Nowy totem coil 2010 Instalacja i co trzeba wiedzieć ?
Nowy totem coil 2010 Instalacja i co trzeba wiedzieć ?
Witam. Przyszedł do mnie dzisiaj totem coil 2010. Szykuję się do montażu go w rowerku. Ale po pierwsze, chodzi jak kasztański amortyzator, dlatego pytanie ile czasu bedzie sie on docierał ?:) Chyba jest on odrazu gotowy do uzytku ? Nie muszę nieczego smarować pryskać itp ?
-
- Posty: 2379
- Rejestracja: 17.07.2009 08:04:48
- Lokalizacja: Węgierska Górka
- Kontakt:
Ojoj uważasz bo kleksa puścisz. Amortyzator jak każdy inny. Kiedyś słyszałem od serwisanta RS że każdego RS nowego trzeba rozebrać i dać juddy butter bo oryginalnie nie jest dawany , ponoć ze względów na czas magazynowania , który czasem trwa dłuuugo.Fallout pisze:Ale jestem zesrany widelcem i nie chce niczego przedobrzyc Jak głęboko gwiazdkę wbić ? I Jak myslicie czy 22 cm rury sterowej wystarczy do kazdej ramki ?
Sterówkę zostaw oryginalną , najlepiej przy tym wyjdziesz na glebie jak przywalisz w kiere. Ucinasz tyle ile Ci trzeba , głupie pytanie. Masz amortyzator dla siebie czy dla kogoś. W nowych rowerach główki są naprawdę małe. Nie widziałem nikogo kto ma dłuższą sterówkę niż 20 cm w fullu. Więc wywnioskuj.
Fallout może zmarznięty solidnie był bo zalegał w zimnym aucie kuriera ? Nie wiem ale tak sobie myślę...
Co do docierania się amora to nie wiem co masz na myśli ??
Miałem Totema Coil i nie miałem z nim żadnych problemów, może być skręcony na maksa i wydaje się zamulony,,,wez się wczytaj co i jak ustawić a będzie pewnie spoko i zadowolony będziesz z jego pracy
Co do docierania się amora to nie wiem co masz na myśli ??
Miałem Totema Coil i nie miałem z nim żadnych problemów, może być skręcony na maksa i wydaje się zamulony,,,wez się wczytaj co i jak ustawić a będzie pewnie spoko i zadowolony będziesz z jego pracy
http://www.gravitycamp.pl
Gorczański Park Rowerowy - Koninki- Gravity Park już ruszył !!
Gorczański Park Rowerowy - Koninki- Gravity Park już ruszył !!
Na moje oko temat żeby sie pochwalić nowym amorem...
Totem jak każdy inny, musi sie dotrzeć, w instrukcji masz napisane po ilu godzinach, może 10, 20, każdy amor ma inaczej. Zamontuj to sie dowiesz czy kasztański. Masz używać go od razu, przecież nie dotrze sie stojąc w pokoju. Tyle że praca będzie właściwa po pewnym okresie. Smarować możesz, jak mówił KaczorAC1 judy butterem. Bez przesady że nie wiesz na ile gwiazdke wbić ;x Wbij najlepiej do samego końca sterówki to wygrany. Wiadomo, 1.5-2cm od górnej linii ciecia. Co do tego na ile dociąć - na tyle ile trzeba do ramy. Najwyżej daj pod mostek podkładkę centymetrową i wtedy utnij, chyba nie będziesz jeździł ze sterówką która ma 25cm...
Totem jak każdy inny, musi sie dotrzeć, w instrukcji masz napisane po ilu godzinach, może 10, 20, każdy amor ma inaczej. Zamontuj to sie dowiesz czy kasztański. Masz używać go od razu, przecież nie dotrze sie stojąc w pokoju. Tyle że praca będzie właściwa po pewnym okresie. Smarować możesz, jak mówił KaczorAC1 judy butterem. Bez przesady że nie wiesz na ile gwiazdke wbić ;x Wbij najlepiej do samego końca sterówki to wygrany. Wiadomo, 1.5-2cm od górnej linii ciecia. Co do tego na ile dociąć - na tyle ile trzeba do ramy. Najwyżej daj pod mostek podkładkę centymetrową i wtedy utnij, chyba nie będziesz jeździł ze sterówką która ma 25cm...
Co do długości sterówki to zostawiłbym 20cm. Każdy ucina tak, że zostaje nadmiar i jeździ z "trzpieniem śmierci" - 2 czasem 3cm. Po sprzedaniu amortyzatora nowy właściciel robi to samo - daje podkładki, ma dalej 3cm "trzpienia", każdy boi się o to starczenie, a główki w ramach nie są bardzo wysokie, niektóre tylko typu stary big hit albo sign miały około 1cm ponad standard 

Tak, temat po to żeby się pochwalić, zawsze o tym marzyłem, pół życia na to czekałem. Mam 16 lat i nadzianych starych którzy mi kupili widelec.
GgG Dlaczego "trzpień śmierci"
? Jest w tym cos niebezpiecznego ? Zmieniłem sobie kiere na taką o dużo niższym wzniosie i nie chce jeszcze obniżyć kokpitu poprzez cięcie rury 
GgG Dlaczego "trzpień śmierci"


Fallout
U nas w Lublinie to przyjęło taką nazwę
"Jak przywalisz w to głową to masz trepanację czaszki, jak brzuchem to pękniętą śledzionę"
http://www.pinkbike.com/photo/4470003/ Tu masz zdjęcie dorodnego trzpienia
U nas w Lublinie to przyjęło taką nazwę

http://www.pinkbike.com/photo/4470003/ Tu masz zdjęcie dorodnego trzpienia

Fallout moze sie dotrzec musi ale jest tez ryzyko, ze jest to samo co z boxxerami nowymi. Frango tu na forum ma solo air i tez narzekal - uszczelki suche jak pieprz i ogólnie mały serwis sie przydaje bo rs pare rzeczy popieprzył. Pisz do niego pm jak tu sie nie wypowie moze, a jak nie to na ridemonkey masz wielostronicowy temat odnosnie problemów z boxxerami i tego co nalezy zrobic zeby było git (prosty serwis)
Fallout No sory ale to amor jak każdy inny i nie ma w nim jakiejś technologii z kosmosu. Po dacie rejestracji wnioskuję że nie jesteś amatorem, więc na ile ciąć sterówkę i na ile wbić gwiazdkę powinieneś raczej wiedzieć. Stąd wniosek że temat dla lansu. Tyle co koledzy wyżej mówią - smarować judy butterem, ale to z tego co pamiętam jest nawet w instrukcji opinane. Jeżeli Cie uraziłem to sory, nie mam ochoty na kłótnie.
Zostawiłem 22 cm, najwyzej skrócę ale jest wporządku narazie. Otóż widelec po jakiś 10 minutach jazdy i ruszania rozkręca się. Myślę że po 4-5 godzinach jazdy powinno byc ok
Dam jeszcze trochę brunoxa.
Johnyk Też nie chcę się kłucić, poprostu wolę być bardziej ostrożny bo nie chcę nic skopać. Nie wiem czy nie jest trochę za wolne odbicie jeszcze. Mam nadzieje że wszyztko się dopieści.

Johnyk Też nie chcę się kłucić, poprostu wolę być bardziej ostrożny bo nie chcę nic skopać. Nie wiem czy nie jest trochę za wolne odbicie jeszcze. Mam nadzieje że wszyztko się dopieści.
-
- Posty: 701
- Rejestracja: 14.03.2008 19:41:21
- Lokalizacja: Oberschlesien
- Kontakt:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 2 gości