Witam ! to Mój pierwszy post na tym forum i chciał bym się przywitać ponieważ jestem tu nowy Przejdę do sedna sprawy... niedawno zakupiłem rower http://img233.imageshack.us/img233/6519/dsc04980.jpg i chciałem zacząć jeździć w 4X tylko nie wiem od czego zacząć... jak trenować co i jak ?? Jeśli by był ktoś na tyle uprzejmy i mógł by podsunąć parę rad to był bym bardzo wdzięczny
IloveMyride Rower na początek całkiem fajny ale dość ciężki z tego co widzę. Przydałoby się trochę odchudzić. Węższe laczki, lżejsze dętki, sztyce na maxa ściąć. Może rockring out. To tak małym kosztem. Co do jazdy to zależnie jakie masz warunki w miejscu zamieszkanie. Ja toru pod nosem nie miałem ale zbudowaliśmy z chłopakami parę krótkich trasek i tam się trenowało: wchodzenie w bandy, pompowanie na muldach, jakieś małe step downy itp.
Naprawdę sporo informacji znajdziesz w książce Briana Lopesa, droga nie jest a sporo się dowiesz.
Co to laczki ?? Sztycę będę ścinać na pewno. Co do toru to mam jakieś 20 km... niestety Na razie jeżdżę po okolicznych lasach i zjazdach. Jaki nosi tytuł ta książka ?? A i jeszcze co do odchudzania to wszystko w swoim czasie ponieważ wydałem wszystkie pieniądze na ten rower i już nie mam co do niego wpakować ale z czasem będę kupować części a2z ale najpierw to chciał bym się nauczyć dobrze jeździć bo w końcu nie liczy się sprzęt tylko umiejętności
No to tak.... Rower jak na początek masz idealny, zazwyczaj ludzie zaczynają od konkretnych złomów. Co do jazdy 4x, jedz na tor, narazie przejeżdżaj wszystko tak jak potrafisz z czasem bedziesz jeździł coraz to szybciej. Przypatrz się doświadczonym kolegom i nie martw się na zapas że tak nie potrafisz, umiejętności przychodzą wprost proporcjonalnie do czasu poświęconego na naukę. Wmiare przyrostu umiejętności ulepszaj,odchudzaj rower. Na początek lepiej mieć cięższy rower wg. mnie tym lepiej będziesz potem panował nad lżejszym rowerem. Życzę powodzenia!
[S] Manitou Metel RP 222mm 450LBS , Koło S-type 24"+ Novatec
Tak jak napisali poprzednicy - rower masz w porządku - na prawdę na początkowym etapie nie ma co przejmować się wagą, czy na siłę odchudzać sprzęt, bo i tak podstawą jest umiejętnośc jazdy - szkoda tracić czas i energię, a przede wszystkim kasę.
Na modyfikacje przyjdzie czas, jak zaczniesz się ścigać to sam zobaczysz co Ci w rowerze pasuje, a co przeszkadza.
Podstawa to dobre opanowanie roweru i praca całym ciałem - musisz nauczyć się pompować - czyli przejeżdżać jak najszybciej przez falki jednocześnie dociskając rower do ziemi aby nabierać prędkości. Później przyjdzie czas na skakanie czy "branie przeszkód na kółko".
Musisz jak najwięcej jeździć po torze, gdy już opanujesz podstawy nie bój się przyjeżdżać na zawody - mimo że nie jest ich obecnie wiele, zawsze są one najlepszym treningiem, możliwością podpatrzenia innych.
Na razie pogoda nie dopisuje i nie mam jak wybrać się na tor... Co do modyfikacji do pierwsza rzeczą jaką będę musiał zmodyfikować to piasta ;/ mogli byście podać jakieś dobre piasty do 200zl na 36 otw. ? Co do pracy ciałem pompowanie to jest tak jak by naciskanie na kierownicę ?? tak jak np. deskorolkarze na rampie na desce się tak uginają
Dokładnie, chodzi o wykorzystywanie każdej falki (jej tylnej powierzchni), każdego lądowania hopy, aby uzyskać dodatkową prędkość - wiele przeszkód bardziej opłaca się w odpowiedni sposób przejechać, niż skakać.
Do treningu najlepsze są (niestety nadal nieliczne) pumptrack'i - składające się w zasadzie z samych fal, budowane na płaskim terenie, na których jeździ się bez pedałowania, utrzymując prędkość samym "pompowaniem", można także jeździć bez pedałowania po zwykłych torach 4X/dualowych.
To bardzo wyrabia technikę jazdy, płynność, no i też kontrolę nad rowerem - wszystko to będzie procentowało w przyszłości.
No nic trzeba trenować trenować i jeszcze raz trenować Co do roweru mogli byście wrazić swoje opinie na jego temat ?? co zmienić co dodać według waszego uznania i czy siodełko powinno być wysoko czy raczej nisko ? I jak kierownica ?? powinna być przy samej ramie czy jak ?? i czy obcinać rurę sterową??
Jeśli chodzi o Twój rower,
- w pierwszej kolejności wymieniłbym opony (jak ktoś napisał - laczki) na jakieś w rozmiarze ok 2,0-2,1" z drobnym bieżnikiem tylu Maxxis Larsen TT - szerokie opony z agresywnym bieżnikiem i grubymi ściankami nie są potrzebne.
- Masz stosunkowo wysoki widelec, dlatego dodatkowe podkładki pod mostek są zbędne - można zostawić jedną 1 cm pod mostkiem żeby mieć jakąś regulację, resztę wywalić, a rurę przyciąć dla własnego bezpieczeństwa. Pozycja do ścigania powinna być dość pochylona - kiera nie musi być wysoko - nie zalicza się bardzo stromych zjazdów, ani nie ma co się wozić po mieście.
- Zmiana zębatki z przodu na większą - chyba masz obecnie 32 zęby - optymalnie będzie coś koło 36 lub 38 .... z małą zębatką nie będziesz miał możliwości wykorzystania większości przełożeń kasety.
- dobrze jakbyś kupił przedni hamulec - sytuacje na torze sa różne, tym bardziej w przypadku wyścigów - jazda z samym tylnym hamulcem może się różnie skończyć, znacznie bezpieczniej będzie z dwoma
- resztę można zostawić, detale typu cięzkie siodełko i obręcze czy długi wózek przerzutki można spokojnie przeboleć - to temat do dalszych modyfikacji. Co do pozycji siodelka - musisz znależć sobie dobry kompromis - mieć na tyle nisko żeby mieć odpowiednią przestrzeń pod tyłkiem aby amortyzować nierówności i lądowania przy skokach, ale nie na tyle zeby było to niewygodne do przemieszczania się na miejscówki. Wiele osób na zawody ustawia siodełko niżej niż na co dzień żeby mieć większą swobodę i mniejszą szansę na zaczepienie o nie w jakiś głupi sposób np spodenkami.
Odnośnie treningów to po pierwsze kup książke Briana Lopes-a[(chyba że masz jakiegoś kumpla który dobrze jeździ i ci wszystko wytłumaczy)Praktyka najważniejsza ale jak ćwiczyć jeśli nie wiesz o co "kaman" ], książka nosi tytuł: "Jazda rowerem górskim" koszt to ok 50 zł. Co do samego bika to narazie trenuj na tym co masz, to nie F1, ewentualnie możesz zmienić opony.
Zębatkę mam 34t ilość przełożeń 8 ,mówicie żeby zmienić jeśli tak to która lepsza do osiągnięcia większych prędkości 36 czy 38 ?? Jak będę miał kasę to wszystko pakuje w rower zaczynając od tylnej piasty co ulepszać w dalszej kolejności ?? jakieś propozycję ??
Furious ja kupiłęm na allegro używkę za 20zł+5zł przesyłka i bardzo fajna ksiązka, można się dużo nauczyc, ale samego jeźdżenia nie nauczysz się z książki, więć brac rower i katowac, najlepszy trening. :P
Co do zębatki bież 36z i najlepiej jakbyś wpakował na tył jakąś kasete szosową.
Chrabał pisze:Co do pozycji siodelka - musisz znależć sobie dobry kompromis - mieć na tyle nisko żeby mieć odpowiednią przestrzeń pod tyłkiem aby amortyzować nierówności i lądowania przy skokach, ale nie na tyle zeby było to niewygodne do przemieszczania się na miejscówki.
To nie łatwiej po prostu założyć zacisk sztycy na szybkozamykacz i regulować wysokość siodełka przed każdą jazdą?
Również polecę Ci książkę Lopes'a Tam się dowiesz co robić "żeby koło nie uciekało"
Po za dokupieniem przedniego hamulca nic nie zmieniaj. Zostaw zębatkę 34, kasetę tą co masz. A kasę odkładaj. Jak coś padnie to dopiero wymieniaj. Z czasem sam będziesz wiedział co i dlaczego potrzebujesz. A zanim się nauczysz, to i tak zajeździsz sprzęt.