Vivid 5.1 vs dhx 5.0
Vivid 5.1 vs dhx 5.0
Czy ktoś może się wypowiedzieć na temat vivida? Znalazłem mało opinii, wszystkie pochlebne, ale nie najnowsze, a zależało by mi na opinii kogoś, kto jeździ na tym damperze dłużej. Na dhx'ie sporo się najeździłem, na vividzie pare razy w sunday, działał bardzo fajnie, ale nie wiem jak by w tej samej ramie zachowywał się rock shox.
Jeszcze ważna sprawa: jaka sprężyna poza oryginałem rs pasuje do vivida 222x2.75mm? Jakaś pasuje na pewno, ale niestety nie pamiętam co to było. Jeśli to komuś pomoże, to szukam dampera w granicach 1000zł do big hita.
Jeszcze ważna sprawa: jaka sprężyna poza oryginałem rs pasuje do vivida 222x2.75mm? Jakaś pasuje na pewno, ale niestety nie pamiętam co to było. Jeśli to komuś pomoże, to szukam dampera w granicach 1000zł do big hita.
-
- Posty: 5817
- Rejestracja: 19.09.2007 11:55:19
- Lokalizacja: Kasina Wielka
- Kontakt:
Ja bym chyba brał Vivida.. Recki zbiera super.. Blak platformy ale przy DHX ja i tak śmigałem na rozkręconej.. Poza tym, dhx już raczej przestarzały;) Teraz RC4
http://BiotopRacing.com Problemy z hasłem? pisz - arthurgreen@wp.pl
http://bicyklon.pl - mój ulubiony sklep! - dystrybutor http://oneindustries.com/bike
http://bicyklon.pl - mój ulubiony sklep! - dystrybutor http://oneindustries.com/bike
Miałem w jednym rowerze vivida 5.1. Wg mnie ten co miałem sprawiał wrażenie zamulonego, ale do racingu chyba nikt by sie nie obraził gdyby taka charakterystyka pracy panowała, odbijał szybko ale "zamulenie". Główny minus to to, że nie ma regulacji końca skoku żadnej, dobicia itp, jedynie za pomocą różnych odbojników. Był mega czuły przez brak platformy, no i fajnie z ustawieniem tłumienia powrotu( 0-25% i 25%-100% ). Osobiście wziałbym dhx 5.0 jeszcze raz, szkoda że dolar drogi, bo gdy stał bardzo tanio to za tyle byś elke mógł kupić
ja bym się sam skusił gdyby wróciły te czasy , bo porównania nie ma do tych damperów.

dedekFR1 vivid ma regulacje tłumienia końca skoku, a do czego służy regulacja kompresji ??
Rok temu miałem oba dampery w IH 7point*, a dw-link ma dość charakterystyczną pracę.
DHX poprawnie działał, zawieszanie było trochę stłumione, ale jakoś mi to nie przeszkadzało.
Vivid czuły, bardziej "skoczny", przydatna regulacja tłumienia końca skoku., duży minus za sprężyny o nie standardowej wewnętrznej średnicy i długości.
Zarówno jedne jak i drugi damper można samemu w domu serwisować, nie wymagaj one żadnych specjalnych kluczy. RS z początku produkcji czasem się zdarzało puszczać olej z uszczelki na tłoku.
Rok temu miałem oba dampery w IH 7point*, a dw-link ma dość charakterystyczną pracę.
DHX poprawnie działał, zawieszanie było trochę stłumione, ale jakoś mi to nie przeszkadzało.
Vivid czuły, bardziej "skoczny", przydatna regulacja tłumienia końca skoku., duży minus za sprężyny o nie standardowej wewnętrznej średnicy i długości.
Zarówno jedne jak i drugi damper można samemu w domu serwisować, nie wymagaj one żadnych specjalnych kluczy. RS z początku produkcji czasem się zdarzało puszczać olej z uszczelki na tłoku.
Jak masz big huta to bierze raczej vivida, przez brak platfory fsr trochę ruszy tyłka i zacznie podskakiwać ^^ a vividma kompresje, świetną sprawa z tym powrotem, jak byłem w francji jezdzielem na m6 z vividem i pracowało pięknie, chociaż jak wiadomo vpp2 jest okropne i zamulaste
( moje zdanie)

Karpiel i Duncon to moje zycie
Spaced I masz rację. Vivid 5.1 ma tłumienie końca i początku skoku i kompresje końca skoku, początku czyli tej tzw. szybkiej kompresji nie. Btw. co ciekawe, Vivid 5.1 pod wieczkiem zbiorniczka posiada zaworek pod pompkę jednak nie jest to platforma jak w dhx 5.0 tylko z tego co wyczytałem z manuala ze strony Rs'a odpowiada to za poprawność działania regulacji a zakres pompowania dozwolony przez producenta trochę po prostu przesuwa skalę tych regulacji pokrętłami.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 3 gości