczego Jaworzyna, dostępna zasadniczo tylko samochodem.
Na korzyść Czantorii przemawia też lokalizacja w bardzo uczęszczanym turystycznie regionie - baza noclegowa i gastronomiczna jest przebogata.
Jak się stacja nazywa, bo nie mogę wyszukać połączenia?Spaced pisze:Krynica jest dostepna pociągiem
Po pierwsze, wśród ponad 3 milionów mieszkańców G.Ś. i okolic jest trochę więcej, niż "paru ludzi" jeżdżących DH.Spaced pisze:Ja wolalbym w celu wygodnego transportu dla paru ludzi nie tracic miejscówki.
Po drugie, miejscówek z "niewygodnym transportem" już trochę jest, również w regionie Krynicy-Zdrój. Miejscówki z tak "wygodnym transportem", jak na Czantorii zasadniczo brak.
Po trzecie, nikt nie mówi o "traceniu miejscówki" w Krynicy - skoro tamtejsze władze są rzeczywiście tak świadome korzyści wynikających z rowerzystów, to i tak się o nas postarają.
na czantorii jest kilka nadal istniejacych tras dh. bylem w tym roku i trasa sa tylko trzeba nad nimi popracowac. mam tylko nadzieje ze organizatorzy nie zrobia trasy z zawodow na czantorii z 2004 roku gdzie praktycznie caly czas sie jechalo po ubitej drodze dla traktorow. jesli chodzi o moje zdanie to dopoki mozna bylo na czantorii jezdzic normalnie to byla to moja ulubiona trasa. bylo technicznie, szybko i naprawde super. niestety po 2005 roku juz nie da sie tam normalnie jezdzic...
http://mrshaper.pinkbike.com/
Krynica - Kraków 139 kmSpaced pisze:Do tego to robi róznice tylko ludziom ze Śląska bo maja blisko.
Ustroń - Kraków 122 km (wg. google maps)
dwa największe skupiska rowerzystów (DH) to Kraków i Górny Śląsk (razem pewnie 60 %)- wszystko na temat.
O wyższości Ustronia nad Krynicą szkoda gadać... w okolicy 15 km jest Szczyrk i Wisła. Ogólnie potężne ośrodki turystyczne, zorganizowana baza hotelowa i gastronomia, świetny dojazd - z Katowic non-stop 4 pasy.
Swoją drogą Czantoria Nokia Cup i sławne 100km/h na polanach:)
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość