Witam
Sorry jeśli był już podobny temat, ale nie znalazłem owego
Mam problem. Zdarzyło mi się nalać WD40 na tarcze, no i teraz siła hamowania jest bardzo bardzo mała Czyściłem i tarcze i klocki denaturatem, potraktowałem je również drobnym papierem ściernym ale nic to nie dało. Jesli ktokolwiek wie co mógłbym zrobić, proszę o pomoc. Z Góry dzięki
Też coś kiedyś było właśnie o tym chyba , że ktos przez przypadek w garażu znalazł i wyczyścił i dało rade . Ja myje w ludwiku klocki i tarcze , a potem papierem śćiernym jedno i drugie .
Ale jak zalałeś tarcze to klocki też mogą być zalane, wtedy już troszkę większy problem, bo przecież tarcza nie ma dużej chłonności cieczy Zalejesz to wyczyścisz, odtłuścisz i powinno być ok, a w klocki to wejdzie głęboko i nie będzie chciało wyjść.
Najskuteczniejszy sposób, to papier ścierny i jakiś środek do odtłuszczania, na bazie alkoholu (szybko odparowuje)
Ja miałem tarczę XT,która z rok leżała w warsztanie w kurzu i pyle.Był na niej nalot tłusty,lepki+kurz do tego,zwykle odtłuszczanie nie pomogło.
Wziąlem papier ścierny i calutką tarczę delikatnie przetarłem, później odtłuszczacz, znowu papier i tak 3 razy, założylem tarczę i po 20km, rower stawał dęba bez najmniejszego problemu.
Kiedyś też uzyłem odtłuszczacza do klocków i tarcz samochodowych.
Jednym słowem: MASAKRA!.
Benzyna ekstrakcyjna jeśli mowa o tłustych klockach, lub ciepła woda z proszkiem do prania i kąpiel w płynie do naczyń...jaki papier ścierny ?? w jakim celu ?? rozumiem gdy klocki krzywo się ścierają to papier może być pomocny ale przy tłustym temacie to nie rozumiem ??
http://www.gravitycamp.pl
Gorczański Park Rowerowy - Koninki- Gravity Park już ruszył !!
Papier ścierny ściera także warstwę tłuszczu.Najpierw tarczę czyściłem tylko alkoholem izopropylowym i nie pomógł.A czyściłem chyba 3 razy.Po przetarciu papierem, 3 razy+ alkohol( nie pamiętam jaka ziarnistośc była, ale napewno nic grubego) tarcza była czyściutka i już nie piszczała, hamowała bardzo dobrze.
Pomysł z piekarnikiem , nie wim, może komuś się sprawdza, ale nie mi, kiedyś klocki nawet w piekarniku "piekłem'' i też bez rezultatu.Odkąd używam ww alkoholu, jestem zadowolony, wystarczy że tarcza się zabrudzi, ciach ją alkoholem i wszystko gra.
WW alkoholu używa sie też w poligrafii, do czyszczenia np: sit do sitodruku,i w druku offsetowym, więc mówi to o potężnej mocy tego specyfiku.
Przedewszystkim nie zostawia śladów i mega szybko odparowuje.
Mi jak się wylał olej na hampla to najpier tarczę przetarłem szmatką dokładnie potem rozpuszczalnikiem. Ale BARDZO DOKŁADNIE. Klocki też przetrzeć z rozpuszczalnikem i najpiej wypalić. I oczywiście cały zacisk jak masz uwalony to też go przeczyść.