Zimowe buty do miejskiego trekkingu do 300zl

[FreeMan]

Szukam dobrych butów na zime, do poruszania sie po miejskim sniegu z sola i oblodzonych chodnickach i czasem po sciezach w lesie. od butow bym wymagal 100% nie przemakalnosci na wode i w miare dobrej oddychalnosci oraz zeby byly cieple :) mile widzanie jakis gore tex lub podeszwa vibram.
wiem ze pewnie niektorzy z was juz maja taakie buty wiedz podzielcie sie opiniami co kupic co nie i czemu

wsrtepnie cos takiego znalazlem

http://allegro.pl/item773617414_buty_na ... oz_42.html

i czegos podobnego szukam, czyli but za kostke

[Uciu]

http://allegro.pl/item754487962_buty_tr ... lecam.html

wczoraj zakupiłem te buty, miałem je także w zeszłym roku. Bardzo dobre, zero mowy o jakimkolwiek przemarzaniu nogi, przemakaniu butów etc. Noga się w ogóle nie poci, buty są lekkie jak dla mnie i zmontowane z dobrej klasy materiałów. Cena jest w też w miarę ok Polecam ten model.

[Dragon-kr]

FreeMan wszystko pięknie, z jednym małym ale... każdy fachmen w normalnym sklepie turystycznym odradzi Ci vibram na zimę...i nie będzie to próba sprzedaży droższych butów...po prostu ta podeszwa nie spisuje się w warunkach zimowych(coś o tym wiem....chodzę po górach tylko w zimie)

a jeśli chodzi o propozycje butów to proponuję przejść się do sklepu np HIMOUNTAIN i tam Ci dokładnie doradzą...

każdy ma inną stopę...to co dla jednego jest mega wygodne dla drugiego będzie dokładnie na odwrót
pójdź do sklepu, oglądnij, przymierz a nie sugeruj się czyimiś opiniami..

[FreeMan]

to ze do sklepu to wiem, juz wstepnie nawet bylem, wiadomo co sprzedawca to opinia

Uciu skoro miales te buty tez w zeszlym roku, to czmu kupujesz drugie?? nie wytrzymaly nawet sezonu??

ja bym chcial zeby chociaz ze 3 lata wytrzymayly - tj 3 zimy po gorach nie bede chodzil

[Jaca]

Pozwolicie, że podepnę się do tematu:

szukam butów do zadań specjalnych tj. chodzenia po mieście w różnych warunkach - od słońca po ciężki deszcz bez konieczności zmiany na inne, w nagłych przypadkach takich jak nocna wyprawa pieszo po lesie w błocie (wiadomo - umiarkowanym), gdzieś poza ścieżkami.

Chciałem zainwestować w scarpy, które wszyscy moi znajomi, mający z nimi doświadczenia, chwalą za długowieczność. Zastanawiam się jednak także nad czymś innym z tej półki. W co warto inwestować?

EDIT: napisałem trochę ogólnikowo, ale jeżeli mają być konkrety, to cena do ok 400zł, buty raczej niskie

[podnietek]

Uciu, ze wzgledu na to, iz bedac mlodszym spedzalem 40 weekendow rocznie w gorach wypowiem sie na temat butow Campus. Schodzilem kilka par butow, zaczynajac od campusow konczac na asolo/aku/hanwag.

Campus to bylo absolutne dziadostwo wykonane z najgorzych imho materialow. Pojecie wodoszczelnosci maja odmienne od tego obowiazujacego innych producentow. I nie mam na mysli jednej pary butow, swoje wymienilem 2 razy i za trzecim zarzadalem zwrotu pieniedzy. Uparty kolega kupil jeden z najwyzszych modeli i sie uwzial, ze bedzie wymienial do skutku - ostatecznie stracil zapal po 7 parze.

FreeMan, wymagasz prawie niemozliwego. Dobra oddychalnosc i wodoszczelnosc (nie wodoodpornosc) przecza sobie. I zadne tex-t Ci tego nie zapewnia. Zaskakujace dlaczego w dobrych zimowych butach w gory wysciolka jest skorzana?? Zaden but nie bedzie Ci trzymal na oblodzonym chodniku. Chyba, ze kupisz sobie raczki.

A tak w ogole to nie to forum.

www.ngt.pl

[Uciu]

FreeMan W zeszłym roku miałem jeden model , który coś miał źle uszyty bok, dopiero po kilkunastu dniach chodzenia (czyt. rozchodzenia) w butach pojawiła się wada. Zwrócono mi kasę, ale z butów byłem zadowolony, więc na ten sezon kupiłem kolejną parę i jak na razie spisuje się zadowalająco i chce zostawić ją do końca. Btw. zakup zrobiłem w profesjonalnym sklepie sportowym, który nie powstał w zeszłym tygodniu tylko ma dobre 15 lat i ludzie tam 'siedzą w tym' od zawsze. Obsługa się nie zmienia i myślę, że dobrze mi doradziła.

podnietek Spoko, rozumiem, że do gór potrzebujesz czegoś 'mocniejszego', lecz jak w napisał FreeMan poszukuje on butów:

do poruszania sie po miejskim sniegu z sola i oblodzonych chodnickach i czasem po sciezach w lesie.

Uwzględniłem to i dlatego piszę o moim wyborze, sam z resztą nie jeżdżę w góry w zimę i nie potrzebuję takich pancernych butów jak Ty.