Koła przy dużej wadze ridera/ piasta na qr20/

[dr_urbus]

witam wszystkich! jezdze na konie stinky z kolami ditch witch. czytalem na forum o nich sporo dobrego ale no niestety ja nie podzielam uwag dotyczacych ich niezniszczalnosci...waze niemalze 90kg, skacze glownie w miescie z rzeczy nie przekraczajacych 0,5m. czasami jak widze ze schodkow jest malo to zrobie wszystkie ale nic wielkiego. no i cholera kola maja takie bicie ze nie da sie na nich jezdzic normalnie:/ co mogloby byc w miare ludzkiej cenie i bardziej pancernego? bo juz nie wiem co mam robic:/ no i drugie pytanko...o piaste qr20, jakas taka na studencka kieszen...co polecacie? jezdze na konie stinky 17' a piaste chce pod 888 rc3 08'.

[Mervis]

A masz dobrze naciągnięte szprychy ?. i w ogóle jakie to są, bo jak jakiś lipne to się nie dziwie, zainwestuj w dobre szprychy np dt champion i jakieś nyple, a za zaoszczędzoną kasę kup nie wiem może da bomb hs 20 (pancerna piasta naprawdę dobrzy sprzęt)

[TuRbO]

przy zachowaniu małej wagi koła i dużej wytrzymałości w połączeniu z typową piastą i przeciętnymi szprychami polecam alex rims supra bh pro świetna obręcz sam takie mam w zjazdówce na byle jakich szprychach i w miare dobrych piastach od zaplecienia podciągałem je może z 2 razy żeby szprychy dobrze ułożyły sie w nitach po za tym wyjeździły już 2 ostre sezony i nic obręcz do tego można dostać w przystępnej cenie co do piast polecam Ci novatecki tanie i solidne

[brooce]

, zainwestuj w dobre szprychy np dt champion

A ja myślałem że champion'y to jedynie podstawowe szprychy...
ale rację masz że dobre szprychy i dobry zaplot - najważniejsze.

Co do obręczy, to może sunringle MTX ? Jeżdzę od roku na 31 z tyłu na HT - wprawdzie lekki jestem, ale jednak... raz przeleciałem jedną szybszą hopkę, ze średnim whipem i lądowaniem na tylne koło - pierwsze co patrzę to czy koło się jeszcze obraca w ramie (uczucie przy lądowaniu maskakryczne) - a tu tylko dość mała centra

[ACextreme]

Twoja waga- bez przesady, nie jest taka wielka jak piszesz. Obecnie wiecej waze, nie smigam na zjazdowce, lecz na przerosnietym Enduro lecz latac sie i zjezdzac nie boje. Kola mam 2x slabsze od Twoich i zyja bez problemu.

1. Piasta- najtansza QR20 na maszynach jaka znajdziesz i tyle. Zapewne Novatec bedzie najtanszy
2. Szprychy- najlepiej DT Champion- tanio, pewnie i mocno
3. Obrecz- Suny S-Type, Double Track ; Supra BH
4. Zaplatanie- nie baw sie tym sam, ani tez nie oddawaj w rece ziomala, ktory to sie na tym zna przeciez. Oddaj kola do serwisu dobrego- zaplatanie to ok. 25-30pln od kola, a jak czesci bedziesz kupowal w tym samym miejscu to znacznie taniej powinni wziac
5. Technika jazdy- niestety tego trzeba sie nauczyc. Gdy walisz na plaskie chocby z 0.5 metra musisz umiec wyladowac tak, aby rower nie cierpial (nawet zjazdowa krowa). Polecam porady w ksiazce Lopes'a

Jesli przemyslisz i zastosujesz powyzsze, nie ma szans aby ten problem do Ciebie powrocil

[brooce]

4. Zaplatanie- nie baw sie tym sam, ani tez nie oddawaj w rece ziomala, ktory to sie na tym zna przeciez. Oddaj kola do serwisu dobrego- zaplatanie to ok. 25-30pln od kola, a jak czesci bedziesz kupowal w tym samym miejscu to znacznie taniej powinni wziac

Nie rzadko w sklepach rowerowych zaplotą gorzej niż "ziomal który się na tym zna przecież" Do serwisu - jak najbardziej, ale z większym podkreśleniem słowa "dobrego"

[ACextreme]

Napisalem przeca "dobrego"
Znam wiele osob, ktore zaplataja/centruja same kola, lecz bez dobrej centrownicy i doswiadczenia liczonego w setkach / tysiacach kol, nikt nie jest w stanie roboty dobrze wykonac.

[dr_urbus]

a co myslicie o tym zestawie?

http://www.allegro.pl/item960961785_2_o ... _qr20.html

[B.Z.]

Cytat:

a co myslicie o tym zestawie?


http://www.allegro.pl/item960961785_2_o ... _qr20.html

Lepiej sobie od razu założyć takie od tramwaju, ważyć będzie niewiele więcej a tego to już nic nie ruszy

Tak poważnie to śmigam dokładnie na czymś takim. O ile jeszcze niedawno myślałem, że to przegięcie na całej linii tak teraz spojrzałem na nie pod nieco innym kątem. Mianowicie założyłem opony jednowarstwowe, a więc mniej więcej tyle lżejsze od 2-ply ile cięższe są same obręcze od cywilizowanych wyrobów. Na razie jeszcze nie zaliczyłem żadnego naprawdę poważnego testu, ale było parę sytuacji które miały szansę zakończyć się snake'm no i na razie nic. Na razie to jeszcze za mało, żeby stwierdzić czy na pewno można sobie pozwolić na takie zestawienie, ale jesli mi się to sprawdzi to zostawiam sobie Blizzardy.

Póki co jednak nie polecam takich ciężkich wynalazków, nie sprawdziłem tematu do końca i myślę, że nie bez powodu prosi korzystają raczej z mocnych opon i wąskich obręczy. Ktoś wymienił Suprę BH - dobra obręcz. Jeśli komuś jest za słaba to trzeba przestać lądować na płaskie na twardych nogach. Co prezentują sobą Ditch Witch to nie wiem, może to faktycznie jakaś plastelina, nie miałem z tym styczności. Myslę jednak że nie warto popadać ze skrajności w skrajność, przerzucać się z jednych z najlżejszych obręczy od razu na najcięższe, spróbować czegoś co wystarcza większości riderów, a jak nie styknie to popracowac trochę nad techniką. Zakatować mozna wszystko, nawet nie fruwając wysoko.