FORUM DH-zone.com

Otóż zmagam się z zakupem przerzutki, ogólnie przyzwyczajony jestem do Shimano. I dlatego mam pytanie co polecilibyście do ostrzejszego DH
Slx z krótkim wózkiem czy 105tkę ?

Rozglądałem się też za Sramem ale jakoś nigdy nie miałem okazji jeździć itp.
Przede wszystkim stawiam na wytrzymałość. Budżet to 150zł

Mam 105 juz od dluzszego czasu. I w tym roku znow ja będę uzywal. Ostatni sezon przerzutki uzywalem w 4x i lekkim fr, lesne chopy itp itd. Sporo gleb było. Ale przerzutka dalej dziala bez zastrzezen. Jedynie co mnie czasem wkurza to to, ze jednak bardziej obija sie o rame niz przerzutki Srama.
A moze zamiast 105, Tiagre lub cos wyzej z szosy.?

Przez kilka miesiecy jezdzilem na Sram x7 i bylo calkiem przyjemnie. Mialem wersje z dlugim wozkiem. I tu juz przerzutka mniej o rame trzpeala, zmiana biegow tez bardzo dobra.

Ogolem te dwie przerzutki sa godne polecenia.

kup SLX'a dobra zmieniarka i ma ten cały system shadow, nie obija wcale.

Mam slx shadow używam go ok 5 miesięcy, poprzednio miałem x9 oraz x7 obie te przerzutki załatwiłem , pierwsze co sie rzuca w oczy to jak bardzo jest plaska , system chowania jej pod ramkę jest mega, tak samo system przeciw obijaniu się jej o ramkę pomaga Zauważyłem tez ze mocniej naciąga łańcuch niż x9 Glebie, często lubię ścinać zakręty a co za tym idzie przerzutka często może być uszkodzona Jak dla mnie nie wymienię nigdy na srama ew. x0 ale to tez bym się zastanawiał ^^

slx, albo XT bo niewielka roznica. Shadow to super system :P

war23 skasowales x7, x9, wiec jak myslisz x.0 by dala rade ?? dla mnie to x.0 to strata kasy :P

tak generalnie wszystkie odpowiedniki srama wzgledem shimano są cięzsze i drozsze, a odkąd jest shadow to nie widze jakos roznicy w pracy.