Rama Scott G-zero w Enduro ,Fr

borczu
Posty: 335
Rejestracja: 11.05.2008 16:09:26
Kontakt:

Rama Scott G-zero w Enduro ,Fr

Post autor: borczu »

Witam Kolega dorwał po taniości ramkę Scott G-zero chce składać na niej rower do enduro i czasem małe Fr.tu pojawia się pytanie czy tam rama da radę?Jak jest u niej ze sztywnością ?Jak długi można damper włożyć?Da rade jeździć na tej ramce z amorkiem +/- 150 mm skoku?Chciałbym prosić o jakieś opinie ,ewentualnie zdjęcia podglądowe setów na tej ramce .
wert
Posty: 135
Rejestracja: 06.07.2009 21:34:23
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: wert »

http://images30.fotosik.pl/230/33237ff5f3d34d70.jpg
Set z xcr :D
W enduro da radę(oczywiście nie ten ze zdjęcia)
borczu
Posty: 335
Rejestracja: 11.05.2008 16:09:26
Kontakt:

Post autor: borczu »

bardzo wysoko support?jak kąty?
Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Spaced »

borczu g-zero czy g-zero fx? FX Jeszcze od biedy do enduro sie nada bo takie jego pierwotne zastosowanie było (Chociaz rozumiane lzej niz obecne enduro wiec to tez troche naciagane) ale g-zero zwykle to byla typowa rama do XC ze 100mm skoku. Niech sobie kumpel odpusci.
szczerb_
Posty: 693
Rejestracja: 10.01.2007 11:20:11
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: szczerb_ »

Swoją drogą ten którego zdjęcie dał wert wygląda, jakby ktoś tam wstawił dużo za długi damper, że zrobić z tego jakieś "ghetto enduro".
bot przypominający na gg o klikaniu w pajacyka:
[url]http://www.pajacyk.no-ip.pl[/url]
borczu
Posty: 335
Rejestracja: 11.05.2008 16:09:26
Kontakt:

Post autor: borczu »

to jest G-Zero Fx 3 bodajże ....
Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Spaced »

borczu to dalej raczej rama do starego pojecia enduro czyli raczej agresywniejsze xc moim zdaniem. Szkoda zdrowia.
thomson
Posty: 445
Rejestracja: 31.07.2004 10:08:55
Lokalizacja: Gniezno
Kontakt:

Post autor: thomson »

Zdecydowanie odradzam zakup takiej ramy.
Swego czasu dwóch moich znajomych kupiło rowery na tych ramach. Jeden FX2 a drugi FX1.

FX2 pękł na wahaczu -> wymiana na nowy fx2 -> znowu pękł -> wymiana na FX1 -> pękł -> kumpel dostał zwrot kasy i kupił Kone.

FX1 najpierw był reklamowany z powodu dampera, później też pękł na wahaczu i również skończyło się na zwrocie kasy. Foto: http://gkkg.pl/photogallery.php?photo=244

Dodam, że FX2 widział kilka małych hopek, a FX1 był używany wyłącznie do leśnych wycieczek. Podsumowując - szkoda nerwów.
www.gkkg.pl
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 2 gości