Myslałem nad 2x Maxxis Minion Front 2.35/60a, Maxxis High Roller 2.35/60a, Maxxis Larsen tt 2.35, Kenda SBE 2.35 albo Nokian Gazzalodi 2.3 i ewentualnie cos z tiogi.
Z tego co czytałem i nie tylko, miniony beda najuniwersalniejsze. High roller'a mialem w wersji 2.1 i znikl w mgnieniu oka. Larsen tt i SBE były by idealne gdyby nie fakt ze w mokrych warunkach szybko sie zapychaja i zaczynaja sie slizgac, ale w zasadzie rzadko jezdze w błocie. Nokiany głownie sa na trudne warunki i bloto, srednio trzymaja na suchym. Co do tiogi to sam nie wiem opinie bywaja rozne.
Moze polecicie mi jakies inne opony ,albo doradzicie cos z wybranych przezemnie, bo po przeczytaniu wielu tematow i opini dalej nie moge sie zdecydowac.

Pozdrawiam i z gory dzieki za pomoc.
